Globe Trade Center: Polska jest dla nas kluczowym rynkiem
Spółka Globe Trade Center powstała w 1994 r. w Warszawie. Realizuje projekty w wielu krajach Europy Środkowo-Wschodniej. O najważniejszych inwestycjach i planach na przyszłość rozmawiamy z Mariuszem Kozłowskim, dyrektorem ds. relacji inwestorskich GTC.
GTC ma duży portfel nowych inwestycji na różnym etapie realizacji. Jakie projekty są kluczowe dla firmy?
- W maju br. GTC odda do użytku pierwsze fazy Centrum Biurowego Francuska w Katowicach oraz University Business Park w Łodzi, o łącznej powierzchni najmu ok. 30 000 mkw. Obie inwestycje powstają na rynkach lokalnych – niezwykle atrakcyjnych z punktu widzenia firm poszukujących w Polsce możliwości rozwoju, a co za tym idzie potrzebujących nowoczesnych biur. Jesteśmy też gotowi do realizacji kolejnych obiektów w naszych parkach biurowych w Warszawie – Platinium Business Park oraz Okęcie Business Park. W Krakowie powiększamy stworzone przez nas centrum biurowe o czwarty budynek (Pascal). W sektorze retail planujemy wspólnie z Polnordem rozpoczęcie realizacji nowoczesnego centrum handlowego w warszawskim Wilanowie. W tej sprawie podpisaliśmy już wstępne warunki umowy.
Poza granicami Polski GTC będzie aktywna przede wszystkim w sektorze nieruchomości handlowych. Rozpoczęliśmy budowę centrum w Osijek w Chorwacji, a niebawem wystartuje budowa w Burgas w Bułgarii. Powierzchnia najmu w tych obiektach wyniesie łącznie ponad 60 000 mkw. Ukończenie obu inwestycji planowane jest w 2011 roku. Dodatkowo, w br. chcemy ukończyć galerię Harfa w Pradze o powierzchni najmu blisko 42 000 mkw. W dalszej perspektywie, w zależności od koniunktury, pozostaje realizacja kolejnych projektów handlowych w Bułgarii i Rumunii.
Autor: GTC
GTC realizuje inwestycje w różnych krajach Europy Środkowo-Wschodniej. Jakim terenem inwestycyjnym jest Polska na tle innych państw regionu?
- Polska jest dla GTC kluczowym rynkiem w Europie Środkowo-Wschodniej. Jest jednocześnie największym i najbardziej przejrzystym rynkiem w tej części Europy, notującym najwyższe tempo wzrostu gospodarczego. Część analityków traktuje już Polskę jak rynek rozwinięty, z tym, że ma on jednocześnie perspektywy rynku wschodzącego. Trudno wskazać w naszym regionie kraj rozwijający się równie szybko i stabilnie. Potencjalne „czarne konie”, to Serbia i Chorwacja - ta druga chociażby z uwagi na perspektywę wejścia do UE. Do inwestowania w Serbii zachęcają takie czynniki jak np. niższa stawka podatku dochodowego od przedsiębiorstw. Z kolei Węgry i tamtejszy rynek nieruchomości mogą stać się beneficjentem poszukiwań międzynarodowych korporacji, które rozpatrują koszty działalności w skali regionalnej. Obecnie Budapeszt jest miastem o najniższym poziomie czynszów w UE, przy sporej dostępności powierzchni biurowej.
Jak układa się współpraca z władzami miast w Polsce?
- GTC jest obecna w siedmiu polskich miastach. Aktualnie realizujemy projekty w Warszawie, Łodzi, Katowicach i Krakowie. Jesteśmy gotowi na poszerzenie naszej działalności we Wrocławiu. Współpraca z władzami poszczególnych miast układa się sprawnie. Przykładają one coraz większą wagę do jakości obsługi inwestorów. Sytuacja w tym zakresie w Polsce nie jest jeszcze idealna, ale postęp jest wyraźny i przekłada się na korzystny klimat inwestycyjny.
W ubiegłym roku została oddana do użytku Galeria Jurajska. Jakie czynniki przemawiały za tym, że to przedsięwzięcie zostało zrealizowane właśnie w Częstochowie ?
