Wrobis walczy o aquapark w Koszalinie

2012-06-04 15:01
Aquapark w Koszalinie
Autor: Zarząd Obiektów Sportowych w Koszalinie Aquapark - wizualizacja

W 2014 roku, w Koszalinie ma zostać wybudowany aquapark. Mimo, że generalny wykonawca został wybrany blisko dwa miesiące temu, to wciąż nie może rozpocząć budowy. Biorąca udział w przetargu spółka Wrobis kwestionuje wybór zamawiającego i odwołuje się do Krajowej Izby Odwoławczej (KIO).

Aquapark w Koszalinie to kluczowa inwestycja komercyjna dla miasta. Władze Koszalina przygotowywały się do jej realizacji ponad 3 lata i mimo, że generalny wykonawca obiektu został wybrany, to budowa jeszcze nie ruszyła.

Przeczytaj również: więcej o aquaparku w Koszalinie >>

Przetarg na budowę aquaparku

Przypomnijmy, że inwestor, Zarząd Obiektów Sportowych wybrał w przetargu spółkę Wrobis, która wyceniła budowę na 84,7 mln złotych. Jednym z konkurentów była firma Kornas Development z Kołobrzegu, która złożyła propozycję na kwotę 68,9 mln złotych. Zamawiający, Zarząd Obiektów Sportowych odrzucił ten kosztorys z uwagi na zbyt niską cenę. Wówczas, kołobrzeska spółka złożyła 27 kwietnia odwołanie kwestionujące zasadność odrzucenia propozycji, która zdaniem wykonawcy była tańsza od złożonej przez zwycięski Wrobis. Komisja przetargowa argumentowała swoją decyzję powołując się na formalne braki złożonej przez Kornas Development propozycji oraz merytoryczną oceną biegłych, którzy uznali, że podana przez wykonawcę kalkulacja cenowa jest za niska w stosunku do budowy aquaparku. Z uzasadanieniem inwestora, Kornas Development się nie zgodził. Sprzeciw rozstrzygnęła wówczas Krajowa Izba Odwoławcza (KIO) przy Urzędzie Zamówień Publicznych, która nakazała wybrać najtańszą propozycję, czyli Kornas Development.

Wrobis nie daje za wygraną i 31 maja, złożył odwołanie do ZOS, które adresowane jest do KIO. Wrobis zarzuca rywalowi niekompletny i nierzetelnie przygotwany kosztorys, który nie uwzględnia, m.in. kosztów materiałów budowlanych. Na tej podstawie Wrobis domaga się wykluczenia spółki Kornas z przetargu. Sprawę ponownie zbada KIO.

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Nasi Partnerzy polecają
Czytaj więcej

Materiał sponsorowany