Zadaszenie, podgrzewana murawa, gol
Co właścicieli stadionów może skłonić do zadbania o ich wygląd i funkcjonalność? Perspektywa organizacji mistrzostw Europy w 2012 roku, fakt, że temat piłki nożnej jest ostatnio – w związku z Mistrzostwami Świata w Niemczech – modny? Najnowocześniejszy z polskich stadionów znajduje się w Kielcach: do użytku został oddany w marcu tego roku, a pierwszy mecz rozegrano na nim 1 kwietnia. Z kolei największy jest Stadion Śląski w Chorzowie.
Najnowocześniejszy z polskich stadionów znajduje się w Kielcach: do użytku został oddany w marcu tego roku, a pierwszy mecz rozegrano na nim 1 kwietnia. Z kolei największy jest Stadion Śląski w Chorzowie. Władze miejskie, będące właścicielami stadionów, częściej jednak modernizują te obiekty niż budują nowe. Obecnie swoje stadiony modernizują trzy miasta: Poznań, Chorzów i Kraków. Najbardziej zaawansowana jest modernizacja stadionu miejskiego w Poznaniu, która ruszyła w maju 2003 roku. Obiekt, mający wcześniej kształt podkowy, został domknięty od strony ul. Ptasiej. Czwarta - zadaszona i mogąca pomieścić 8,5 tys. widzów trybuna jest właśnie na etapie odbioru. Zadaszenia nie ma za to trybuna przeciwległa, gdzie trwają intensywne prace związane z układaniem na żelbetowej konstrukcji płyt audytoryjnych. - Na płytach montowane będą siedziska. Sądzę, że w tej postaci trybuna będzie gotowa do listopada. Zadaszenie trybuny drugiej oraz dłuższych: pierwszej i trzeciej zakłada drugi etap modernizacji, przewidziany na lata 2007-2008. Również w drugim etapie modernizacji dłuższe trybuny otrzymają żelbetowe wzmocnienie, będą one trzypoziomowe (trybuny druga i czwarta są dwupoziomowe - przyp. red.). Docelowo stadion ma pomieścić 40 tys. kibiców. Rozwijamy się w oparciu o potrzeby własne, tj. chcemy mieć stadion zgodny z potrzebami drużyny pierwszoligowej. Koncepcję startu w Euro traktujemy jak przygodę, wraz z którą mamy szansę na dodatkowe fundusze - mówi Maciej Mielęcki, zastępca dyrektora Poznańskich Ośrodków Sportu i Rekreacji, odpowiedzialny za sprawy rozwoju.
Poznań otrzymał najwyższą notę spośród sześciu miast ubiegających się o organizację Euro 2012. Na kolejnych miejscach uplasowały się: Warszawa, Gdańsk, Wrocław, Kraków i Chorzów. - Być może będziemy musieli odrzucić dwa ostatnie miasta, ale niewykluczone jest, że UEFA wyrazi zgodę na organizowanie mistrzostw w sześciu polskich miastach. Kolejność musieliśmy wygenerować dla potrzeb dokumentacji - mówił w kwietniu Piotr Gawron, dyrektor generalny Sztabu Projektu Euro 2012 (źródło: Dziennik internetowy PAP, 24.04.2006).
Suma punktów | Terminowe przekazanie do sztabu EURO 2012 dokumentacji zgłoszeniowej | Stadion i inne obiekty kluczowe w mieście | Baza noclegowa | Transport | Marketing | Doświadczenie w organizowaniu imprez masowych (sportowych) | Pozostałe (atrakcyjność turystyczna miasta i regionu, oferta kulturalna, oferta rekreacyjna itp.) | |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|
Poznań | 48 | 1 | 12 | 10 | 12 | 6 | 4 | 3 |
Warszawa | 40 | 0 | 8 | 12 | 10 | 1 | 6 | 3 |
Gdańsk | 32 | 0 | 10 | 8 | 6 | 2 | 1 | 5 |
Wrocław | 30 | 1 | 6 | 6 | 8 | 4 | 3 | 2 |
Kraków | 24 | 1 | 4 | 4 | 4 | 5 | 2 | 4 |
Chorzów | 15 | 0 | 2 | 2 | 2 | 3 | 5 | 1 |
Oczywiście najważniejsze są stadiony, ale poza nimi każde z miast musi dokonać szeregu inwestycji: od sporych rozmiarów międzynarodowego lotniska, poprzez sieć dróg, modernizację linii kolejowych oraz zapewnienie bezpieczeństwa na i wokół stadionów, aż po bazę hotelowo-noclegową. Np. Poznań w latach 2006-2010 zamierza przeznaczyć na inwestycje i remonty ponad 400 mln zł, w tym 100 mln zł - na dokończenie rozbudowy stadionu Lecha. Do tej pory prace kosztowały już 50 mln zł, a przebudowa drugiej trybuny podbije ten koszt do 55 mln zł - szacują pracownicy urzędu miejskiego. Wykonawcą robót jest konsorcjum trzech firm: Maxer, Agbud i Euroimpex Trade.
