Emerytury stażowe 2024 - najnowsze informacje. Czy będą w Polsce? Co z emeryturami stażowymi?
Emerytury stażowe - już od kilku lat trwają zabiegi o wprowadzenie tych świadczeń do polskiego systemu emerytalnego. Co z emeryturami stażowymi? Czy będą w Polsce w 2024 i kto z nich skorzysta? Najnowsze informacje o emeryturach stażowych.
Spis treści
- Emerytury stażowe - 2 projekty
- Dla kogo emerytury stażowe?
- Emerytury stażowe - czy wejdą w 2024, jeśli nie w 2023 roku?
- Kto skorzysta z emerytury stażowej?
- Emerytura stażowa czy pomostowa?
W Sejmie są aż dwa projekty ustaw dotyczące emerytur stażowych. Czekają na uchwalenie od końca 2021 roku. W tym czasie weto wobec emerytur stażowych zgłaszał ZUS.
Emerytury stażowe - 2 projekty
Pierwszy z wymienionych, to prezydencki projekt ustawy o emeryturach stażowych. Zakłada on, że o emeryturę niezależnie od wieku będą mogli wystąpić: kobiety po 39 latach pracy oraz mężczyźni po 44 latach pracy. Musi być jednak spełniony dodatkowy warunek: beneficjent takiego przepisu musi mieć zgromadzony w ZUS kapitał ze składek pozwalający na wypłatę emerytury w wysokości przynajmniej minimalnej emerytury, obowiązującej w dniu składania wniosku o świadczenie.
Podobne założenia ma obywatelski projekt ustawy, który zakłada nowelizację ogólnie obowiązującej ustawy o emeryturach. Zgodnie z tym projektem emerytura przysługiwać ma po 35 latach pracy (kobiety) i 40 latach (mężczyźni). Podobnie, spełniony powinien być ponadto warunek, że po wyliczeniu świadczenia według zasady tzw. zdefiniowanej składki nie byłoby ono niższe od minimalnej emerytury.
Dla kogo emerytury stażowe?
Idea emerytur stażowych wiąże się z faktem, iż w okresie PRL pracę i to już w pełnym wymiarze zaczynało wiele osób zaraz po ukończeniu szkoły podstawowej. Wielu w wieku 55 lat ma już więc staż pracy wynoszący 40 lat, a więc dużo więcej niż przechodzący na emeryturę po osiągnięciu ustawowego wieku emerytalnego.
Osoby te nie mają już często siły, aby dalej pracować, ale by dostać emeryturę z ZUS muszą doczekać określonego wieku. Kto ma w ZUS kapitał z obowiązkowych składek emerytalnych w odpowiedniej wysokości, ten powinien mieć prawo do przejścia na emeryturę jeszcze przed ukończeniem 60. czy 65. roku życia, uważają osoby upominające się o emerytury stażowe.
W efekcie jeszcze w październiku 2021 r. do Sejmu trafił obywatelski projekt o emeryturach stażowych, firmowany przez związek zawodowy Solidarność, a dwa miesiące później także projekt prezydencki ustawy w tej samej sprawie.
Oba projekty wychodzą z tego samego założenia. Nie czekając na osiągnięcie wieku 60. lat – kobiety lub 65. lat – mężczyźni, przejść na emeryturę dzięki nowym przepisom mogliby – wyłącznie dobrowolnie – jeśli mają wypracowany określony staż, bo zaczynały pracować np. jako pracownicy młodociani. Skoro bowiem zaczynali tak wcześnie, to nic dziwnego, że brakuje im już sił do dalszej aktywności zawodowej.
Emerytury stażowe - czy wejdą w 2024, jeśli nie w 2023 roku?
Emerytury stażowe od 2024 w kampanii wyborczej obiecywał PiS. O wprowadzeniu emerytur stażowych na kolejną kadencję rządu mówił sam Jarosław Kaczyński. Świadczenie według tego projektu miało przysługiwać po 38 latach okresów składkowych dla kobiet i 43 latach dla mężczyzn. Wysokość emerytury stażowej miała zależeć od zgromadzonych składek na koncie emerytalnym.
