Ile gotówki można trzymać w domu - limity 2023 i 2024

2023-07-11 6:22
Gotówka w domu - limity 2023
Autor: getty images Wiadomo, że trzymanie dużej ilości gotówki w domu jest ryzykowne, ale czy jest lub będzie zakazane?

Na razie nie ma przepisów wprost zabraniających trzymania gotówki w domu, ale są już takie, które mocno ograniczają użyteczność kapitału gromadzonego w banknotach i monetach. Nie chodzi przy tym wyłącznie o utratę jego wartości wskutek wysokiej inflacji, ale o możliwość legalnego regulowania gotówką różnych zobowiązań.

Spis treści

  1. Limity gotówki dla przedsiębiorstw, dla obywateli - nie!
  2. Nowe limity płatności gotówką
  3. Obrót nielimitowaną gotówką - co grozi
  4. Kiedy płatności wyłącznie bezgotówkowe?

Od kilkunastu lat ustawodawca konsekwentnie wprowadza ograniczenia w obrocie gotówką, ale i ułatwia oraz promuje płatności bezgotówkowe. To jedno z narzędzi co do zasady służące przeciwdziałaniu terroryzmowi i praniu brudnych pieniędzy przez zorganizowanych przestępców. W praktyce jednak świetnie się sprawdza jako instrument kontroli podatkowej.

Im częściej więc wylicza się korzyści z obrotu bezgotówkowego – od oszczędności na kosztach emisji fizycznego pieniądza po mniejsze ryzyko kradzieży i niższy koszt obsługi gotówki w firmach – tym bardziej przedsiębiorcy i konsumenci dopatrują się w takich ograniczeniach drugiego dna – zagrożenia totalną kontrolą państwa nad obywatelem.

Limity gotówki dla przedsiębiorstw, dla obywateli - nie!

Jak wielkie kontrowersje wzbudza wprowadzanie limitów płatności gotówką najlepiej świadczy fakt, iż uchwalone w 2021 w ramach Polskiego Ładu nowe limity ograniczające obrót gotówkowy wciąż nie zostały wprowadzone – terminy przesuwano już dwa razy, a najbliższy to 1 stycznia 2024 r.

A są one bardzo drastyczne. Zaczęło się od wprowadzenia ponad dekadę temu limitu równowartości 15 000 euro dla obrotu gotówkowego między przedsiębiorcami.

Teraz ten limit wynosi 15 000 zł w obrocie między przedsiębiorcami. Po zmianie, która – przypomnijmy – miała być już wdrożona w bieżącym roku, limit między przedsiębiorcami miał wynieść 8000 zł, a w obrocie między przedsiębiorcą a konsumentem płatność gotówkowa miała nie być wyższa niż 20 000 zł.

W obrocie całkowicie prywatnym – konsumenta z konsumentem – nie ma i w 2024 r. nie miało być jeszcze żadnych limitów. W praktyce gotówkowy zakup poważniejszego składnika majątku z pewnością ściągnie uwagę skarbówki, która, szacując ryzyka nielegalnych dochodów, uzna to za próbę ukrycia ich i będzie żądała wyjaśnień co do źródła pochodzenia wydatkowanej kwoty. Jeśli na zakup auta czy działki zbieraliśmy długo, może być kłopot z udowodnieniem, że pieniądze pochodzą z legalnego i wcześniej już opodatkowanego źródła.

Jednak prawie na pewno - pozostały formalności legislacyjne: decyzja Senatu, podpis prezydenta i publikacja w Dzienniku Ustaw - te przepisy nie wejdą w życie od 1 stycznia 2024 r. W toku czerwcowego posiedzenia, 16 czerwca 2024 r. Sejm prawie jednomyślną decyzją posłów nowe ograniczenia w gotówce wykreślił z ustaw. Teraz nie wejdą więc w życie i wszystko pozostanie jak jest, czyli:

  • 15 tys. zł limit płatności gotówką w obrocie gospodarczym,
  • brak jakiegokolwiek limitu płatności gotówką dla konsumentów.

Owszem, trend ograniczeń płatności gotówkowych trudno będzie powstrzymać. By jednak je wprowadzić potrzebne będzie uchwalenie zupełnie nowej ustawy czym najwcześniej zajmie się nowy Sejm wyłoniony po wyborach, o ile rząd z inicjatywy Ministerstwa Finansów ponownie z takim projektem wystąpi.

