Branża budowlana i Giełda Papierów Wartościowych w lutym 2006 r.
Do ostatniej sesji miesiąca inwestorzy mogli być spokojni o losy hossy na polskiej giełdzie. Sezon raportów finansowych za IV kwartał 2005 r. przebiegł bez większych emocji, choć są pierwsze sygnały słabości spółek surowcowych, ciągnących rynek w całym ubiegłym roku. Właśnie rozczarowujące rezultaty PKN Orlen przyczyniły się do "czarnego wtorku" na ostatniej sesji lutego. W skali miesiąca główne indeksy zdołały jednak oprzeć się spadkom.
W dużej mierze jest to zasługą akcji banków, nadal publikujących dobre wyniki. Nastrojami praktycznie nie zachwiały kolejne zawirowania polityczne. Zagraniczny kapitał ciągle płynie do Polski, choć w obliczu kontynuacji obniżania stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej koncentruje się na rynku obligacji.
Trwa hossa w branży budowlanej, choć i jej nie ominął "czarny wtorek". WIG Budownictwo kolejny miesiąc rósł w tempie dwucyfrowym i kolejny raz okazał się najlepszym wskaźnikiem sektorowym.
Jest to głównie zasługą Globe Trade Centre, który po 30-procentowej zwyżce w lutym, determinuje już ponad 40 proc. wartości WIG Budownictwo. Wzrost zainteresowania akcjami dewelopera to rezultat rekomendacji analityków i ponad 190 mln zł zysku netto w IV kwartale.
Wyniki tradycyjnych spółek budowlanych nie były już tak dobre, ale końcówka roku nigdy nie należy do najlepszych okresów pod względem zysków. Obyło się za to bez większych rozczarowań, zwłaszcza wśród największych spółek.
Najlepszą inwestycją miesiąca tym razem był Mostostal Zabrze, co wiąże się z postępami w przeprowadzaniu układu z wierzycielami oraz deklaracjami głównego akcjonariusza dotyczącymi wezwania do sprzedaży akcji spółki.
Zwyżka kursu Polnordu to reakcja na optymistyczne prognozy firmy i oczekiwanie na nową emisję jej akcji.
Najsłabsze okazały się papiery wrocławskiego Budopolu, którego jeden z głównych akcjonariuszy (słynna już Elżbieta Sjoblom) okazał się nie do końca tym, za kogo się podawał.
Na wzroście zainteresowania budowlanymi akcjami korzystają też rodzime fundusze emerytalne (OFE). Na koniec 2005 r. wartość papierów - reprezentantów branży w portfelach OFE wynosiła ponad 1,9 mld zł wobec niespełna 1,1 mld zł rok wcześniej.
To nie tylko rezultat wzrostu wycen, ale i dokupowania akcji przez OFE. Najwyraźniej jest ono widoczne w akcjonariatach Polimexu, PBG, Echa i Projprzemu. Zarządzający sprzedawali za to papiery Instalu Kraków i - w mniejszym stopniu niż rok wcześniej - Budimexu.
Końcówka miesiąca była również słaba w wykonaniu zagranicznych grup budowlanych. Wyjątkiem okazał się francuski Eiffage, właściciel polskiego Mitexu. Ostatniego dnia lutego jego kurs dynamicznie pobił historyczny rekord, a pretekstem było zainteresowanie spółką ze strony hiszpańskiego koncernu Sacyr Vallehermoso. Francuzi nie myślą o aliansie, a rynek rozgrzewają spekulacje na temat próby przejęcia Eiffage. W ciągu miesiąca spółka podrożała o 12 proc.
Jeszcze lepsze (+14 proc.) okazały się akcje Strabaga, które są najdroższe od 1996 r. Niemiecki Hochtief, po wzroście o 4 proc., jest najdroższy od siedmiu lat. Historyczne rekordy w połowie lutego ustanowiły kursy Skanskiej i NCC. Szwedzkie spółki, obecne na naszym rynku, podrożały o odpowiednio 8 i 13 proc. Przegranym okazał się hiszpański Ferrovial. Właściciel Budimexu stracił w lutym ponad 2 proc.
Bohater miesiąca
W znakomitych nastrojach są udziałowcy Globe Trade Center, czołowego dewelopera Europy Środkowej. Grupie, kontrolowanej przez kapitał izraelski, sprzyja dobra koniunktura na rynku nieruchomości. Stopy kapitalizacji w gospodarkach nowych członków Unii Europejskiej szybko równają do poziomu zachodnioeuropejskiego. To zwiększa wartość portfela GTC, co odbija się na jego wynikach finansowych. W 2005 r. złotówkowe przychody operacyjne dewelopera wzrosły o 50 proc., a zysk netto skoczył o ponad 200 proc. do 462 mln zł.
Do rekordowego zysku przyczyniła się wspomniana wcześniej aktualizacja wartości nieruchomości, która zwiększyła wynik GTC o ponad 200 mln zł w IV kwartale. Przy okazji prezentacji wyników spółka zapowiedziała też, że w tym kwartale wynik ponownie poprawią operacje księgowe. Zgodnie z optymistycznymi deklaracjami władz GTC, dopiero przyszły rok ma naprawdę zaimponować. Ukończonych zostanie wówczas aż dwadzieścia projektów, których realizacja rozpocznie się w 2006 r.
Sukcesy mobilizują GTC do cięższej pracy. Dotychczas deweloper chciał zainwestować 600 mln USD w ciągu trzech lat. Teraz jego apetyt wzrósł, a dodatkowe środki chce zebrać z emisji nowych akcji. W planach najbliższego walnego zgromadzenia znalazła się emisja do 1,8 mln zł, co przy obecnym kursie mogłoby oznaczać nawet 500 mln zł wpływów.
Kapitał pomoże spółce rozwinąć się tam, gdzie już jest obecny (w Polsce, Czechach, na Węgrzech, w Rumunii, Serbii i Chorwacji) i wejść do Bułgarii, Słowacji i na Ukrainę. Strategia i wyniki GTC imponują nie tylko inwestorom, ale i analitykom.
Do wzrostu kursu w lutym przyczyniły się trzy rekomendacje "kupuj" opracowane przez Deutsche Bank, CA IB oraz czeską Patrię Finance. Ich ceny docelowe akcji to odpowiednio: 300, 270 i 290 zł wobec 264 zł na pakiecie na koniec lutego.
Kalendarium inwestora
- 6 marca - koniec notowań praw poboru nowej emisji akcji Mostostalu Warszawa
- 9 marca - ostatni dzień przyjmowania zapisów w wykonaniu prawa poboru Mostostal Warszawa
- 20 marca - walne zgromadzenie akcjonariuszy (WZA) Globe Trade Center w sprawie podwyższenia kapitału poprzez emisję do 1,8 mln akcji z wyłączeniem prawa poboru
- 22 marca - WZA Budopolu Wracał w sprawie zatwierdzenia sprawozdania finansowego i podniesienia kapitału akcyjnego
- 4 kwietnia - WZA Hydrobudowy Śląsk w sprawie dalszego istnienia spółki i zmian w radzie nadzorczej