Jak zwiększyć swoją emeryturę: to proste! Nic nie tracąc na rocznych waloryzacjach, zyskasz wyższe świadczenie z ZUS, sprawdź!
Rekordowa waloryzacja emerytur w 2023, a i na pewno w 2024 roku. Jednocześnie też nie mniej wysoka waloryzacja konta i subkonta w ZUS na przyszłe emerytury. Gdy ma się wybór: na emeryturę już albo można jeszcze poczekać, dobrze jest skalkulować, które rozwiązanie jest korzystniejsze i na którym zyskamy więcej.
Spis treści
- Emerytura 2023: od zaraz czy lepiej poczekać z wnioskiem
- Wyższa emerytura: w jakim miesiącu najlepiej złożyć wniosek
- Emerytura już teraz, ale powrót do pracy
- PIT-0 dla seniora czyli zarobki be podatku
Wysoka waloryzacja emerytur, trzynasta i, nawet przy nie najwyższym świadczeniu, czternasta emerytura, to korzyści, które wiele osób w wieku emerytalnym skłaniają do tego, by wniosek o emeryturę składać jak najszybciej.
Oczywiście ze względu na stan zdrowia i zmęczenie wieloletnią pracą dla większości Polaków doczekanie wieku emerytalnego jest jak finisz na upragnionej mecie – jakiekolwiek kalkulacje nie mają tu sensu, liczy się wyłącznie możliwość przejścia na zasłużony odpoczynek.
Kto jednak od razu na emeryturę przechodzić nie musi może kalkulować. Zwłaszcza w czasach wysokiej inflacji. Przez nią pieniądze szybko tracą na wartości a emerytura raz przez ZUS wyliczona rosnąć już dalej będzie wyłącznie wskutek przeprowadzanej raz w roku waloryzacji.
Emerytura 2023: od zaraz czy lepiej poczekać z wnioskiem
Świadczenia emerytalne są waloryzowane co roku 1 marca, ale i co roku waloryzowane są zgromadzone w ZUS składki pod przyszłą emeryturę. Wskaźnik waloryzacji emerytur praktycznie zawsze jest nieco wyższy od wskaźników waloryzacji konta i subkonta w ZUS. Z tego punktu widzenia zyskowniejszym rozwiązaniem jest więc przejście na emeryturę zaraz po osiągnięciu wieku emerytalnego albo w lutym, tuż przed doroczną waloryzacją emerytur i rent.
Spójrzmy jak to wyglądało w tym roku: emerytury zostały zwaloryzowane o 14,8 proc. Konto emerytalne (kapitał początkowy oraz składki do końca 2022 r.) o 14,4 proc. a subkonta o 9,2 proc.
Emerytura jest wyliczana od łącznej sumy zgromadzonych środków więc świadczenie wzrosło bardziej niż same kapitały. Do tego doszła trzynasta emerytura i ewentualnie czternasta, co w waloryzacji kont nie ma już w ogóle swojego odbicia.
Co więc zyskuje się odkładając wniosek o emeryturę? Nawet jeśli nie wiąże się z tym dalsza praca, która sprawia, że do ZUS wpływają dalej składki na ubezpieczenie emerytalne, przyszłą emerytura wyliczana w kolejnych miesiącach jest odpowiednio wyższa. Dlaczego?
Do wyliczania wysokości świadczenia ZUS wykorzystuje tzw. tablicę średniego dalszego trwania życia kobiet i mężczyzn. Podaje ona statystyczny, liczony w miesiącach, wiek do śmierci emeryta.
Dla przykładu jeśli dla wyliczenia emerytury mężczyzny składającego wniosek o emeryturę natychmiast po osiągnięciu wieku emerytalnego zastosowanie będzie miała tabela dla czerwca 2023, średnie dalsze trwanie życia jakie ZUS przyjmie przy wyliczeniach wynosi 206,5. Oznacza to, że sumę kapitałów podzieli przez 206,5 i wyjdzie emerytura w wysokości, która będzie wypłacana już do końca życia zainteresowanej osoby (waloryzowana raz w roku).
Dla osoby przechodzącej rok później (66 lat) tabela przewiduje wskaźnik 198,2 – podzielona przez niego kwota emerytury wyjdzie więc odpowiednio wyższa.
