Odprowadzanie deszczówki – sposoby, przepisy, opłaty
Odprowadzanie deszczówki regulują warunki techniczne, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, Kodeks cywilny i Prawo wodne. Obowiązujące przepisy umożliwiają pobieranie opłat za deszczówkę odprowadzaną do sieci kanalizacji deszczowej. Obecnie to miasta i gminy indywidualnie ustalają takie opłaty.
Spis treści
- Odprowadzanie deszczówki – o co w tym chodzi?
- Odprowadzanie deszczówki – przepisy
- Opłaty za odprowadzanie deszczówki
- Kto ustala opłaty za odprowadzanie deszczówki?
- Gdzie nie wolno odprowadzać deszczówki
- Odprowadzenie deszczówki w domach jednorodzinnych
- Kary za nielegalne odprowadzanie deszczówki
- Sposoby na odprowadzanie deszczówki
- Jak zbierać deszczówkę?
Odprowadzanie deszczówki – o co w tym chodzi?
Odprowadzanie deszczówki to dzisiaj znacznie więcej niż rynny na dachu. Retencja wody opadowej i ponowne jej wykorzystanie powinno być obowiązkiem, bo wody nie wolno marnować. Kilkuminutowy deszcz może przynieść ok. 70 l wody odprowadzonej z dachu o powierzchni do 100 m². A przecież deszczówkę można zbierać również z takich powierzchni jak tarasy czy podjazdy. Deszczówkę można wykorzystać nie tylko do podlewania roślin ogrodowych czy mycia samochodów, znakomicie się sprawdza w instalacjach domowych (pralki, spłuczki). Tylko 3% wykorzystywanej wody jest przeznaczana na przygotowanie posiłków, reszta codziennych czynności nie wymaga używania wody o jakości nadającej się do spożycia.
Każde wykorzystanie deszczówki to oszczędność wody pobieranej z wodociągów, a więc wymierne oszczędności na kosztach utrzymania nieruchomości. Obecnie płaci się także za zbyt małą powierzchnię biologicznie czynną, czyli za niewielką powierzchnię mogącą naturalnie wchłaniać deszczówkę. Odprowadzanie deszczówki – wydawałoby się taka prosta rzecz – jest dzisiaj regulowana przez wiele przepisów. Jest też kwestia dbania o środowisko – zbieranie i retencja deszczówki w celu ochrony zasobów wodnych.
Odprowadzanie deszczówki – przepisy
Temat odprowadzania z posesji wód opadowych, popularnie zwanych deszczówką, reguluje kilka aktów prawnych.
- Rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Na odpowiednie przepisy wskażemy w dalszej części artykułu.
- Kodeks cywilny w tym względzie koncentruje się na relacjach z sąsiadami. Zwraca uwagę (art. 140), że właściciel działki może rozporządzać swoją własnością i korzystać z niej tylko w granicach wyznaczonych prawem. Zakazuje też (art. 144) ingerować w sferę cudzej nieruchomości, a jest tym np. kierowanie wody opadowej na sąsiednie działki.
- Prawo wodne i ustawa o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków, która obowiązuje od 1 stycznia 2018 i wprowadziła sporo zamieszania, odebrała m.in. wodom opadowym status ścieków. To wpłynęło na przepisy ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę, przestały obowiązywać dla nich taryfy opłat m.in. z tytułu zbiorowego odprowadzania wody opadowej do kanalizacji miejskiej. To oznacza, że przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne nie może już pobierać opłat za odprowadzanie deszczówki do kanalizacji, nie oznacza jednak, że nie może ono pobierać opłat w ogóle. Prawo umożliwia pobieranie opłat za deszczówkę odprowadzaną do sieci kanalizacji deszczowej. Aktualnie przepisy w tym zakresie dają nawet większą swobodę niż wcześniej. Obecnie to miasta i gminy indywidualnie ustalają takie opłaty.
Polecany artykuł:
Opłaty za odprowadzanie deszczówki
Kogo takie opłaty zgodnie z Prawem wodnym dotyczą?
- Art. 268 – opłaty za usługi wodne (czyli zapewnienie możliwości korzystania z wód w zakresie wykraczającym poza zakres powszechnego i szczególnego korzystania z wód) uiszcza się za (…) odprowadzanie wód opadowych lub roztopowych ujętych w otwarte lub zamknięte systemy kanalizacji deszczowej albo systemy kanalizacji zbiorczej w granicach administracyjnych miast.