- Galeria Jurajska jest trzecią inwestycją zrealizowaną przez GTC w sektorze centrów handlowo-rozrywkowych w Polsce i pierwszym obiektem tej klasy w Częstochowie. Jako pierwsi dostrzegliśmy potencjał tego miasta – jednego z ostatnich tej wielkości w Polsce bez nowoczesnego centrum handlowego, co bez wątpienia przyciągnęło uznanych najemców polskich i międzynarodowych. Należy pamiętać również o lokalizacji Galerii Jurajskiej – w bezpośrednim sąsiedztwie drogi krajowej nr 1 łączącej północ i południe Polski. Dziennie przejeżdża tamtędy ponad 60 000 pojazdów.
Ubiegły rok dał się we znaki również inwestorom z powodu kryzysu? Czy widać już światełko w tunelu?
- Rok ten był trudny zarówno dla deweloperów jak i najemców powierzchni komercyjnych. Dla pierwszych problemem było drastyczne ograniczenie dostępności kredytów inwestycyjnych dla finansowania nowych projektów. Dla drugich, trudności wynikały z osłabienia złotego (skutkującego m.in. wzrostem kosztów najmu) oraz spadku siły nabywczej klientów. W Polsce nie doświadczyliśmy jednak wielu sytuacji, z którymi zmagali się deweloperzy na Zachodzie, gdzie powierzchnie komercyjne opustoszały w skutek upadku całych firm, a chętnych na ich zajęcie nie było.
GTC nie odczuła kryzysu w szczególny sposób, przede wszystkim dzięki stosunkowo konserwatywnemu podejściu do finansowania inwestycji, bezpiecznemu poziomowi zadłużenia, dużym środkom własnym oraz zaufaniu ze strony wiodących europejskich banków. W 2009 roku oddaliśmy do użytku wspomnianą już Galerię Jurajską, a także dwa centra handlowe w Rumunii - w Suceava i Piatra Neamt. Portfolio ukończonych przez nas inwestycji biurowych powiększyło się o trzeci budynek Platinium Business Park w Warszawie oraz prestiżowy kompleks City Gate w centrum Bukaresztu. Nasza inwestycja w stolicy Rumunii została zresztą uznana w konkursie CEEQA za najlepszy obiekt biurowy i najlepszy budynek w ogóle oddany do użytku w zeszłym roku w regionie Europy Środkowo-Wschodniej.
Analizy i prognozy firm doradczych działających na rynku nieruchomości są stosunkowo optymistyczne. Również z perspektywy GTC, pierwszy kwartał bieżącego roku przyniósł pozytywne sygnały. Na rynku biurowym obserwujemy ożywienie. Duzi najemcy, którzy na początku roku wstrzymywali się z decyzjami o wynajmie, stopniowo powracają do gry. Poprawa rynkowa jest oczywiście ściśle związana z sytuacją makroekonomiczną i nie oznacza automatycznego powrotu do stanu sprzed kryzysu. Może on nastąpić nie wcześniej niż w 2011 roku i w latach kolejnych.
Jakie wyzwania stoją przed firmą w najbliższych miesiącach?
- Głównym wyzwaniem dla GTC na najbliższe miesiące jest zapełnienie powstających obecnie powierzchni komercyjnych, przede wszystkim biurowych. Realizacja części z nich właśnie dobiega końca. Pomimo ogólnej poprawy, na niektórych rynkach popyt ze strony najemców jest wciąż stosunkowo słaby i wymaga intensywnych działań marketingowych oraz szczególnych warunków ofert najmu.
GTC, po raz trzeci w historii, zostało wyróżnione tytułem Dewelopera Roku w regionie Europy Środkowo-Wschodniej w 2009 r. w konkursie CEE Real Estate Quality Awards. Czym jest dla firmy ta nagroda?
- Nagrody tego typu zawsze odbierane są przez nas jako wyraz uznania ze strony środowiska branżowego. W skład jury konkursu CEEQA wchodzą najwybitniejsi europejscy specjaliści w dziedzinie nieruchomości i finansów. Wyróżnienie przyznane GTC za 2009 rok ma dla nas podwójną wartość, gdy spojrzymy na nie z perspektywy niedawnych zawirowań na rynkach finansowych. W tym przypadku nagroda dla dewelopera roku to ukoronowanie i potwierdzenie słuszności przyjętej strategii działania oraz realnej siły i stabilności firmy.