Czy inżynier budownictwa ma przyszłość na rynku pracy?
Zawód inżynier oznacza dzisiaj niezwykle wiele specjalności w różnych branżach. Nie wszystkie cieszą się jednakowym zainteresowaniem rynku pracy, obserwuje się zmieniające się trendy najbardziej poszukiwanych inżynierów. Czy inżynier budownictwa w okresie dekoniunktury będzie miał pracę?
Wybierając sobie kierunek studiów technicznych, po których zdobywa się tytuł inżyniera, lub decydując się na nową specjalizację warto przyjrzeć się rynkowi pracy, który daje sygnały, jakich specjalistów inżynierów potrzeba, a na jakich będzie zapotrzebowanie wkrótce.
Sam tytuł inżyniera dzisiaj nie wystarcza, by zdobyć dobrą pracę. Liczy się specjalizacja, ale nie jest wcale łatwo trafić na tę zgodną z koniunkturą albo niezwykle wąską, która z inżyniera uczyni unikalnego fachowca. Zdaniem ekspertów z firm rekrutacyjnych, w najbliższej przyszłości poszukiwani będą inżynierowie związani przede wszystkim z rynkiem energetycznym, wydobywczym oraz budowlanym (konstruktorzy, projektanci i automatycy), ale także przedstawiciele wąskich specjalizacji, np. rozwoju sieci wodociągowych czy infrastruktury komunalnej.
Inżynier budownictwa pracę jednak znajdzie
W budownictwie co prawda odnotowujemy chwilową dekoniunkturę, która na równi dotknęła budownictwo ogólne, jak też drogowe, inżynieryjne czy wodne. Po okresie swoistego boomu jest obecnie wielu inżynierów budownictwa z tych segmentów, dla których rynek pracy skurczył się. Jednak wkrótce gospodarka ma wkrótce dostać nowy zastrzyk unijnych dotacji, a GDDKiA już zaczęła ogłaszać przetargi na zadania, których realizację zaplanowano na lata 2014-2020. Trzeba też dodać, że będą poszukiwani specjaliści od drogownictwa i projektowania w tym zakresie, bo nowe przetargi będą realizowane w systemie „projektuj i buduj” lub „optymalizuj (czytaj: dostosowuj stare projekty) i buduj”. Zapowiadane są też duże pieniądze na budowę lub modernizację linii kolejowych, a także na inwestycje w energetyce. Rośnie także zapotrzebowanie firm budowlanych na specjalistów inżynierii lądowej z doświadczeniem w branży telekomunikacyjnej, co wynika z wkraczania w fazę realizacji inwestycji w zakresie telefonii czwartej generacji. Nie wolno też zapominać, że za chwilę uaktywni się rynek energooszczędnego budownictwa mieszkaniowego i różnych technologii związanych z OZE, z małymi fermami energetycznymi włącznie.
Nie tylko inżynier budownictwa
Do tej pory najmniej kłopotów ze znalezieniem pracy mają inżynierowie z branży informatycznej. Zapotrzebowanie na programistów, deweloperów aplikacji i programów wspierających prowadzenie biznesu, obsługujących systemy operacyjne, systemy bezpieczeństwa i zarządzających bazami danych oraz specjalizujących się w e-commerce, ciągle rośnie. Komisja Europejska prognozuje, że w segmencie IT ma powstać w Europie ok. 700 000 nowych miejsc pracy. A że język informatyki jest również specyficznym językiem międzynarodowym, zatrudnienie dla takich specjalistów nie ma granic (chociaż znajomość również języka obcego jest dzisiaj wymogiem podstawowym).
Przemysł też się musi zmieniać i modernizować, bo inaczej konkurencja zagraniczna go zdeklasuje. Dlatego należy się spodziewać zainteresowania inżynierami o specjalnościach mechanicznych, elektrotechnicznych, inżynierii materiałowej, technologii i budowy maszyn, technologii materiałowych i systemów produkcji oraz wytrzymałości materiałów i konstrukcji.
Trudno wyobrazić sobie obecnie zarządzanie komunikacją i transportem bez inżynierów ruchu. Zaczęli pojawiać się również inżynierowie logistycy, których obowiązki w przedsiębiorstwach polegają na zapewnieniu ciągłości przepływów towarowych, oraz gromadzeniu i przetwarzaniu informacji oraz danych mających wpływ na zachowanie ciągłości pracy firmy.
Słuszną popularnością zaczynają się cieszyć kierunki studiów, które kształcą inżynierów ochrony środowiska o różnych specjalnościach. W tym obszarze znajdują się takie zagadnienia jak np. unieszkodliwianie ścieków i odpadów, zaopatrzenie w wodę, energetyka, chłodnictwo, gazownictwo, ogrzewnictwo i melioracja, dlatego najchętniej widziani przez pracodawców będą absolwenci inżynierii środowiskowej. Należy w tym miejscu jednak mocno zaznaczyć, że nie tylko eksperci znajdą pracę w segmencie ochrony środowiska, gdyż wpływ na środowisko rozpatrywany jest we wszystkich analizach biznesowych prowadzonych działań. Unia Europejska przeznacza znaczne środki na ochronę środowiska, współpraca z inżynierami z tego obszaru jest tym samym nieunikniona.
W świetle powyższego jawi się jedno – ze słowem inżynier wiąże się coraz bardziej wąska specjalizacja. Może ona być oczywiście wynikiem ukończonego kierunku studiów, ale też może być wynikiem doświadczenia zdobytego podczas wykonywanej pracy. To oznacza również, że inżynier z doświadczeniem ma na rynku pracy dużo większą konkurencyjność.