(Nie)Bezpiecznie w budownictwie

2007-05-21 12:52
(Nie)Bezpiecznie w budownictwie
Autor: Metrohouse| SEKA S.A. (Nie)Bezpiecznie w budownictwie

Budownictwo jest branżą, która zalicza się do najbardziej wypadkogennych gałęzi gospodarki. Występuje tutaj szereg prac zaliczanych do szczególnie niebezpiecznych, np. prace na wysokościach, w wykopach. W 2005 roku na budowach zginęło 106 osób. Co piąty zatem pracownik, który stracił w Polsce życie w wyniku wypadku przy pracy, zatrudniony był w budownictwie.

Najwięcej, bo aż 40% tych zdarzeń miało miejsce w małych, kilkunastoosobowych firmach budowlanych. O rozmiarze bezpośrednich zagrożeń dla życia i zdrowia na budowach świadczą statystyki Państwowej Inspekcji Pracy, która to w 2005 roku wstrzymała ponad 6600 prac. Stanowi to ponad 43% wszystkich prac wstrzymanych przez tę instytucję.

Branża ryzykowna, lecz dynamiczna

Z drugiej strony, budownictwo jest tą dziedziną gospodarki, która w ostatnim okresie bardzo dynamicznie się rozwija. Na rynku obecnych jest wiele firm, które świadczą zarówno kompleksowe jak i specjalistyczne usługi w zakresie projektowania i wykonywania obiektów budowlanych. Z punktu widzenia BHP praca w tej branży obarczona jest bardzo dużym ryzykiem. Lekceważenie lub nieznajomość zasad bezpieczeństwa niesie istotne zagrożenie dla życia i zdrowia pracowników fizycznych, a brak odpowiedzialności stanowi duży problem kadry kierowniczej. Przyczyną zagrożeń bezpieczeństwa pracy są m.in.

  • niska świadomość znaczenia potrzeby stworzenia bezpiecznego miejsca pracy,
  • brak wiedzy na temat bezpieczeństwa i higieny pracy,
  • obniżanie kosztów, a co za tym idzie zmniejszenie wydatków na zabezpieczenia miejsc pracy i zabezpieczenia pracowników.,
  • brak doświadczenia oraz umiejętności rozpoznawania zagrożeń zawodowych oraz niewiedza o sposobach ich ograniczenia.

Ponadto, kontrole organów nadzoru nad warunkami pracy wykazały: eksploatację maszyn i urządzeń bez osłon lub w złym stanie technicznym, korzystanie z prowizorycznych drabin i elektronarzędzi, zły stan techniczny dróg transportowych i środków transportu, niewłaściwe składowanie materiałów budowlanych, nieprawidłowe zbudowanie rusztowań.

Wyniki ekspertyz przeprowadzonych w 2006 r. przez PIP jednoznacznie wskazują na fakt, że budownictwo należy do tych działów gospodarki, które charakteryzują się wysokim stopniem zagrożenia zdrowia i życia zatrudnionych. Pomimo tego w wielu przedsiębiorstwach budowlanych nie została dokonana ocena ryzyka na stanowiskach pracy.

Niektórzy pracodawcy nie mają również ustalonego sposobu poinformowania pracowników o wynikach oceny ryzyka zawodowego, co jest rezultatem braku odpowiednich wewnętrznych procedur. W większości przypadków informacja o ryzyku jest przekazywana załodze w trakcie prowadzonych później okresowych szkoleń bhp. Ustawowy obowiązek przeprowadzania szkoleń bhp zmusza pracodawców do ich organizacji, jednak w większości firm program, treść i metodyka szkoleń zarówno na stanowisku pracy i okresowych stoją na niskim poziomie. W wielu zakładach kontrole ujawniły złe przygotowanie organizacyjne, merytoryczne do prowadzenia szkoleń wstępnych w zakresie instruktażu ogólnego, jak również instruktażu stanowiskowego.

Powyższe czynniki są tylko niektórymi, wpływającymi na obecny stan warunków pracy w budownictwie. Jako podstawowe przyczyny naruszeń przepisów bhp pracodawcy wymieniają trudności ekonomiczne, niską rentowność przedsiębiorstw oraz pośpiech spowodowany krótkimi terminami realizacji inwestycji, narzucanymi przez inwestorów. Czynniki te nie mogą być jednak usprawiedliwieniem zwłaszcza w przypadku takich nieprawidłowości jak np. niezabezpieczenie przewodów energetycznych [nieprawidłowości dotyczyły 50 % skontrolowanych budów] czy niestosowanie przydzielonych środków ochrony indywidualnej [43% skontrolowanych budów].

Nieznajomość zagrożeń wynika z braku wiedzy i doświadczenia, nieumiejętności ich rozpoznawania oraz z niewiedzy o sposobach ograniczania ryzyka zawodowego. To wszystko rzutuje na stan wypadkowości w budownictwie, który jak wykazują ostatnie dane statystyczne za pierwsze półrocze 2006 roku, uległ pogorszeniu.

Edukacja zmniejsza ryzyko

Aby przeciwdziałać rosnącym tendencjom wypadków w budownictwie Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości zleciła realizację projektu "Bezpieczeństwo i Higiena Pracy w Budownictwie". Szkolenia współfinansowane są ze środków UE w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego. Rozpoczęły się w listopadzie 2006 r. i będą przeprowadzane do końca przyszłego roku. Realizacją projektu zajmuje się firma SEKA SA.

Celem szkolenia jest podniesienie poziomu wiedzy właścicieli i kadry zarządzającej mikro-, małych i średnich przedsiębiorstw (MMŚP) na temat obowiązujących przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy w przedsiębiorstwach branży budowlanej. Uczestnicy dowiedzą się, jakie konsekwencje wynikają z naruszenia prawa, a także zdobędą umiejętności identyfikacji zagrożeń i oceny ryzyka zawodowego na placu budowy oraz zastosowania środków profilaktycznych zmniejszających ryzyko wypadku. Właściciele oraz kadra zarządzająca MMŚP zostanie przygotowana do prowadzenia szkoleń dla pracowników niższego szczebla, w tym głównie robotników budowlanych (zgodnie z Kodeksem Pracy).

Szkolenia adresowane są do właścicieli oraz kadry zarządzającej MMŚP. Realizuje się je z podziałem na 3 grupy:

  • dla osób kierujących pracownikami MMŚP (brygadzista, majster kierownik),
  • dla pracodawców i osób zarządzających pracownikami MMŚP,
  • dla kierowników budów realizowanych przez MMŚP.

Po ich ukończeniu uczestnicy otrzymają trzy zaświadczenia, w tym:

  • zaświadczenie o ukończeniu szkolenia okresowego bhp dla pracodawców lub osób kierujących pracownikami, które jest wymagane przepisami prawa i zachowuje ważność przez 5 lat,
  • zaświadczenie o ukończeniu szkolenia metod przeprowadzania instruktażu stanowiskowego w dziedzinie bhp, uprawniające do prowadzenia stanowiskowych szkoleń podległego personelu,
  • zaświadczenie o ukończeniu kursu pierwszej pomocy przedlekarskiej.

Zobacz także:

Bezpieczeństwo i Higiena Pracy na Budowie >>

Foto: Metrohouse, SEKA SA

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Czytaj więcej

Materiał sponsorowany