Będzie można montować fotowoltaikę w bloku. Jakie zmiany? Sejm przyjął ustawę
Panele fotowoltaiczne masowo pojawią się na blokach i budynkach wielorodzinnych. Właściciele mieszkań zyskają darmowy prąd i fundusze na remonty i modernizacja - ze sprzedaży jego nadwyżek. To już pewne, bo nowe prawo czeka tylko na podpis prezydenta.
Spis treści
- Instalacje fotowoltaiczne na blokach: teraz to ma się opłacać wszystkim
- Prosument lokatorski: warunki i zasady rozliczeń
- Jak zyskać prawo do depozytu prosumenckiego
Koncepcję prosumenta lokatorskiego jako nowe uprawnienie Ministerstwo Rozwoju I Technologii stworzyło jeszcze jesienią ubiegłego roku. Ma ona zachęcić do korzystania z odnawialnych źródeł energii także w budynkach wielorodzinnych.
Instalacje fotowoltaiczne na blokach: teraz to ma się opłacać wszystkim
Od lutego 2023 r. zarządzający budynkiem wielolokalowym (TBS, Społeczna Inicjatywa Mieszkaniowa – budownictwo społeczne, spółdzielnia, wspólnota) może zainwestować w większą instalację, niż jest potrzebna dla części wspólnej budynku.
Nie było to jednak aż tak opłacalne jak będzie teraz. Chodzi o system rozliczeń, który sprawia, że nie opłaci się produkować energii elektrycznej poza granice autokonsumpcji i to na potrzeby wspólne, a nie np. indywidualne poszczególnych właścicieli mieszkań.
Jesienią to się zmieni, dzięki kolejnej z dnia 17 sierpnia 2023 r. o zmianie ustawy o odnawialnych źródłach energii oraz niektórych innych ustaw, która czeka tylko na podpis prezydenta. Ponieważ jej wakacje legislacyjne wynoszą 30 dni od daty publikacji w Dzienniku Ustaw, można się spodziewać, że korzystniejszy system rozliczeń wejdzie w życie już w październiku br.
Ogólnie rzecz ujmując, teraz będzie kalkulowało się zainwestować w instalację fotowoltaiczną wykorzystującą w pełni możliwości budynku, bo zyski ze sprzedaży nadwyżek prądu mogą sfinansować wszelkie wydatki związane z nieruchomością w tym obniżyć opłaty czynszowei za media właścicieli mieszkań.
– Dostosowaliśmy istniejącą już formę prosumenta energii odnawialnej do potrzeb wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych. Robimy to w taki sposób, aby korzyści z wytwarzanej energii mogły być wykorzystane na wspólne potrzeby mieszkańców budynków wielolokalowych. Szersze wykorzystanie OZE w zabudowie wielorodzinnej oznacza oszczędności finansowe, zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych, co przyczyni się do przeciwdziałania zmianom klimatycznym – tłumaczy minister rozwoju i technologii Waldemar Buda.
Prosument lokatorski: warunki i zasady rozliczeń
Najważniejsza zmiana polega na możliwości zmiany formy wynagrodzenia za energię. Jeżeli prosumentem energii odnawialnej będzie prosument lokatorski, który wytwarza energię na potrzeby części wspólnej budynku wielolokalowego, będzie mógł on zmienić formę wynagrodzenia. Zamiast na konto prosumenckie, służące do rozliczania energii elektrycznej dla potrzeb części wspólnych nieruchomości, wpłata będzie mogła następować na wskazany zwykły rachunek bankowy.
Środki z tak powstałego depozytu prosumenckiego, wykorzystywane będą na zakup energii elektrycznej lub na obniżenie opłat związanych z lokalami mieszkalnymi w budynku na którym jest umiejscowiona mikroinstalacja OZE (lub innych budynkach o przeważającej funkcji mieszkalnej, których części wspólne są zarządzane przez tego prosumenta energii odnawialnej).
