Będzie zwrot VAT dla prosumentów? Zmiany ustawy o OZE już we wrześniu 2024
Prosumenci mają dostać 23-procentowy bonus za sprzedaż energii - zapowiada Ministerstwo Klimatu i Środowiska. We wrześniu 2024 do Sejmu ma trafić projekt nowelizacji ustawy o OZE, która ma na celu zwiększenie opłacalności przydomowej fotowoltaiki rozliczanej w systemie net-billig. Co się zmieni dla prosumentów?
Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała przyspieszenie prac w obszarze regulacji dla energetyki odnawialnej. Zapewniła, że we wrześniu do Sejmu trafi projekt nowelizacji ustawy o OZE zawierający przede wszystkim korzystniejsze zasady rozliczeń prosumentów objętych net-billingiem.
- Wchodzimy w bardzo ciekawy okres, bo we wrześniu duża ofensywa legislacyjna: ustawa wodorowa, która będzie tworzyła nowy segment gospodarki oparty o zielony wodór, ustawa dla prosumentów (...), walka z betonozą, czyli adaptacja zmian klimatu - powiedziała w TVN24 minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska.
Ustawa prosumencka - 3 ważne zmiany we wrześniu
Najbardziej oczekiwaną chyba zmianą jest nowelizacja ustawy o OZE, wprowadzająca korzystniejsze warunki net-billingu. A system wsparcia jest tu potrzebny dla dalszego rozwoju domowej fotowoltaiki i poprawy rentowności inwestycji w instalacje fotowoltaicznej. Co obiecuje rząd od września?
1. Możliwość wyboru sposobu rozliczania między godzinowym (RCE) a miesięcznym (RCEm).
Aktualnie, rozliczanie godzinowe jest obowiązkowe dla wszystkich prosumentów, którzy uruchomią instalacje po 1 lipca 2024 roku. Możliwość wyboru maja tylko ci, którzy uruchomili instalacje między 1 kwietnia 2022 a 1 lipca 2024 roku.
2. Większy zwrot pieniędzy za wprowadzoną do sieci energię elektryczną.
Ma on dotyczyć jednak tych prosumentów, którzy zdecydują się po 1 lipca na rozliczanie godzinowe. Wyższy zwrot o 10% (z 20% do 30%) odnosi się do niewykorzystanego po roku depozytu prosumenckiego - dodatkowe pieniądze za wprowadzoną do sieci niewykorzystaną energię.
3. Zwiększenie o 23% wartości sprzedanej energii.
To ma być zmiana najistotniejsza. Wartość energii oddawanej do sieci przez prosumentów w net-billingu ma być wyższa o 23%, co odpowiada wartości podatku VAT płaconego przy zakupie energii z sieci. Dokładnie chodzi o wartość depozytu prosumenckiego dla danego miesiąca kalendarzowego rozliczeń - ma być powiększana o współczynnik korekcyjny 1,23.
Możliwość zmiany sposobu rozliczeń na rozliczenia w oparciu o RCE będzie świadomym wyborem prosumenta i pozwoli na osiągnięcie większych oszczędności poprzez optymalizację swojego zużycia dostosowanego do wyboru sposobu wyliczenia rynkowej ceny energii. Natomiast podniesienie wartości depozytu prosumenckiego spowoduje zmniejszenie dysproporcji pomiędzy wartością energii, jaka jest zapisywana na depozycie prosumenckim, a ceną oferowaną przez spółki obrotu za pobraną przez prosumenta energię elektryczną z sieci elektroenergetycznej – uzasadnia resort klimatu i środowiska.
Firmy energetyczne przeciwne
Przepis o zwiększeniu wartości kwoty na koncie prosumenta stoi jeszcze pod znakiem zapytania. Nie chcą się na to zgodzić firmy energetyczne, bo na rozwiązaniu pozostaną stratne. Konfederacja Lewiatan, zrzeszająca m.in. branżę energetyczną, zwraca uwagę, oceniając projekt, że dostawca prądu nie ma możliwości uzyskania przychodu powiększonego o te 23% ze sprzedaży energii na rynku.
Podobną opinię wyrazili Związek Przedsiębiorców i Pracodawców, czy bezpośrednio zainteresowana polska Grupa Energetyczna cytowani przez Gazetę Wyborczą. Zwracają uwagę, że zastosowanie współczynnika korygującego 1,23, może wygenerować straty u sprzedawców. Apelują o konieczność przyjrzenia się sytuacji także drugiej strony w kontekście zapowiadanych zmian i rozważenia rekompensat dla firm z tytułu poniesionych kosztów na rzecz 23-procentowego bonusu dla prosumentów.
Źródło: PAP, GW
Polecany artykuł: