Mieszkania maleją

W pierwszym kwartale 2006 roku oddano do użytkowania o blisko 400 mieszkań więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku - donosi raport GUS. Na plusie jest budownictwo społeczne, spółdzielcze, a także przekazujące mieszkania na sprzedaż lub wynajem. Mniej mieszkań oddano natomiast w budownictwie indywidualnym oraz zakładowym.

Ponad połowę wszystkich mieszkań oddanych w pierwszych miesiącach 2006 roku stanowiły lokale w budownictwie indywidualnym. W porównaniu z ubiegłym rokiem liczba tych mieszkań spadła jednak o ponad 12 proc., przekazując stracone punkty budownictwu spółdzielczemu (wzrost o 2,4 proc.), komunalnemu (plus 1,8 proc.) oraz mieszkaniom przeznaczonym na sprzedaż lub wynajem (wzrost o 5,4 proc.).

Mieszkania oddane do użytkowania w pierwszym kwartale 2006 roku

Źródło: GUS

Mniejsze, ale krócej

Porównując z analogicznym okresem 2005 roku, w pierwszych trzech miesiącach 2006 roku oddane do użytkowania mieszkania zmniejszyły swoją powierzchnię o ponad 10 m kw. Największe były mieszkania w budownictwie indywidualnym, gdzie średnia powierzchnia lokalu wynosiła 144,3 m kw. a najmniejsze w spółdzielczym - 59,1 m kw., co razem dało przeciętną powierzchnię 101,7 m kw.

Generalnie, można stwierdzić, że w większości rodzajów budownictwa czas trwania budowy uległ skróceniu o kilka miesięcy. Wyjątek stanowią budownictwo komunalne i zakładowe, gdzie przeciętny okres budowy wydłużył się odpowiednio o 3,6 i 1,4 miesiąca. Ale różnice między poszczególnymi typami budownictwa idą dalej. Przede wszystkim zasadzają się na przedmiocie i sposobie realizacji.

Tradycyjnie

Według analiz GUS inwestorzy indywidualni najchętniej budowali budynki dwukondygnacyjne, których średnia kubatura wynosiła 767 m sześc. Mieszkania w tych budynkach stanowiły 68,0 proc. ogólnej liczby mieszkań oddanych przez nich do użytkowania w nowych budynkach mieszkalnych. Pozostali inwestorzy wykazywali raczej tendencję do budowy obiektów cztero-, pięcio- i trzykondygnacyjnych. Najwięcej mieszkań oddali oni w budynkach czterokondygnacyjnych, Mieszkania te stanowiły ponad 40 proc. ogólnej liczby lokali w budownictwie innym niż indywidualne.

Tak jak w ubiegłym roku główną metodą wznoszenia tych budynków była również metoda tradycyjna udoskonalona, choć jej udział nieznacznie się zmniejszył, podobnie jak udział metod: wielkopłytowej czy wielkoblokowej. Metodę tradycyjną najczęściej stosowali inwestorzy budujący na sprzedaż lub wynajem oraz spółdzielnie. W pierwszych miesiącach 2006 roku zwiększyła się popularność metody monolitycznej.

Podsumowania pierwszych miesięcy 2006 roku wypadają na korzyść budownictwa na sprzedaż lub wynajem. Według statystyk GUS odnotowano tutaj największy wzrost liczby rozpoczętych mieszkań. Tuż za nim plasują się budownictwo indywidualne, komunalne oraz zakładowe. I choć mniej mieszkań zaczęto budować w społecznym i spółdzielczym, to jednak ogólny bilans wychodzi dodatni. Jak donosi GUS, w analizowanym okresie rozpoczęto budowę 16833 mieszkań, tj. o ponad 10 proc. więcej niż w pierwszym kwartale 2005 roku.