- Art. 269 – opłatę za usługi wodne (tzw. podatek od deszczu) uiszcza się także za zmniejszenie naturalnej retencji terenowej na skutek wykonywania na nieruchomości o powierzchni powyżej 3500 m² robót lub obiektów budowlanych trwale związanych z gruntem, mających wpływ na zmniejszenie tej retencji przez wyłączenie więcej niż 70% powierzchni nieruchomości z powierzchni biologicznie czynnej na obszarach nieujętych w systemy kanalizacji otwartej lub zamkniętej.
Z powyższego wynika, że generalnie za odprowadzanie deszczówki nie płacą właściciele domów jednorodzinnych. Natomiast takie opłaty oraz podatek od deszczu dotyczy właścicieli dużych budynków (powyżej 3500 m²), którzy zabudowali działkę w co najmniej 70%, a w okolicy działki nie ma kanalizacji deszczowej. Chodzi tu głównie o:
- duże powierzchnie handlowe i sklepy wielkopowierzchniowe
- tereny przemysłowe
- magazyny
- biurowce
- spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe.
Z podatku od deszczu zwolnione są kościoły, związki wyznaniowe, odbiorcy usług przedsiębiorstw wodno-kanalizacyjnych, zarządcy dróg publicznych oraz dróg kolejowych – pod warunkiem, że wody opadowe lub roztopowe odprowadzane są do wód bądź do ziemi za pomocą urządzeń umożliwiających retencję lub infiltrację.
Odpłatne jest odprowadzanie deszczówki i wód roztopowych do wód i urządzeń wodnych, ale nie do własnego gruntu.
Przy okazji przypomnijmy, jak Prawo wodne definiuje urządzenia wodne – są to urządzenia lub budowle służące do kształtowania zasobów wodnych lub korzystania z tych zasobów, w tym:
- urządzenia lub budowle piętrzące, przeciwpowodziowe i regulacyjne, kanały i rowy,
- sztuczne zbiorniki usytuowane na wodach płynących oraz obiekty z nimi związane
- stawy, w szczególności stawy rybne oraz stawy przeznaczone do oczyszczania ścieków albo rekreacji,
- obiekty służące do ujmowania wód powierzchniowych oraz wód podziemnych
- obiekty energetyki wodnej,
- wyloty urządzeń kanalizacyjnych służące do wprowadzania ścieków do wód, do ziemi lub do urządzeń wodnych oraz wyloty służące do wprowadzania wody do wód, do ziemi lub do urządzeń wodnych,
- stałe urządzenia służące do połowu ryb lub do pozyskiwania innych organizmów wodnych,
- urządzenia służące do chowu ryb lub innych organizmów wodnych w wodach powierzchniowych,
- mury oporowe, bulwary, nabrzeża, mola, pomosty i przystanie,
- stałe urządzenia służące do dokonywania przewozów międzybrzegowych.
Kto ustala opłaty za odprowadzanie deszczówki?
Opłatę za odprowadzanie wód opadowych pobierają obecnie Wody Polskie. Natomiast druga opłata, którą pobierają wójtowie, burmistrzowie i prezydenci miast jest nowością, opartą m.in. na oświadczeniu właściciela, co do ilości odprowadzanej deszczówki. Opłata za odprowadzanie wód opadowych składa się z dwóch części – stałej (pozwolenie wodno-prawne) i zmiennej, odnoszącej się do rzeczywistego zrzutu deszczówki. Wody Polskie naliczają ją wyłącznie dla nieruchomości w granicach miast. Nowy sposób naliczania opłat za odprowadzanie deszczówki spowodował znaczny wzrost kosztów z tego tytułu.
Wody Polskie, czyli Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie (PGW WP), to jednostka administracji rządowej powołana z dniem 1 stycznia 2018 na podstawie ustawy Prawo wodne i rozporządzenia Ministra Środowiska w sprawie nadania statutu PGW WP. Jest głównym podmiotem odpowiedzialnym za krajową gospodarkę wodną i zagospodarowanie wód, finansowanym ze środków pochodzących z opłat za pobór wód, opłat z usług wodnych oraz dotacji z budżetu państwa.
Gdzie nie wolno odprowadzać deszczówki
Określają to przede wszystkim warunki techniczne jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. W § 29 czytamy: Dokonywanie zmiany naturalnego spływu wód opadowych w celu kierowania ich na teren sąsiedniej nieruchomości jest zabronione.
