Polska stolarka budowlana podbije świat?

2013-04-12 12:39
Jacek Woźniak
Autor: PORTA KMI POLAND Jacek Woźniak, szef sprzedaży w Porta KMI Poland

W ostatnich latach wzrosła w Polsce produkcja stolarki budowlanej. Wszystko byłoby dobrze, gdyby towarzyszył temu również wzrost budownictwa, szczególnie mieszkaniowego, ale tak nie jest. O tym, jaki jest dzisiaj rynek okien i drzwi, czy branża będzie się zwijać czy rozwijać, rozmawiamy z Jackiem Woźniakiem, szefem sprzedaży w Porta KMI Poland

Skoro budownictwo nie jest obecnie w rozkwicie, wymiana drzwi nie jest chyba aż tak wielkim rynkiem, w innych krajach również produkowana jest stolarka budowlana – czy w takich realiach jest jeszcze miejsce na rozwój polskiej branży stolarki budowlanej?
- Jak najbardziej, uważam, że ciągle mamy ogromne pole do rozwoju. Polskie firmy stają się coraz bardziej konkurencyjne i innowacyjne, a ich produkty jakością nie ustępują już produktom z Europy Zachodniej. Często niesprawiedliwie cierpimy przez przypisaną nam przed laty łatkę kraju produkującego towary drugiej kategorii. Oczywiście jest to na rękę naszym zagranicznym konkurentom, jednak i to się zmienia. Potwierdzeniem tego jest ciągły wzrost sprzedaży polskich okien i drzwi na rynkach Europy Zachodniej oraz w krajach bardziej egzotycznych, jak Afryka, Ameryka Północna i Azja. Jest to nie tylko efektem dobrej jakości oferowanych produktów, ale również stabilnej kondycji finansowej rodzimych firm z branży stolarki budowlanej. A zatem odwrotnie niż firm konkurencyjnych, z których wiele to dotychczasowi liderzy eksportu stolarki, m.in z Włoch czy Hiszpanii. Porta KMI Poland, oczywiście, korzysta na tym i już teraz realizuje sprzedaż np. do Tunezji, Nigerii, Kanady oraz Korei Południowej. Wciąż wzrasta też wolumen sprzedaży do Austrii, Niemiec, Francji oraz krajów Europy Środkowej i Wschodniej. Wizytują nas również firmy z Maroka, Libii, Iraku czy też USA i Pakistanu.

Ile firm z Polski eksportuje drzwi i jaka to jest wielkość w porównaniu z całą produkcją tego asortymentu?
- Wydaje mi się, że praktycznie każda firma z branży eksportuje swoje produkty. Według mojego rozeznania, wartość eksportu w porównaniu do sprzedaży krajowej to 60/40% na korzyść eksportu.

Czym różni się promowanie wyrobów firmy w kraju, a jak to trzeba robić za granicą?
- To zależy od sposobu, w jaki firma działa na danym rynku oraz od specyfiki sprzedaży stolarki w danym kraju. Są firmy, które nie prowadzą sprzedaży pod własną marką lecz pod marką dystrybutora, marketu lub producenta lokalnego. Wtedy bardzo ważne są specjalne terminy dostaw oraz cena. Jeśli jednak firma decyduje się na promowanie własnej marki, to na pewno metod stosowanych w Polsce nie można in extenso przenosić na inne rynki. Oczywiście, nie ma tutaj jednego sposobu, ponieważ każdy rynek rządzi się swoimi prawami. Firmy promują się na targach, korzystają ze sponsoringu sportowego oraz tradycyjnych kanałów reklamowych, jak TV, radio, reklama zewnętrzna, prasa codzienna czy branżowa.

Jaki pomysł na rozwój firmy ma Porta?
- Jest to baczne śledzenie aktualnych trendów we wzornictwie oraz aktualizowanie gamy kolorystycznej i produktowej. Ponadto realizujemy obecnie program Porta Kontrakt, który pozwala na zindywidualizowanie oferty pod potrzeby każdego z naszych klientów. Program ten z jednej strony umożliwia zamówienie drzwi według własnego projektu, z drugiej natomiast daje możliwość dopasowania oferty pod potrzeby rynków eksportowych. Dlatego spodziewamy się, że pozwoli on wyraźnie zwiększyć sprzedaż zagraniczną. Kładziemy także duży nacisk na kompleksową obsługę inwestycji w Polsce i za granicą.

Jakie drzwi kiedyś kupowali Polacy, jakie wybierają dzisiaj, a jakie będą preferowane w przyszłości?
- Ciężko jednoznacznie odpowiedzieć na tak postawione pytanie. Zmiany nastąpiły na kilku płaszczyznach. Jeśli chodzi o konstrukcję, to kiedyś wielkim powodzeniem cieszyły się drzwi płytowe. Teraz coraz większą popularnością cieszą się rozwiązania o konstrukcji ramowo-płycinowej. Również w kolorystyce nastąpiły wyraźne zmiany. Z uwagi na wzrost możliwości produkcyjnych dostawców oklein, "na topie” są pokrycia syntetyczne z efektem 3D, które perfekcyjnie imitują okleiny naturalne. Spodziewamy się, że w tym właśnie kierunku pójdzie rynek.

Jakie będą najbliższe lata dla branży drzwiowej, jakie będą dla Porty?
- Przewidujemy konsolidację firm w branży oraz zindywidualizowanie oferty producenckiej. Firmy z Polski będą odgrywały coraz większą rolę w Europie.

                                                                             *
Z danych GUS wynika, że w 2012 roku, po raz pierwszy w historii, wartość eksportu polskich okien i drzwi przekroczyła 1 miliard euro (a dokładnie 1 007 700 000 euro). W stosunku do roku 2011 była to sprzedaż większa o 5,4% (wtedy eksport wyniósł 955 700 000 euro). Największą popularnością na zagranicznych rynkach mają polskie okna i drzwi z PVC, bo ich udział w eksporcie wyniósł w 2012 roku niemal 50%. Na drugim miejscu jest stolarka budowlana z drewna (40,4%), wyrobów z aluminium miały co prawda 6-procentowy udział, ale to właśnie w tym segmencie nastąpił największy wzrost. Według GUS największym odbiorcą  polskich okien i drzwi są Niemcy, gdzie nasi producenci w 2012 roku wyeksportowali swoje wyroby za ponad 242 mln euro. Udział polskich okien i drzwi na rynkach Unii Europejskiej w ubiegłym roku zmalał, co oznacza, że nasze wyroby z powodzeniem trafiają na rynki bardziej odległe.

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Nasi Partnerzy polecają
Czytaj więcej

Materiał sponsorowany