Branża budowlana i Giełda Papierów Wartościowych w listopadzie 2005 r.
Koniunktura giełdowaPo tradycyjnie słabym październiku, listopad przywrócił optymizm na GPW. Na nasz parkiet stopniowo powraca kapitał zagraniczny, choć na pewno nie przyciąga go niepewność związana z notowaniami złotego. Za wzrostami w większym stopniu stoją rodzimi inwestorzy. Gracze szybko pogodzili się z faktem, że w rządzie jest niewielu reformatorów, a do zakupów akcji skłaniają dobre informacje o stanie polskiej gospodarki. Potwierdziły je wyniki finansowe III kwartału, w którym szczególnie wyróżniły się banki i koncerny surowcowe.
W listopadzie najmocniej zyskał indeks WIG 20, grupujący największe firmy z GPW. Jednocześnie trwają wzmożone zakupy akcji średnich spółek. MIDWIG jest już najwyżej w historii. Wzrost zainteresowania papierami mniejszych podmiotów (na czele z Biotonem, Getinem, PBG, CCC i Ciechem) wiązać można z przewagą popytu ze strony drobnych inwestorów i faktem, że w poprzednich miesiącach ich wyceny pozostawały w tyle za notowaniami gigantów.
W listopadzie największy wpływ na zmiany kursów spółek budowlanych miały raporty za III kwartał.Dobre rezultaty opublikowały m.in. grupy PBG, Globe Trade Centre czy Polimex, co oczywiście przyczyniło się do wzrostu ich wyceny. Rozczarowały ponownie Budimex i Mostostal Warszawa, za co ich notowania spotkała zasłużona kara. O stratach Hydrobudowy Śląsk, które także przełożyły się na spadek kursu, piszemy w innym miejscu.
Przecena akcji Mostostalu Płock to natomiast efekt wypłaty gigantycznej dywidendy przekraczającej 25 proc. wartości akcji spółki. Nadal trwają spekulacje papierami mniejszych spółek, stojące za skokami kursów Energoaparatury, Elektromontażów Export i Warszawa oraz Instalu Lublin.
Po słabym październiku uspokoiła się koniunktura w branży budowlanej na europejskich parkietach.
Największe powody do zadowolenia mają akcjonariusze Strabagu, który w listopadzie zyskał ponad 19 proc. pobijając historyczne maksimum. Zyskali także, choć znacznie mniej, udziałowcy szwedzkiej Skanskiej (+8 proc.) i hiszpańskiej Acciony (+3 proc.).
Ich lokalnym rywalom wiodło się gorzej. Kurs NCC spadł o ponad 1 proc., a Ferrovialu o 4 proc. Mieszane nastroje panowały też na giełdzie w Paryżu, gdzie koncern Vinci podrożał o 4 proc., a Eiffage potaniał o 3 proc.
Bohaterowie miesiąca
Trwa proces konsolidacji branży budowlanej. Tym razem na przejęcie prawdopodobnie zdecyduje się PBG, dynamiczna grupa zajmująca się budownictwem specjalistycznym. Spółka na GPW pojawiła się zaledwie rok temu, ale imponuje wzrostem kursu i ekspansywną polityką. PBG dostrzegło potencjał drzemiący w działalności hydrotechnicznej i ochrony środowiska, więc po przejęciu Hydrobudowy Włocławek zainteresowało się giełdową Hydrobudową Śląsk. Dla tej ostatniej, w kontekście niedawno opublikowanych wyników kwartalnych, inwestor branżowy wydaje się jedynym ratunkiem. Włączenie Hydrobudowy Śląsk do Grupy PBG przyczyni się do wzmocnienia potencjału wykonawczego Grupy Kapitałowej i pozwoli między innymi na realizację prac w nowych obszarach, nie objętych do tej pory działaniami spółek z Grupy PBG - głosi komunikat PBG .
Ewentualne przejęcie Hydrobudowy nie jest końcem polityki przejęć PBG, dlatego grudniowe walne zgromadzenie podejmie decyzję w sprawie emisji akcji. Według deklaracji grupy, za 1,5 mln nowych papierów pozyska minimum 90 mln. Z tej kwoty ponad 50 mln zł ma trafić do Hydrobudowy. Oczywiście w formie dokapitalizowania, bo obecna wartość rynkowa katowickiej spółki nie przekracza 30 mln zł.
Tydzień po walnym zgromadzeniu PBG o nowej emisji przesądzić mają akcjonariusze katowickiej Hydrobudowy. Jej większa część trafi do inwestora branżowego, choć spółka liczy też na 24 mln zł od instytucji finansowych (obecnie jedną trzecią kapitału Hydrobudowy kontrolują fundusze inwestycyjne Skarbiec, ING i DWS).