Kierunek EUROpa
Niezależnie od planowanych - ewentualnych - mistrzostw Europy jest również przebudowywany Stadion Śląski. Prace trwają od roku 1994, a przebudowa odbywa się w sposób gruntowny i stopniowy. Gdy Chorzów znajdował się jeszcze na terenie województwa katowickiego, projekt zakładał siedem przedsięwzięć inwestycyjnych. Dziś mowa jest o czterech, z czego jeden został definitywnie zakończony. Stadion jest wyposażony w nowoczesne centrum konferencyjne, biuro prasowe, zmodernizowano też jego część hotelową. Aktualnie trwają prace nad przebudową wieży dyspozytorskiej i jej otoczenia. Na ten cel samorząd wojewódzki przeznaczy 90 mln zł, z czego jedną trzecią kosztów pokryje Unia Europejska. Priorytetem na najbliższy czas będzie zadaszenie trybun (przygotowywany jest właśnie przetarg na projekt i wykonanie tych prac) oraz modernizacja oświetlenia. Stadion chorzowski jako jedyny w kraju spełnia wymogi FIFA i UEFA, od 1993 roku ma rangę stadionu narodowego. Pomieścić może 48 tys. widzów (rekord frekwencji padł podczas meczu Górnik Zabrze-Austria Wiedeń w 1963 roku i wyniósł 120 tys. widzów - przyp. red.), zaś docelowo ma być przystosowany do przyjęcia 55 tys. osób. Poza meczami piłki nożnej odbywają się na nim zawody żużlowe i koncerty gwiazd światowej muzyki.
Obiekt w Kielcach powstał w miejscu wybudowanego w latach 50-ych XX wieku i nie użytkowanego już stadionu. Inwestycję trzeba było wkomponować w dość ciasną jak na te funkcje działkę, a ze względu na bliskość hotelu przyjęto koncepcję układu prostokątnego ze ściętymi narożnikami. - Właśnie dzięki temu budynek hotelu został zachowany i połączony funkcjonalnie ze stadionem, podobnie jak istniejąca wcześniej hala sportowa - tłumaczy Benedykt Sobański.
Boisko zgodnie z wymogami UEFA ma wymiary 120 x 80 m, a samo pole do gry 105 x 68 m (wokół niego pozostawiono pas trawiastej nawierzchni). Płyta boiska jest podgrzewana, zaopatrzono ją też w specjalny system odwadniania i zraszania. Trybuny zostały zaprojektowane w dwóch poziomach, poziom górny jest częściowo nadwieszony nad dolnym - dlatego to, co dzieje się na boisku, dobrze widać z każdego miejsca. Konstrukcję wykonano z żelbetu. Widownia jest w pełni zadaszona i może pomieścić 15,5 tys. osób. Zgodne z wymaganiami UEFA jest też to, że pod trybunami znajdują się niezależne szatnie, sanitariaty, sale rozgrzewek dla piłkarzy gospodarzy i gości, pomieszczenia dla sędziów i trenerów, pomieszczenia medyczne i kontroli antydopingowej czy pomieszczenia biurowe (m. in. delegata UEFA). Organizowanie rozgrywek o charakterze międzynarodowym gwarantuje też sztuczne oświetlenie, sięgające 1411 luksów - podkreśla przedstawiciel Skanska.