Zapis ten wymaga rozwinięcia - deszczówki nie wolno kierować także na ulicę i do kanalizacji. Deszczówka z posesji musi być zagospodarowana na jej terenie i jest to powinność właściciela. Trzeba nie tylko mieć urządzenia do odprowadzania deszczówki, ale mają one być tak zaprojektowane, by woda nie spływała z nich na sąsiednią nieruchomość, a także wzdłuż granicy sąsiada. Gdy mamy do czynienia z budynkami posadowionymi blisko siebie, ich dachy nie powinny być tak zbudowane, aby woda nie spływała z nich w granicy działki.
Odprowadzenie deszczówki w domach jednorodzinnych
Z przepisów wynika, że woda opadowa powinna być kierowana na własny teren, nieutwardzony lub do dołów chłonnych czy zbiorników retencyjnych. W przypadku wykorzystywania wód opadowych, gromadzonych w zbiornikach retencyjnych, do spłukiwania toalet, podlewania zieleni, mycia dróg i chodników oraz innych potrzeb gospodarczych należy do tego celu wykonać odrębną instalację, niepołączoną z instalacją wodociągową.
Kary za nielegalne odprowadzanie deszczówki
Nielegalne odprowadzania wód opadowych lub gruntowych do kanalizacji sanitarnej zagrożone jest karą grzywny do 10 000 zł. Kontrole najczęściej przeprowadzają pracownicy przedsiębiorstw wodno-kanalizacyjnych.
Jak donosi portalkomunalny.pl, w Polsce prawie połowa właścicieli nieruchomości odprowadza deszczówkę do kanalizacji sanitarnej, czyli niezgodnie z prawem.
Sposoby na odprowadzanie deszczówki
Deszczówka odprowadzana jest:
- kanalizacją deszczową - służy do odprowadzania wód opadowych i roztopowych ze szczelnych nawierzchni terenów miejskich – dachów, dróg, chodników, podjazdów, parkingów,
- bezpośrednio na nieutwardzony teren - to sposób najprostszy, tyle że lejąca się z rynien woda może prowadzić do miejscowych podstopień, szczególnie gdy grunt jest mało przepuszczalny. Może podmyć fundament, zawilgocić ściany, zalać garaż czy piwnicę, zalać rośliny. Sporo zagrożeń, poza tym szkoda wody, którą można z pożytkiem zagospodarować,
- specjalnymi instalacjami do deszczówki (tzw. retencja) - zbieranie deszczówki w rożnych zbiornikach retencyjnych jest najlepszym rozwiązaniem. Możliwości jest wiele, począwszy od beczki, specjalnego zbiornika, po oczko wodne. Tak zebrana deszczówka może być wykorzystywana do podlewania roślin w ogrodzie, a dzięki nowoczesnym instalacjom można ją także przekierować do instalacji domowych, np. spłuczek czy pralek.
W przypadku wykorzystywania wód opadowych, gromadzonych w zbiornikach retencyjnych, do spłukiwania toalet, podlewania zieleni, mycia dróg i chodników oraz innych potrzeb gospodarczych należy dla tego celu wykonać odrębną instalację, niepołączoną z instalacją wodociągową – tak nakazują przepisy.
Jak zbierać deszczówkę?
Wyłącznie od właściciela posesji zależy, co zrobi ze swoją deszczówką. Oczywiście najlepiej ją gromadzić. Podpowiadamy, jak obecnie można zbierać deszczówkę:
- w zbiornikach na deszczówkę – nadziemnych lub podziemnych. Może to być beczka, ale lepiej specjalny zbiornik (z tworzywa sztucznego czy ceramiczny) przeznaczony na wodę, a zatem bardziej odporny na reakcje chemiczne zachodzące pod wpływem stojącej wody, często narażonej też na wysoką temperaturę. Wystarczy tylko przekierować wodę z rynien do zbiornika i dostosować jego pojemność do potencjalnych „zbiorów”. Zbiorniki powinny być wyposażone w kraniki.
- drenaż rozsączający – zebraną deszczówkę można wlewać do konewek lub do zbiornika podłączyć wąż ogrodowy. Można ten system jednak unowocześnić, inwestując w drenaż rozsączający. To system perforowanych rur spustowych zakopanych w ziemi na głębokości ok. 40-50 cm, które – zabezpieczone geowłókniną – obsypuje się żwirem. System rozsączający może pełnić funkcję zaworu przelewowego (do drenażu przedostanie się tylko nadmiar wody w zbiorniku), ale może to być również celowo zaplanowany system do nawadniania gruntu deszczówką.