Więcej szczegółów mieliśmy poznać po wyborach. Znając już ich wyniki, sprawa powrotu świadczenia nieco się skomplikowała.
Temat emerytur stażowych musi najpierw trafić pod głosowanie Sejmu. PiS potrzebować będzie głosów przedstawicieli innych partii, aby projekt został przegłosowany. Nie są jeszcze jasne decyzje w tej sprawie innych partii. Na rozwiązanie sprawy emerytur stażowych musimy więc jeszcze poczekać.
Polecany artykuł:
Kto skorzysta z emerytury stażowej?
Osoby, które skorzystają z ewentualnie wprowadzonych emerytur stażowych powinny mieć świadomość, że ich świadczenie będzie niższe niż gdyby dopracowali do założonego wieku emerytalnego. Nie wszyscy więc uprawnieni do emerytury stażowej z niej skorzystają – podobnie jak ma to miejsce w przypadku emerytury powszechnej. Z danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wynika, że w 2020 roku 62,4 proc. Polaków przeszło na emeryturę natychmiast po osiągnięciu wieku emerytalnego. Dla porównania, w 2017 emeryturę zaczęło pobierać 88,3 proc. osób, dokładnie w momencie do tego uprawniającym.
Oznacza to, że liczba osób decydujących się na odłożenie w czasie przejścia na emeryturę w ostatnich trzech latach potroiła się. Biorąc pod uwagę, że emerytura stażowa będzie niższa niż świadczenie emerytalne przyznane na zasadach powszechnych, należy spodziewać się, że wielu uprawnionych do emerytury stażowej nie skorzysta z tego rozwiązania i odłoży moment zakończenia aktywności zawodowej do osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego.
Trzeba jednak pamiętać, że przeciwko emeryturom na specjalnych zasadach, takich jak emerytury stażowe są władze Unii Europejskiej. Według stanowiska władz unijnych można wprowadzać takie wyjątkowe rozwiązania, ale pod warunkiem podwyższenia powszechnego wieku emerytalnego. Opór przed tym drugim w Polsce jest dużo większy niż poparcie dla emerytur stażowych.
Emerytura stażowa czy pomostowa?
W rzeczywistości Sejm zajął się w pierwszej kolejności – i to ekspresowo – emeryturami pomostowymi. Ustawa złożona w Sejmie ledwie w czerwcu jest już po podpisie prezydenta i wejdzie w życie od 1 stycznia 2024 r.
Emerytury pomostowe, które od wejścia reformy emerytalnej z końca ubiegłego wieku miały być świadczeniem wygaszanym a teraz mają być znów dostępne dla wszystkich uprawnionych, to jednak zupełnie inne rozwiązanie. Owszem, pozwala ono przejść na emeryturę przed osiągnięciem ustawowego wieku emerytalnego, ale tylko osobom, które nie tyle legitymują się długim stażem pracy, co odpowiednim okresem wykonywania jej w warunkach szkodliwych do zdrowia.
Statystycznie pewnie część osób, które nominalnie mają prawo do emerytury stażowej, będzie mogła przejść na wcześniejszą emeryturę, korzystając z odmrożenia pomostówek, ale wśród liczących na emerytury stażowe większość osób nie ma w swojej karierze zawodowej etapu pracy w warunkach szkodliwych dla zdrowia. Choć w wielu wypadkach stan ich zdrowia i bez pracy w takich warunkach jest nie najlepszy, ale na tyle dobry, że nie mają szans np. na rentę, która pozwoliłaby im doczekać emerytury po osiągnięciu ustawowego wieku emerytalnego.
Los emerytur stażowych jest teraz w rękach marszałka Sejmu. Jeśli nie wprowadzi ich do porządku obrad w najbliższym czasie, kadencja Sejmu dobiegnie końca i proces legislacyjny trzeba będzie rozpocząć na nowo.
Listen on Spreaker.