Nowe PPP

2008-11-27 15:28
Nowe PPP
Autor: Min. Gospodarki Nowe PPP

"To jest ustawa ramowa, pozostawiająca bardzo dużo swobody stronom umów o partnerstwie. Po wejściu jej w życie znikną bariery formalne, które dzisiaj uniemożliwiają efektywną współpracę sektora publicznego i prywatnego. Jesteśmy zdeterminowani, aby stworzyć w Polsce przyjazne warunki dla partnerstwa."

Tak Adam Szejnfeld (na zdjęciu obok), wiceminister gospodarki, reklamował uchwaloną przez Sejm 21 listopada nową ustawę o Partnerstwie publiczno-prywatnym. Ma też nadzieję, że Senat nie zgłosi do niej zastrzeżeń, potem Prezydent szybko ją podpisze i od stycznia 2009 zaczną obowiązywać nowe przepisy. Dodał także, że ustawa została przygotowana w ścisłej współpracy z partnerami społecznymi. Projekt był konsultowany z kilkudziesięcioma miastami, gminami, powiatami i organizacjami przedsiębiorców. - W odróżnieniu od wielu innych ustaw, które zamiast ułatwiać - utrudniały rozwój inicjatyw, nowa ustawa o partnerstwie publiczno- prywatnym nie zawiera niesprawdzonych rozwiązań, ale odwołuje się do utrwalonych instytucji prawa - przede wszystkim prawa cywilnego i handlowego - zapewniał.
Wiceminister zapewnił również, że sięgano również po najlepsze wzorce zagraniczne. I nie były to puste słowa, wszak wygłaszał je na wstępie do dwudniowej konferencji w Ministerstwie Gospodarki - "Partnerstwo Publiczno - Prywatne - czas na współpracę", przygotowanej wspólnie z Francuską Izbą Przemysłowo-Handlową w Polsce oraz Ambasadą Francji. Francja bowiem należy do krajów, gdzie od dawna i bardzo skutecznie realizuje się zadania w tej formule.

O Polsce nie można tego powiedzieć, a dzięki poprzedniej ustawie o PPP nie zrealizowano w tej formule ani jednej inwestycji. Nie oznacza to, oczywiście, że w tym czasie w ogóle nie było wspólnych przedsięwzięć partnerów publicznych i prywatnych. Były, tylko zawierając umowy sięgano po wszystkie inne dostępne narzędzia prawne. Teraz będzie inaczej.
- Wokół ustawy z 28 lipca 2005 roku był zły klimat i dla nowej ustawy usunięcie tej bariery psychologicznej będzie najtrudniejsze - rozpoczął prezentację (zebranym na sali m.in. przedstawicielom powiatów, gmin i miast) nowej ustawy PPP, Grzegorz Lang z Departamentu Regulacji Gospodarczych w Ministerstwie Gospodarki. Najważniejszą jej cechą jest ogólna i elastyczna formuła. Założeniami, które legły u podstaw przepisów, było odciążenie sektora publicznego, swoboda umów, wyższy próg zgody ministra finansów na finansowanie z budżetu państwa (teraz będzie to dopiero 100 mln zł, na fundusze unijne zgody w ogóle nie trzeba), zgodność z prawem UE oraz odniesienia i zmiany w innych ustawach (np. o zamówieniach publicznych czy projektowanej ustawie o koncesjach na roboty budowlane i usługi).

Ustawa ma następujące "rozdziały": - zakres zastosowania, - przedsięwzięcie, - wybór partnera prywatnego, - wkład własny, - zarządzanie i utrzymanie, - los składników majątkowych po PPP, - spółka celowa.
Jednak przede wszystkim, należy wyjść od definicji, czym w rozumieniu ustawy jest PARTNERSTWO:
"Ustawa określa zasady współpracy podmiotu publicznego partnera prywatnego w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego.
Przedmiotem partnerstwa jest wspólna realizacja przedsięwzięcia oparta na podziale zadań i ryzyk pomiędzy podmiotem publicznym i partnerem prywatnym."
Podmiot publiczny został określony identycznie, jak "zamawiający" w Prawie zamówień publicznych (dyrektywa 2004/18/WE).
Partner prywatny musi być przedsiębiorcą (krajowym lub zagranicznym, w tym oddział z ustawy o swobodzie działalności gospodarczej), a nie jednostką, która nie działa dla zysku.
Przedsięwzięcie (pojęcia zaczerpnięte z Prawa budowlanego i Prawa cywilnego) oznacza: - budowę lub remont obiektu budowlanego, - świadczenie usług, - wykonanie dzieła, w szczególności wyposażenie składnika majątkowego w podwyższające jego wartość lub użyteczność, lub - inne świadczenie połączone z utrzymaniem lub zarządzaniem składnikiem majątkowym, który jest wykorzystywany do realizacji przedsięwzięcia publiczno-prywatnego lub jest z nim związany. Ten ostatni zapis Grzegorz Lang nazwał kwintesencją partnerstwa, bo ono wykracza poza realizację samej budowy i jest kontynuowane po jej zakończeniu.

- Nowa ustawa o partnerstwie publiczno-prywatnym może być jednym z instrumentów, który pozwoli Polsce zmierzyć się z kryzysem, który może mieć pewne skutki dla kraju - powiedział Adam Szejnfeld podczas briefingu prasowego, który odbył się w trakcie konferencji. Podkreślił, że problemy, z jakimi borykają się kraje europejskie mogą przełożyć się na pogorszenie sytuacji w polskiej gospodarce. - Musimy przygotować się na ewentualne zakłócenia i zrobić wszystko, by je zminimalizować - podkreślił. Zdaniem wiceszefa resortu gospodarki jednym ze sposobów może być nowa ustawa o PPP, bo łącząc zasoby publiczne i prywatne pozwoli pozyskać dodatkowe środki, które z kolei zabezpieczą naszą gospodarkę przed zawirowaniami na światowych rynkach. Jest to szeroka interpretacja korzyści nowego PPP, oby przynajmniej zadziałało na naszym krajowym rynku, bo potrzeby są w istocie ogromne...

 

Adam Szejnfeld
Autor: Ministerstwo Gospodarki
Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Czytaj więcej

Materiał sponsorowany