Jest to forma znacznie wygodniejsza dla zarządców budynków wielolokalowych, ponieważ mogą oni przeznaczyć zaoszczędzone pieniądze bezpośrednio na remonty czy konserwacje budynków, jak również obniżyć czynsze dla lokatorów. Taka forma wynagrodzenia jest bardziej namacalna, a tym samym atrakcyjniejsza dla zarządców, którzy dotychczas nie byli w dużym stopniu zainteresowani tego rodzaju inwestycjami, uzasadniali projekt przedstawiciele ministerstwa rozwoju.
Rozliczenie energii będzie składać się z dwóch etapów.
Za energię wytworzoną i zużytą w ciągu tej samej godziny prosument indywidualny/lokatorski nie będzie płacił jej ceny ani wnosił zmiennych opłat związanych z jej dystrybucją, ponieważ stanowić ona będzie tzw. autokonsumpcję.
Nadwyżki godzinowe (czyli powstające w sytuacji, gdy energii wytworzonej w ciągu godziny jest więcej niż zużytej w tym samym czasie) będą przeliczane przez sprzedawcę na depozyt prosumencki po miesięcznej cenie rynkowej (a od 1 lipca 2024 cenie godzinowej), a następnie wypłacane w 100% na wskazane konto na koniec danego okresu rozliczeniowego.
Wypłacone środki można przeznaczyć na:
- rozliczenie zobowiązań prosumenta z tytułu zakupu energii elektrycznej;
- obniżenie opłat (np. na fundusz remontowy, energia elektryczna, ciepło, gaz, administracja, sprzątanie) związanych z lokalami mieszkalnymi w budynku, na którym jest umiejscowiona instalacja OZE;
- obniżenie opłat związanych z lokalami mieszkalnymi w innych budynkach o przeważającej funkcji mieszkalnej, których części wspólne są zarządzane przez tego prosumenta.
Jak zyskać prawo do depozytu prosumenckiego
Dodatkowo jednak przy inwestowaniu w fotowoltaikę na zasadzie prosumenta lokatorskiego trzeba będzie dopełnić szeregu warunków.
Po pierwsze mikroinstalacja musi być zlokalizowana na budynku wielolokalowym (np. dach, balkon, elewacja). Po drugie moc mikroinstalacji nie może być większa niż moc przyłączeniowa całego budynku wielolokalowego (części wspólnej i indywidualnych lokali razem). Po trzecie –
budynek musi posiadać przeważającą funkcję mieszkalną.
– Zwiększenie ilości energii wytwarzanej w samych miastach zmniejszy obciążenie sieci dystrybucyjnej i przesyłowej związane z koniecznością dostarczania energii z oddalonych elektrowni. Właśnie na obszarze miasta, sieć elektroenergetyczna jest najlepiej rozwinięta i posiada największe rezerwy do wykorzystania – komentuje minister Waldemar Buda.
W tym miejscu należy przypomnieć, że korzystniejsze zasady rozliczeń to nie jedyna zachęta dla inwestorów. Mogą oni bowiem skorzystać ze wsparcia takich przedsięwzięć ze środków publicznych. Jest nim Grant OZE dla właścicieli i zarządców budynków wielorodzinnych na zakup, montaż, budowę nowej instalacji odnawialnego źródła energii lub modernizację instalacji odnawialnego źródła energii, w wyniku której zainstalowana moc instalacji wzrośnie o co najmniej 25 proc.
Wsparcie to 50 proc. kosztów przedsięwzięcia netto (czyli bez podatku VAT). By zdobyć grant, nie trzeba spełnić dodatkowych warunków dotyczących np. maksymalnej wartości inwestycji. Do kosztów przedsięwzięcia wlicza się też koszt infrastruktury niezbędnej do funkcjonowania instalacji OZE. A resort rozwoju zapewnia, że dotacji wystarczy dla wszystkich chętnych.