Dzierżawa gruntu pod fotowoltaikę. Kaucja w umowach dzierżawy pod fotowoltaikę
Zabezpieczanie umów dzierżawy gruntu pod fotowoltaikę służy przede wszystkim temu, aby po zakończeniu umowy dzierżawy rolnik nie musiał martwić się tym, czy dzierżawca będzie wypłacalny i czy wywiąże się ze swoich obowiązków. Rozwiązaniem tego problemu jest kaucja gwarancyjna.
Spis treści
W kontekście niesłabnącego zainteresowania inwestorów pozyskaniem terenów dla przyszłych inwestycji i ilości zawieranych umów dzierżawy terenów umożliwiającej posadowienie na nich farm solarnych bardzo ważną jest kwestia zabezpieczenia rolników, którzy udostępniają swoje działki na te potrzeby.
Zagadnienie to jest zazwyczaj bądź marginalizowane lub wręcz pomijane. Jest to zrozumiałe z tego względu, że właściciele gruntów w pierwszej kolejności spoglądają na potencjalne zyski, jakie mogą otrzymać w związku z wydzierżawieniem gruntu pod fotowoltaikę. Umowa jest najczęściej 30 letnia, więc rzadko kto zastanawia się, co będzie w przyszłości gdy umowa wygaśnie. Tymczasem ta krótkowzroczność może mieć bardzo poważne konsekwencje właśnie dla rolników i doprowadzić nawet do sytuacji, kiedy uzyskane profity trzeba będzie przeznaczyć na usunięcie szkód związanych z zawartą umową.
Dzierżawa gruntu pod fotowoltaikę - na co uważać
Mogłoby się wydawać, że inwestycje w farmy fotowoltaiczne są bezpieczne dla rolników z tego względu, że po stronie inwestora występują najczęściej duże podmioty gospodarcze, fundusze inwestycyjne czy przedsiębiorcy dysponujący znacznym majątkiem.
Samo posadowienie farmy solarnej to koszty sięgające kilku do nawet kilkunastu milionów złotych. Firmy, które są w stanie takie środki „wyłożyć” zdawać by się mogło spełniają oczekiwanie wiarygodności finansowej. Tymczasem trzeba pamiętać, że praktyka inwestycji w elektrownie słoneczne opiera się często o zasadę, jedna farma = jedna spółka celowa.
Duże przedsiębiorstwa na potrzeby swoich inwestycji tworzą zatem wiele nowych spółek, które następnie zarządzają wyłącznie jedną lub kilkoma farmami. Ta odrębność podmiotowa jest ważna z tego względu, iż przez 30 lat funkcjonowania farmy, będzie ona przynosić inwestorowi zyski, ale rzadko kto zastanawia się wydarzy się po ostatnim roku, kiedy inwestycja zostanie zamknięta. Do spółki będącej dzierżawcą nie wpłyną już dochody ze sprzedanej energii, a przecież farmę trzeba będzie usunąć i przywrócić dzierżawiony grunt do stanu poprzedniego.
To kosztowne prace, które teoretycznie zgodnie z umową obciążają inwestora, a których może on po zakończeniu umowy nie być w stanie zrealizować. W konsekwencji wydzierżawiający będzie co prawda dysponował prawem domagania się usunięcia instalacji, ale pytanie, czy uda mu się je wyegzekwować. Spółka będąca dzierżawcą może być wówczas już bez jakiegokolwiek majątku i nawet wygrana w sądzie może okazać się jedynie teoretyczna.
Kaucja w umowach dzierżawy gruntu pod fotowoltaikę
Z tego względu zasadne wydaje się takie zabezpieczanie umów dzierżawy przez wydzierżawiającego, aby po ich zakończeniu rolnik nie musiał martwić się tym, czy dzierżawca będzie wypłacalny i czy wywiąże się ze swoich obowiązków.
Rozwiązaniem tego problemu jest kaucja gwarancyjna, wpłacana bądź to w formie jednorazowego zabezpieczenia w chwili zawarcia umowy, lub ewentualnie uzupełniana przez dzierżawce w toku realizacji umowy. Takie zabezpieczenie umowy dzierżawcy przez rolnika nie powinno też budzić wątpliwości ze strony inwestora, gdyż instytucja kaucji gwarancyjnej jest stosowana powszechnie, np. przy umowach o roboty budowlane.
W ramach specjalizacji kancelaria przygotowuje i opiniuje umowy dzierżawy wraz z załącznikami i wzorami pełnomocnictw niezbędnych do przeprowadzenia inwestycji OZE. Podmioty zainteresowane wsparciem kancelarii zapraszamy do kontaktu za pośrednictwem skrzynki pocztowej e-mail: [email protected] lub telefonicznie pod nr: (71) 307-02-23. Więcej informacji na stronie www.basiewiczkasprzyk.pl