STADION W KIELCACH WYRÓŻNIONY
W najnowszej edycji konkursu "Budowa Roku", której uroczyste rozstrzygnięcie nastąpiło 30 czerwca 2006 roku, stadion piłkarski w Kielcach otrzymał nagrodę I stopnia i tytuł "Budowa Roku 2005". Konkurs jest organizowany od szesnastu lat i ma na celu promocję wyróżniających się osiągnięć budowlanych, a co za tym idzie inwestorów i wykonawców. Mogą w nim brać udział tylko jednostki z polską osobowością prawną. Konkurs to inicjatywa Polskiego Związku Inżynierów i Techników Budownictwa (PZITB), jego współorganizatorami są Ministerstwo Budownictwa, Ministerstwo Transportu i Główny Urząd Nadzoru Budowlanego. |
Nowoczesne oświetlenie i podgrzewaną murawę ma stadion Wisły w Krakowie - miał ją zresztą jako pierwszy w Polsce. Kraków to obok Chorzowa drugie z miast, które z niezrozumiałych dla siebie względów pozostaje w cieniu przygotowań do Euro. - Nie wiem czemu, ale mało mówi się o zaangażowaniu naszych władz samorządowych, które działają naprawdę sprawnie - mówi Paweł Opach, szef Referatu Kultury Fizycznej Urzędu Miasta Kraków, koordynator Euro 2012 w Krakowie. W sierpniu zeszłego roku gotowa była, w części dla widzów, trybuna południowa stadionu (od strony Błoń), obecnie trwają prace wykończeniowe usytuowanego pod nią zaplecza treningowego - mieszczącego basen, gabinety odnowy biologicznej, pokoje dla sędziów i trenerów, sanitariaty dla kibiców. Wykonawcą jest Budimex-Dromex. Jeszcze do końca tego roku gotowa ma być - przynajmniej teoretycznie - trybuna bliźniacza, północna. Obie będą zadaszone, każda z nich pomieści 5690 widzów. Obecnie na stadionie Wisły może się ich znajdować 15 tys., docelowo mówi się o liczbie 30 tys. (jest to liczba netto, czyli nieobejmująca miejsc bez biletów, miejsc dla dziennikarzy, strefy rozdzielającej kibiców itp. - przyp. red.). - Do takiej liczby zobowiązują nas standardy UEFA, przy czym jest to minimum. Wymogi obejmują również oświetlenie 1200 luksów, zadaszenie trybun przynajmniej w 70 proc., zasilanie obiektu energią pochodzącą z dodatkowego, niezależnego źródła, brak ogrodzenia, budowę miejsc parkingowych wewnątrz i w bezpośrednim pobliżu stadionu, ponumerowane miejsca siedzące - dodaje Paweł Opach. Jak zapewnia, prowadzonych prac nie wstrzyma możliwa dyskwalifikacja z Euro. Planowana przebudowa trybuny C (od strony parku Jordana) oraz nadbudowa piętra, wraz z zadaszeniem, od strony zachodniej odsuną się co najwyżej w czasie. Warto wspomnieć, że w Krakowie szykowane są także inne stadiony: Cracovii - który otrzymał zapewnienie finansowania ze strony miasta, Hutnika - gdzie już trwają prace oraz Klubu Grzegórzeckiego - który ma być finansowany w formule PPP.
Wrocław jako swoją kandydaturę do Euro wystawił Stadion Olimpijski, którego właścicielem była do niedawna Akademia Wychowania Fizycznego. Przedstawiciele nowych władz zapewniają, że na przygotowanie do mistrzostw potrzebują tylko trzech lat. Realizowane będą przy tym dwie koncepcje, czyli gruntowna modernizacja istniejącego stadionu - który poza piłkarzami służy także żużlowcom i lekkoatletom - oraz budowa nowego obiektu na należącej do miasta działce. - Działka ma około 20 hektarów, a stadion piłkarski zajmie co najwyżej 5-7 hektarów. Zastanawiamy się nad optymalnym sposobem finansowania inwestycji oraz jak zagospodarować resztę terenu. Pierwsi inwestorzy już się do nas zgłaszają, ale zanim ogłosimy konkurs na projekt i budowę stadionu - co nastąpi najprawdopodobniej po wakacjach - chcemy zobaczyć inne takie obiekty w Europie. Jeśli byśmy go szybko wybudowali, tj. do 2010 roku, dane do wniosku zgłoszonego do UEFA możemy jeszcze podmienić - mówi Jarosław Maroszek, dyrektor Biura Sportu i Rekreacji Urzędu Miasta Wrocław.
Warszawa będzie chciała przekonać do siebie UEFA obiektem, który powstanie w miejscu Stadionu Dziesięciolecia, stanowiącego dziś największe w stolicy skupisko handlarzy. Wcześniej rozważano też inną lokalizację nowego stadionu, mianowicie przy ul. Łazienkowskiej. Stadion Legii, ze względu na swoje ograniczenia infrastrukturalne i komunikacyjne, może jednak pełnić tylko funkcję treningowego zaplecza (po rozbudowie, która ma być finansowana i wykonana w PPP, będzie miał 35 tys. miejsc). "Budowa stadionu narodowego w Warszawie ruszy najwcześniej w przyszłym roku, bowiem wtedy dopiero wygasa umowa między stolicą a obecnym najemcą obiektu (firmą Damis - przyp. red.). Całkowicie zadaszone, trzypoziomowe trybuny pomieszczą nawet 60 tys. kibiców. Stadion ma mieć osiem podziemnych kondygnacji, a obok niego powstanie kompleks sportowo-rozrywkowy. Na jego terenie znajdą się m. in. basen olimpijski, korty tenisowe, ogromne centrum kongresowo-wystawowe z halą o powierzchni 22 tys. metrów kwadratowych, hotel, centrum handlowe, biura, restauracje, parkingi" ("Newsweek", 11.06.2006).
