Waloryzacja konta i subkonta ZUS 2023 rekordowa! Ile ZUS dopisał nam pieniędzy?
Z dniem 1 czerwca 2023 r. wzrosły środki zgromadzone w ZUS na przyszłe emerytury o 450 miliardów złotych. To bezprecedensowa w historii pod względem wysokości waloryzacja kont i subkont emerytalnych. Obrazuje ona jednocześnie, jak wielki kapitał stanowią skumulowane składki emerytalne.
Spis treści
- Rekordowa waloryzacja kont w ZUS w 2023 roku
- Ile mamy na kontach i subkontach w ZUS?
- Nie będzie listu do domu ze stanem konta
Zgodnie z przepisami, z dniem 1 czerwca każdego roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) waloryzuje według określonych wskaźników konta i subkonta emerytalne osób, które odprowadziły choćby jedną składkę na ubezpieczenie emerytalne, aby skompensować inflację i inne procesy gospodarcze za ubiegły rok.
Rekordowa waloryzacja kont w ZUS w 2023 roku
Proces waloryzacji dotyczy składek emerytalnych, kapitału początkowego oraz środków na subkoncie. Te wskaźniki przekładają się na wysokość przyszłej emerytury. Do waloryzacji składek zapisanych na koncie i subkoncie osób ubezpieczonych w ZUS na 31 stycznia 2022 r. ZUS przyjął dwa wskaźniki:
- 114,40 proc. dla składek emerytalnych na koncie,
- 109,20 proc. dla środków na subkoncie.
W jeden dzień zwiększyły się one o tysiące, a nawet dziesiątki tysięcy złotych. Według danych ZUS z końca czerwca ubiegłego roku średnio na koncie przyszłego emeryta jest 106 tys. zł kapitału emerytalnego, a na subkoncie 29 tys. zł.
Do takiego średniego konta ZUS dopisał więc prawie 15,3 tys. zł, dzięki czemu jego wartość wynosi teraz 121,3 tys. zł.
Natomiast do średniego subkonta doliczył prawie 2,7 tys. zł, zwiększając je do wysokości 31,7 tys. zł.
Ile mamy na kontach i subkontach w ZUS?
Trzeba pamiętać, że najwięcej pieniędzy na subkontach mają ci, którym zostało dziesięć i mniej lat do osiągnięcia wieku emerytalnego. Wtedy to subkonta zasilane są sukcesywnie pieniędzmi przekazywanymi przez OFE. Nic więc dziwnego, że najwięcej na subkontach w ZUS mają osoby urodzone w latach 1958-1965 – średnio po ponad 60 tys. zł.
Jeszcze więcej mają ci, którzy już osiągnęli wiek emerytalny, ale nie spieszą się z pobieraniem emerytury. W ich przypadku na subkontach są już wszystkie pieniądze, które przedtem trafiły do OFE. W czasach inflacji, bo z nią związana jest wysoka waloryzacja kont i subkont, ich strategia odkładania terminu przejścia na emeryturę wygrywa z opcją tych, którzy przechodzą na emeryturę i wracają do pracy. Nawet jeśli emeryturę odkładają w całości, trudno im zyskać na odsetkach tyle, ile wynosi waloryzacja kapitału na koncie i subkoncie w ZUS.
Prawdopodobnie niewiele mniejsza waloryzacja kont i subkont w ZUS będzie miała miejsce także za rok. Natomiast w ubiegłym roku w ramach waloryzacji ZUS dopisał do kont i subkont 281 mld zł.
Nie będzie listu do domu ze stanem konta
Przez kilka lat ZUS po każdej waloryzacji przysyłał do wszystkich przyszłych emerytów listowną informację o waloryzacji, stanie konta, stanie subkonta i wariantowo wyliczanej przyszłej emeryturze.
Praktyki tej ZUS zaniechał w czasie pandemii i już do niej nie wraca. Można jednak samemu zwrócić się z prośbą o taką pisemną informację i ZUS ją przyśle.
Natomiast coraz więcej przyszłych emerytów ma już w ZUS swój profil na Platformie Usług Elektronicznych (PUE) ZUS.
Jak informuje urząd, dane z waloryzacji rocznych będą w najbliższych dniach dostępne na właśnie na tych profilach. Zostaną one również uwzględnione w informacji o stanie konta ubezpieczonego (IOSKU) na 31 grudnia 2022 r., którą ZUS przygotowuje co roku.
Informację o stanie konta ubezpieczonego w ZUS otrzyma każda osoba urodzona po 1948 r., która choć przez krótki okres była objęta powszechnym systemem zabezpieczenia społecznego, a na jej koncie w ZUS została zapisana choćby jedna składka – w wersji elektronicznej zostanie ona przesłana na PUE ZUS.
Każda taka osoba dowie się w ten sposób, ile na swoim koncie emerytalnym zgromadziła składek w wysokości nominalnej oraz po przeprowadzanej przez ZUS co roku waloryzacji.