Gdy zaś taka osoba poczeka z wnioskiem o emeryturę ten rok nie przerywając pracy, wzrosną kwoty konta i subkonta, bo rok dłużej będą tak wpływały składki, poza korzystniejszym wskaźnikiem do wyliczenia wysokości emerytury, wyższa będzie też podstawa wyliczenia.
Wyższa emerytura: w jakim miesiącu najlepiej złożyć wniosek
Według wszystkich doradców finansowych najlepszym miesiącem w roku do złożenia wniosku o emeryturę jest luty - ze względu na marcową waloryzację. Od razu bowiem następnego miesiąca otrzymuje się emeryturę z "podwyżką".
Drugim w kolejności najlepszym miesiącem do przejścia na emeryturę jest lipiec - a to ze względu na drugą ważną waloryzację następującą raz w roku - czerwcową waloryzację stanu kont i subkont emerytalnych.
Z kolei najgorszym miesiącem do przejścia na emeryturę jest czerwiec, bo dostanie się emeryturę niższą o tyle o ile wyniesie waloryzacja składek z tego miesiąca.
Dodatkowo warto wiedzieć, że przy składaniu wniosku o emeryturę liczy się dzień miesiąca. Ważne, by data wniosku była przynajmniej o dzień "starsza" niż dzień naszych urodzin - i to nie tylko w miesiącu urodzin, ale w każdy innym. Dlaczego? Po prostu przy wyliczaniu emerytury z tablic dalszego trwania życia ZUS weźmie dane o miesiąc korzystniejsze dla przeliczenia.
Emerytura już teraz, ale powrót do pracy
Wiele osób, którym zdrowie i możliwości pozwalają na dalszą pracę nawet po osiągnięciu wieku emerytalnego wybiera taką oto strategię. Wychodząc z założenia, że zyski z lepszego przelicznika z tablic nie są warte zwłoki, biorą od razu emeryturę, odkładają ją na konto, a na bieżące utrzymanie dalej łożą z wynagrodzenia za pracę jakie otrzymują kontynuując zatrudnienie.
Jeśli płacą przy tym dalej składkę emerytalną, mają gwarancję że za jakiś czas będą mogły wystąpić do ZUS o ponowne wyliczenie świadczenie i emeytura poza waloryzacją wzrośnie dzięki tym dodatkowo opłaconym składkom.
Gdyby nie to, że emerytury wpłacane na konto – jako oszczędności na czas gdy bieżące świadczenie emerytalne utraci na wartości rynkowej – w czasach wysokiej inflacji nie traciły na wartości szybciej niż kiedykolwiek indziej, strategia taka byłaby sensowna.
Ale to nie wszystko: są bowiem jeszcze korzyści, które się traci wybierając takie rozwiązanie.
PIT-0 dla seniora czyli zarobki be podatku
Odkładając decyzję o przejściu na emeryturę, by zyskać na jej wysokości i kontynuując pracę można liczyć na dodatkowe korzyści.
Największą z nich jest ulga podatkowa popularnie określana mianem PIT-0 dla seniora. Polega ona na tym, że osoby, które osiągnęły ustawowy wiek emerytalny, ale dalej uzyskują dochody z pracy czy zleceń – wszelkich źródeł, które podlegają obowiązkowi składki emerytalnej – mają te dochody zwolnione z podatku aż do wysokości 120 tys. zł.
Mówiąc najprościej, 12 proc. z tytułu niepłaconego PIT zostaje ich w kieszeni.
W sumie więc odkładając złożenie wniosku o emeryturę (pomijając omówiony na wstępie wątek różnic między wskaźnikami waloryzacji emerytur i rent a konta i subkonta w ZUS) kontynuując pracę mają korzyści następujące:
- z miesiąca na miesiąc wskaźnik, przez który będzie dzielony kapitał przy wyliczaniu emerytury mając oraz niższy (korzystniejszy),
- na koncie i subkoncie w ZUS rosną kwoty – a więc kapitał do ustalenia wysokości emerytury też rośnie,
- doraźnie dostają więcej na rękę z tytułu pracy czy zlecenia, nie płacąc na PIT nawet złotówki.
Warto na konkretnych przykładach i konkretnych liczbach przeliczyć, która ze strategii daje większe korzyści – doraźnie, ale i w dłuższej perspektywie.