Całkowicie nowy obiekt - Baltic Arena, na którym mogłyby się odbywać mecze mistrzostw Europy, ma powstać w Gdańsku. Planowana lokalizacja to dzielnica Letnica, oddalona o ponad 4 km od Gdańskiej Starówki. Koncepcję zadaszonego stadionu, mogącego pomieścić 40 tys. widzów, przygotowuje niemiecka firma RKW, projektant stadionów w Hanowerze, Düsseldorfie i Gelsenkirchen, na których odbywa się tegoroczny mundial.
Udane inwestycje
W Niemczech aż pięć spośród dwunastu stadionów zbudowano specjalnie na okoliczność mistrzostw świata. I nawet jeśli powstały w miejscu aren już istniejących - jak w Lipsku czy Frankfurcie, przebudowa była tak gruntowna, że można mówić o całkowicie nowych obiektach. Pozostałe trzy stadiony znajdują się w Monachium (pojemność 66 tys. miejsc, koszt około 280 milionów euro), Gelsenkirchen (pojemność 51 tys. miejsc, koszt 192 miliony euro) i Hamburgu (pojemność 50 tys. miejsc, koszt 97 milionów euro). Wyjątkowa jest bez wątpienia Arena Aufschalke w Gelsenkirchen, która posiada ruchomy dach, otwierający się lub zasuwający w zależności od potrzeb. Z kolei boisko znajduje się na metalowej, spoczywającej na rolkach ramie. Gdy nie ma meczów, z reguły znajduje się ono poza stadionem, tak by porastająca je trawa wystawiona była na działanie promieni słonecznych. Gdy znajduje się ono wewnątrz stadionu, miejsce na zewnątrz staje się parkingiem. Stadion znalazł uznanie w oczach przedstawicieli UEFA, bo ci przyznali mu najwyższą kategorię, czyli pięć gwiazdek.
By zbudować stadion w Kielcach, potrzebne było 12 tys. metrów sześciennych betonu oraz 1,7 tys. ton stali, w tym 720 ton stali konstrukcyjnej i prawie 1000 ton stali zbrojeniowej. Do pokrycia dachu użyto około 8,5 tys. metrów kwadratowych poliwęglanu (zadaszenie stadionu składa się z ponad 900 płyt poliwęglanowych Lexan) i około 1,5 tys. metrów kwadratowych blachy. Trawę przywieziono w rolkach, prosto z Holandii (7,5 tys. metrów kwadratowych trawy zajęło 20 tirów), w celu stworzenia systemu podgrzewającego płytę boiska ułożono 26 km rur. - Dla wykonawcy, niemającego doświadczenia w realizacji podobnych projektów, budowa kieleckiego obiektu byłaby zadaniem bardzo trudnym. Chodzi głównie o krótki termin realizacji. Wynosił on 16 miesięcy, a w ich trakcie znalazły się dwa mroźne okresy zimowe: budowę rozpoczynaliśmy pod koniec listopada 2004 roku, a zakończyliśmy w ostatnich dniach marca 2006 roku. Np. zimą wylewaliśmy beton i dlatego musieliśmy ściśle zaplanować poszczególne etapy pracy: przygotowanie konstrukcji, betonowanie, a potem zdjęcie szalunku. Zrobienie tego godzinę za wcześnie lub godzinę za późno oznaczałoby duże straty - nie tylko czasowe, ale i finansowe. W Polsce poza stadionem w Kielcach powierzono nam też realizację Kompleksu Sportowego i Centrum Rehabilitacji Leczniczej w Ośrodku Przygotowań Olimpijskich w Spale, ponadto wykonywaliśmy wiele hal sportowych, tenisowych, sal gimnastycznych i basenów, m. in. w Leżajsku, Łodzi, Lesznie, Nowej Sarzynie i Rzeszowie (są to pływalnie kryte - przyp. red.). Jeśli chodzi o realizacje zagraniczne, np. w 2004 roku zbudowaliśmy Sazką Arenę w Pradze, uchodzącą za jedną z najnowocześniejszych hal sportowych w Europie. Byliśmy też wykonawcami stadionu piłkarskiego Finnair w Helsinkach, Reliant Stadium w Huston oraz stadionu narodowego w Danii - komentuje Benedykt Sobański, menadżer projektów z Oddziału Budownictwa Ogólnego Skanska w Kielcach.