Kredyty hipoteczne mocno potanieją. A pożyczki i kredyty konsumenckie jeszcze bardziej. Jest decyzja RPP o stopach!
Świetna wiadomość dla spłacających kredyty i pożyczki - od 7 września stopy procentowe niższe o 0,75 pkt. proc. Co to znaczy dla spłacających kredyty, nie tylko hipoteczne?
Spis treści
- Stopy niższe o 0,75 pkt. proc.: rynek nie spodziewał się tak wielkie obniżki
- RPP: najważniejsze jest utrzymanie koniunktury w gospodarce
W dniach 5-6 września 2023 r. odbyło się posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej.
Rada postanowiła obniżyć stopy procentowe NBP o -0,75 pkt. proc. do poziomu:
- stopa referencyjna 6,00% w skali rocznej;
- stopa lombardowa 6,50% w skali rocznej;
- stopa depozytowa 5,50% w skali rocznej;
- stopa redyskontowa weksli 6,05% w skali rocznej;
- stopa dyskontowa weksli 6,10% w skali rocznej.
Obniżki stóp po wakacjach spodziewali się niemal wszyscy, ale skala – aż 0,75 pkt proc. jest zaskakująca.
Już od czwartku 7 września maksymalne oprocentowanie kredytów konsumenckich spadnie aż o 1,5 proc., bo w podstawie obliczania ma dwukrotność stopy lombardowej.
Obecnie maksymalne oprocentowanie, które np. nagminnie stosowane jest do kredytów w kartach kredytowych i szybkich pożyczek wynosi aż 20,5 proc. Od 7 września spadnie do 19 proc.
RPP tnie stopy o 75 punktów bazowych, co prowadzi do tego, że główna stopa procentowa wynosi obecnie 6,0%. Takiego ruchu nikt nie oczekiwał patrząc na ankietę Bloomberga, gdzie duża część osób wskazywała na cięcie o 25 pb albo utrzymanie stóp procentowych.
– Warto wspomnieć o tym, że tak drastyczne obniżki mają miejsce jedynie w momencie, kiedy dochodzi do problemów gospodarczych, tak jak było to np. w pandemii. Silnie cięto stopy procentowe również w trakcie poprzedniego kryzysu finansowego. Teraz wciąż cały świat w tym Polska boryka się z nadmierną inflacją. W Polsce jest to wciąż powyżej 10%, choć za wrzesień inflacja spadnie już do poziomu jednocyfrowego. Trudno uzasadnić w tym momencie taką decyzję ze strony RPP, choć z pewnością zdecydowanie więcej powie nam komunikat i co ważniejsze prof. Glapiński podczas swojego wystąpienia w czwartek o godzinie 15:00 – komentuje Michał Stajniak, CFA, Wicedyrektor Działu Analiz XTB
Stopy niższe o 0,75 pkt. proc.: rynek nie spodziewał się tak wielkie obniżki
Jak wyjaśnia analityk. przed dzisiejszą decyzją rynek wskazywał na ok. 100 pb cięcia do końca tego roku, co miałoby doprowadzić do głównej stopy na poziomie 5,75%. W tym momencie te oczekiwania z pewnością sporo się zmienią, biorąc pod uwagę tak duży “frontloading”. Przypomnijmy też, że w ostatnich miesiącach prof. Glapiński mówił o tym, że oczekiwania rynku dotyczące cięcia stóp procentowych są nadmierne. Teraz mamy jednak wykonanie oczekiwania rynku na 75% i można oczekiwać, że stopy w tym roku będą obniżone ponownie.
Kluczowe jest jednak to, czy będzie to jedna większa obniżka, czy początek dłuższego cyklu. Biorąc pod uwagę to, że gospodarka nie znajduje się w dużej recesji, stopy procentowe nie powinny spaść do okolic 0%. Niemniej wiele odpowiedzi da nam również listopadowy raport o inflacji, który pokaże, czy przy wyraźnie niższych stopach, cel inflacyjny dalej ma szanse być spełniony na koniec 2025 roku – dodaje Michał Stajniak.
Wkrótce więcej szczegółów.
RPP: najważniejsze jest utrzymanie koniunktury w gospodarce
Tak duża skala obniżek stóp w ocenie RPP jest konieczna dla podtrzymania koniunktury w polskiej gospodarce.
„W warunkach osłabionej koniunktury na świecie, również w Polsce nastąpiło obniżenie dynamiki aktywności. Według wstępnego szacunku GUS roczna dynamika PKB w II kw. 2023 r. wyniosła -0,6%, przy dalszym ograniczeniu popytu konsumpcyjnego.
Jednocześnie nadal rosły inwestycje. Sprzedaż detaliczna oraz produkcja przemysłowa w lipcu 2023 r. obniżyły się w ujęciu rocznym. Mimo spowolnienia dynamiki aktywności gospodarczej utrzymuje się dobra sytuacja na rynku pracy, w tym niskie bezrobocie. Choć liczba pracujących pozostaje wysoka, to wyhamowuje roczny wzrost zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw” – napisano w komunikacie z posiedzenia Rady.