O Hydrobudowie bywało już głośno. Niestety, głównie z powodów pozabiznesowych (zatrzymania władz spółki, konflikt w akcjonariacie, próba wrogiego przejęcia). Jeszcze niedawno do opisu Hydrobudowy można było dodać miano spółki o systematycznie rosnących przychodach i niewielkiej, ale systematycznej rentowności. W III kwartale zanotowała jednak 12 mln zł straty, co "zjadło" cały dorobek ostatnich lat (od początku 1999 r. do II kwartału 2005 zarobiła łącznie 10,3 mln zł) i pokazało, że wcześniejsze zyski były tylko papierowe. Spółka ma do rozliczenia jeszcze kilka nierentownych kontraktów, dlatego "dokonuje szczegółowych wyliczeń i analiz, w celu zinwentaryzowania wszystkich ewentualnych strat i odniesienia ich do wyniku bieżącego roku obrotowego w postaci rezerw. Dotychczasowe szacunki wskazują na to, że wysokość tych rezerw osiągnąć może nawet kilkadziesiąt mln zł." Raport za ostatni kwartał roku może więc niektórych zszokować wysokością strat.
PBG mógłby rozwijać się organicznie, ale stawia na przejęcia. Taka strategia, przy zbliżających się gigantycznych inwestycjach w branży, ma sens. 50 mln zł na nierentowną spółkę wydaje się wysoką ceną, ale Hydrobudowa ma już 170 mln zł zakontraktowane w umowach na 2006 r. Z warunków finalizacji umowy widać też, że PBG chce się dobrze zabezpieczyć. Są wśród nich m.in. wyczyszczenie wyniku Hydrobudowy i potwierdzenie przez audytora braku negatywnego wpływu zakupu na wynik PBG. Choć historia pokazuje, że na przejęciach zyskują jedynie akcjonariusze nabywanej spółki, na razie kurs PBG bije kolejne rekordy, a Hydrobudowa jest najtańsza od września 2004 r.
Na giełdzie o branży budowlanej
Pod koniec listopada analitycy, prezesi i znawcy branży budowlanej spotkali się na giełdzie, by podyskutować o przyszłości sektora na GPW. Większość specjalistów była w dobrych nastrojach, bo indeks WIG Budownictwo znajduje się najwyżej w historii (w tym roku wzrósł o 45 proc. przy 28-procentowej zwyżce wskaźnika WIG), a dane makroekonomiczne nastrajają optymistycznie. Część zwracała jednak uwagę na ciągle niewielkie znaczenie firm budowlanych i producentów materiałów budowlanych na giełdzie. W tym roku łączna wartość akcji przedstawicieli sektora nie przekracza 4 proc. kapitalizacji GPW. Podobny jest też udział spółek budowlanych w handlu akcjami. Jednocześnie branża nie należy do liderów rynku pod względem ilości nowych emitentów. Statystyki mogą się zmienić. Choć kursy większości spółek biją rekordy, specjaliści wierzą, że ciągle mają potencjał wzrostu.
- Wskaźnik ceny do zysku w giełdowych spółkach budowlanych utrzymuje się w okolicach 15. Koniunktura nie jest więc jeszcze przegrzana - skomentował Andrzej Sopoćko, wiceprezes warszawskiej giełdy. Ożywienie w branży powinny napędzać niska inflacja i tanie kredyty hipoteczne. Dobra koniunktura ma się utrzymać przez trzy, cztery lata.
- Wśród krajów Unii Europejskiej tylko Litwa notuje niższą relację udzielonych kredytów hipotecznych do produktu krajowego brutto. Mamy więc duży potencjał wzrostu - ocenił Remigiusz Sopel, analityk biura IDM.
Nie oznacza to jednak, że brak już barier wzrostu. Firmy narzekają na wysokie koszty zatrudnienia. Część zaczęła skarżyć się na odpływ dobrych specjalistów do Wielkiej Brytanii i Irlandii, co może być odczuwalne przy pracach nad największymi kontraktami. Branża nadal uzależniona jest też od polityki podatkowej państwa. Jeżeli nie przekonamy partnerów z UE do utrzymania preferencyjnej stawki VAT na nowe mieszkania, od 2008 r. zamiast 7 proc. nabywca będzie płacił 22 proc. podatku. To może załamać popyt i wymusić presję na obniżkę cen u deweloperów. Szara strefa, bolączka firm budowlanych, może się jeszcze poszerzyć.
Wśród problemów fachowcy wymieniają też rozdrobnienie branży utrudniające start w dużych przetargach i konkurencję z zagranicznymi gigantami. Duże firmy stanowią dziś łącznie zaledwie 10 proc. rynku, a małym i średnim coraz trudniej uzyskać kredytowanie w bankach. Konsolidacja budowlanki jest więc nieunikniona i już widoczna, czego przykładem są fuzje Polimexu i Mostostalu Siedlce, przejęcia PBG, czy spekulacje na temat zakupów Energomontażu Południe i PRInż przez Polimex Mostostal.
Kalendarium inwestora
- 2 grudnia - ostatni dzień notowań akcji Bick na giełdzie
- 10 grudnia - Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy (NWZA) PBG, m.in. w sprawie emisji akcji
- 15 grudnia - NWZA Naftobudowy, m.in. w sprawie emisji akcji
- 15 grudnia - NWZA Energomontażu Północ, m.in. w sprawie zmian w statucie
- 16 grudnia - wypłata 7,5 zł dywidendy na akcję w Mostostalu Płock
- 20 - 21 grudnia - posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej
- 21 grudnia - NWZA Mostostalu Warszawa, m.in. w sprawie emisji akcji
- 28 grudnia - NWZA Hydrobudowy Śląsk, m.in. w sprawie emisji akcji