Zrównoważony rozwój według Jo Da Silvy - relacja z okazji 25-lecia działalności Arup w Polsce!

2023-11-16 8:21

Obecnie 60% ludności świata mieszka w miastach i jest to wyzwanie, szeroko omawiane na forum Organizacji Narodów Zjednoczonych czy Unii Europejskiej. Czy nasza planeta jest w stanie udźwignąć potrzeby ich mieszkańców? Z okazji 25-lecia działalności Arup w Polsce Warszawę odwiedziła Jo Da Silva, dyrektorka ds. zrównoważonego rozwoju firmy, która wygłosiła poruszający wykład.

Programowanie zrównoważonej przyszłości

Firma Arup świętowała 25-lecie swojej działalności w Polsce 14 listopada w siedzibie ambasady Wielkiej Brytanii. Brytyjska architektka, Jo Da Silva, związana z grupą od czasu swoich studiów, uświetniła spotkanie, omawiając prognozy, zagrożenia i możliwości zrównoważonego rozwoju. Wiedzę w tym zakresie zdobywała ona chociażby podczas działalności dla agencji ONZ niosących natychmiastową pomoc w sytuacjach kryzysowych czy pracując nad odbudową poszkodowanych miejsc i społeczności, m.in. na Sri Lance czy w Rwandzie. Współpracowała również z organizacjami, takimi jak Bank Światowy, Międzynarodowa Federacja Czerwonego Krzyża i Fundacja Rockefellera.

Przyszłość jest fikcją, nie wiemy, co się wydarzy w przeciągu 10-30 lat, scenarzyści, twórcy filmowi pomagają nam to sobie zwizualizować, ale tak naprawdę przyszłość odczujemy wtedy, kiedy ona się już wydarzy. To, co możemy zrobić teraz, to uruchomić wyobraźnię i kreatywność, a następnie współpracując systemowo, wprowadzić swoje oczekiwania w życie – stwierdziła Jo Da Silva.

Ważne 1,5 stopnia Celsjusza

Gościni podzieliła się swoimi doświadczeniami z pracy na uniwersytecie w Cambridge, kiedy pytała studentów, jaki świat chcielibyśmy zobaczyć. Zawsze wymieniali cztery kwestie, żeby był on: bezpieczniejszy, uczciwszy, bardziej zielony i czystszy. Jej zdaniem Warszawa tym kryteriom sprostała. Przedstawicielka firmy Arup przypomniała 17 Celów równoważonego rozwoju, dokument podpisany w 2015 roku w Nowym Jorku przez przywódców krajów członkowskich ONZ. To zobowiązanie, aby do 2030 roku podjąć m.in. działania na rzecz redukcji ubóstwa, zapewnienia dostępu do edukacji, żywności, czystej wody, zrównoważonych źródeł energii, równości szans, ochrony środowiska naturalnego czy łagodzenia zmian klimatycznych.

To ważne, bo jak zaznaczyła – wskaźniki są nieubłagane – w związku z oddziaływaniem przemysłu globalna temperatura wzrosła o ok. 1,5 stopnia Celsjusza w stosunku do okresu przedindustrialnego.

Mówiła o trendach widocznych w miastach: transformacji energii na tę odnawialną, zmianach w transporcie i skoncentrowaniu na tramwajach, rowerach czy autach elektrycznych. Zauważyła, że Warszawa nie jest duża w porównaniu z takimi aglomeracjami jak Pekin czy Lagos, jest dość kompaktowa, łatwiej więc tu zadbać o skalę sąsiedztwa w wymiarze miejsc między budynkami czy popatrzeć na przestrzeń jako patchworkingową.

Dyrektorka zwróciła uwagę na postanowienia konferencji COP 15 z 2022 roku w Montrealu. Chociaż przepisy są jeszcze procedowane w poszczególnych państwach, to niezwykle ważne jest to, że opowiedziano się w nich za naturą, ochroną światowej bioróżnorodności i przeznaczeniu na to środków do 2030 roku.

Wszędzie na świecie, gdzie tylko jestem, zauważam zielenienie miast, jest to wiodący trend i to mnie naprawdę porusza. Bo naprawdę liczą się tylko ludzie i planeta, choć – zauważyła – nie możemy ignorować realnych trudności i ograniczeń na drodze do zrównoważonego rozwoju, takich jak COVID-19, wojna w Ukrainie czy inflacja. Wielka Brytania i UE wyprzedzają resztę świata pod względem polityki, regulacji i standardów raportowania. Przypomniała, że jej kraj obniża emisje CO2 szybciej niż jakikolwiek inny w ramach G7, warto się od niego uczyć.

Obiekty-ikony zrównoważonego rozwoju

Idee zrównoważonego rozwoju, zarysowane przez Jo Da Silvę, przybrały kształty konkretnych obiektów, zrealizowanych dzięki innowacyjnym rozwiązaniom firmy Arup, o których opowiadały Elżbieta Cichońska, prezes Arup Polska oraz Jennifer Tyldesley, minister Counsellor w Ambasadzie Wielkiej Brytanii. Przywołały one uchodzące za ikoniczne już dziś obiekty. W przypadku Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN, proj. Rainera Mahlamäkiego, inżynierzy z Arup stanęli przed wyzwaniem m.in. weryfikacji nośności i wykonalności ściany krzywoliniowej stanowiącej szczelinę bryle, a konsultanci opracowali studium wykonalności fasady.

Firma była również odpowiedzialna za projekt konstrukcji, instalacji oraz analizę wiatru w przypadku wieżowca w kształcie żagla zaprojektowanego przez Daniela Libeskinda – Złota 44. Dbałość firmy o naturę oraz dobrostan dobrze oddają wnętrza warszawskiego biura Arup, zaprojektowane przez Workplace. Inwestorowi zależało na upcyklingu oraz zastosowaniu biomateriałów, zostały zainstalowane farmy mikroliści oraz hydroponiczna, przyjazny dla oczu system oświetlenia i strefa odpoczynku. Te rozwiązania doceniło jury międzynarodowego konkursu FRAME Awards 2023, przyznając realizacji tytuł Small Office of the Year. 

Znanych obiektów, powstałych w Polsce dzięki rozwiązaniom firmy Arup, jest dużo więcej, wśród nich Orientarium w Łodzi czy fabryka ECOPET w Nałęczowie, ale bywają też i bardziej kameralne. Zaprzyjaźnieni architekci, inżynierzy, wykonawcy, biznesmeni zgromadzeni w ambasadzie długo jeszcze po przemówieniach organizatorów, już w kuluarach, dzielili się w tym zakresie swoimi doświadczeniami.

Źródło: Bezpiecznie, zielono, uczciwie, czysto – zrównoważony rozwój według Jo Da Silvy
Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Czytaj więcej

Materiał sponsorowany