Polecany artykuł:
- w zbiorniku z instalacją rozsączającą – to musi być specjalnie do tego zaprojektowany zbiornik, który będzie miał wpust na zbieranie deszczówki, np. z systemu rynnowego oraz wypusty na wyprowadzenie drenażu rozsączająego. Dzięki temu deszczówka zostanie rozprowadzona w gruncie. Zbiorniki i drenaż trzeba dostosować do ilości zbieranej wody i powierzchni terenu do nawodnienia,
- skrzynki rozsączające – to bardziej zaawansowana forma zbiornika na deszczówkę z drenażem. W tym przypadku woda jest magazynowana w skrzynkach, do których woda jest doprowadzana rurą z drenażu lub odwodnienia nawierzchni. Woda przedostaje się stopniowo do gruntu poprzez otwory w ściankach skrzynek. To rozwiązanie dla stałego lecz powolnego nawadniania gruntu. Skrzynki retencyjno-rozsączające można łączyć w system.
Systemy rozsączające deszczówkę są odpowiednie tylko dla gruntów przepuszczalnych lub słabo przepuszczalnych.
- odwodnienia liniowe – odwodnienia liniowe to sposób odprowadzania nadmiaru wody z płaskich powierzchni innych niż dach. Wzdłuż np. podjazdu, tarasu czy chodnika umieszcza się specjalne koryta zabezpieczone rusztami. Trzeba pamiętać, że ruszt takiego koryta musi się znaleźć nieco poniżej gruntu (ok. 0,5 cm) i mieć spadek zapewniający spływ wody do zbiornika lub drenażu rozsączającego.
- studnie chłonne – specjalne zbiorniki wkopane w grunt – zbierają deszczówkę i ją rozprowadzają. Studnia chłonna wymaga wykonania badania gruntu, bo może zostać umieszczona wyłącznie w warstwie przepuszczalnej. To rozwiązanie nadaje się również na działki z niewielkim terenem do nawodnienia. Studnię chłonną można kupić jako gotowy zbiornik (np. zbiornik z tworzywa sztucznego z otworami pełniącymi funkcję rozsączającą) lub wykonać samemu z kręgów betonowych lub plastikowych. Część studni jest widoczna na powierzchni, może mieć nawet całkowitą wysokość 3 m, a średnicę 1 m. Studnia chłonna zamiast otworów drenażowych może mieć dno ustawione na warstwie żwiru, który pełni w tym rozwiązaniu naturalny drenaż. Trzeba pamiętać o zachowaniu odległości w przypadku lokalizacji studni chłonnych: od budynku – minimum 2 m, granic działek sąsiednich – nie może znajdować się w odległości mniejszej niż 3-5 m, od najbliższej studni wodociągowej – minimum 30 m.
- oczko wodne – to bardzo dzisiaj popularny i przy okazji niezwykle atrakcyjny sposób na zagospodarowanie deszczówki. Oczko wodne, czyli niewielki zbiornik wodny, w naszym ujęciu interesuje nas jako element retencji wody. Można je zbudować samemu i nie jest to specjalnie trudne. Oczko wodne może być wytyczone w postaci np. betonowej formy, specjalną folią lub gotową niecką. Może być zasilane dodatkowo gromadzoną deszczówką oraz pełnić funkcję nawadniającą. To oczywiście wymaga dodatkowych instalacji, ale warto – lepiej nadmiar wody w oczku przekierować do gruntu niż ryzykować małą powódź. Oczka wodne można obsadzać roślinami filtrującymi (to szczególnie przydatne dla oczek wodnych z zamkniętym obiegiem wody, a jeszcze bardziej z wodą stojącą). Wobec możliwości materiałowych i technologicznych, budowa lub montowanie oczek wodnych nie ma ograniczeń, chyba że te związane z kosztami.
- staw – wymaga więcej wody niż sama deszczówka, ale można ją do niego odprowadzać. Do budowy stawu można wykorzystać naturalne zagłębienie terenu lub utworzyć go sztucznie. Stawu nie da się wybetonować czy uformować folią, to musi być naturalna konstrukcja wykorzystująca rośliny i kamienie, najlepiej z dnem o nieprzepuszczalnym gruncie. Jeżeli staw ma służyć jako zbiornik retencji deszczówki, to o ile wpływ deszczówki do zbiornika może odbywać się grawitacyjnie, do pobór wody może wymagać pompy i filtrów.