To Cię może zainteresować: Jeśli poczekasz z wnioskiem o ryczałt za wczasy pod gruszą, dostaniesz więcej pieniędzy niż składając go już

Nowe limity płatności gotówką

Formalnie limit płatności zmieniono w 2021 r. za sprawą ustawy o zmianie ustawy o kredycie hipotecznym oraz o nadzorze nad pośrednikami kredytu hipotecznego i agentami oraz ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw.

Nowe przepisy stanowią, iż transakcje gotówkowe z przedsiębiorcami można dokonywać tylko do określonej wysokości kwoty. Powyżej tej kwoty - transakcja musi być dokonana bezgotówkowo. Dodatkowo wprowadzają także limit płatności gotówką dla transakcji, w których stroną płacącą jest konsument.

W transakcjach pomiędzy przedsiębiorcami obniżeniu ulegnie limit z 15 000 zł do 8000 zł. Nowy obowiązek będzie w mocy prawnej od stycznia 2024 r.

Jeżeli transakcja była dokonywana w innej, niż polska waluta – trzeba będzie zastosować średni kurs walut obcych ogłaszany przez Narodowy Bank Polski z ostatniego dnia roboczego poprzedzającego dzień dokonania transakcji.

Zamiany obejmować będą także transakcje pomiędzy konsumentami a przedsiębiorcami. Powyżej 20 000 zł nie będzie możliwości płacenia gotówką.

Konsument jest obowiązany do dokonywania płatności za pośrednictwem rachunku płatniczego, jeżeli jednorazowa wartość transakcji z przedsiębiorcą, bez względu na liczbę wynikających z niej płatności, przekracza 20 000 zł lub równowartość tej kwoty, przy czym transakcje w walutach obcych przelicza się na złote według średniego kursu walut obcych ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski.

Dalej ustawa precyzuje, że chodzi o kurs waluty z ostatniego dnia roboczego poprzedzającego dzień dokonania transakcji. Jeżeli z jednej transakcji wynikać będzie kilka płatności, a całkowita wartość tej transakcji przekroczy 20 000 zł – stosować się będzie do niej powyższy limit.

Obrót nielimitowaną gotówką - co grozi

Poza wspomnianym już większym prawdopodobieństwem kontroli podatkowej dla osób nie będących przedsiębiorcami, nic innego im nie grozi.

Także dla przedsiębiorców płacących w gotówce 8000 zł innemu podmiotowi gospodarczemu czy przyjmującemu od konsumenta należność wyższą niż 20 000 zł w gotówce żadna formalna kara nie grozi. Jednak takie naruszenie przepisów ma konsekwencje podatkowe.

Podobnie jak już teraz za naruszenie limitów – wydatek sfinansowany gotówką ponad limit 15 000 zł obecnie a 8000 zł od 2024 r. nie może być wliczony do kosztów, zwiększy więc podstawę i podatek od działalności. Już to wystarczy, by przedsiębiorca odmówił przyjęcia w gotówce ponad limitowej kwoty.

Kiedy płatności wyłącznie bezgotówkowe?

Gotówka ma wciąż wielu zwolenników. Poseł Marcin Warchoł przewodzi grupie, która nie tylko chce kolejnego przesunięcia terminu wejścia w życie nowych limitów gotówki, ale ich likwidacji uważa, że prawo do gotówki jest jedną z form wolności obywatelskiej.

Do grona przeciwników nowych limitów zalicza się też Adam Abramowicz – Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorstw. W jego ocenie z powodu nowych limitów firmy będą musiały ponosić wyższe koszty prowadzenia działalności, gdyż za każdą transakcję bezgotówkową trzeba będzie zapłacić bankom.

Przeciwnicy limitów powołują się przy tym chętnie na wypowiedzi prezesa NBP Adama Glapińskiego, który pod koniec 2021 r. przekonywał, że gotówka –  fizyczny pieniądz emitowany przez bank centralny – jest prawnym środkiem płatniczym, co oznacza, że posiada moc uwalniania od zobowiązań, czyli z mocy prawa nie można odmówić jej przyjęcia. Ponadto przekonywał, że  eliminacja gotówki „byłaby działaniem sprzecznym ze społecznymi oczekiwaniami i sprzeczne z interesem publicznym”,

To każe przypuszczać, że o ile sens ekonomiczny trzymania gotówki w domu wciąż jest dyskusyjny, o tyle zakazów czy limitów jej dotyczących raczej obawiać się nie musimy.

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Czytaj więcej

Materiał sponsorowany