FIDIC to taki szczególny instrument

2008-05-21 18:29

Na konferencję "Warunki kontraktowe FIDIC jako instrument wspomagający zamówienia publiczne", pod patronatem Bronisława Komorowskiego - Marszałka Sejmu RP, do sejmu zaprosili Cezary Grabarczyk - minister Infrastruktury i Jacek Sadowy - prezes Urzędu Zamówień Publicznych. Wszyscy zgodnie twierdzili, że to temat ważny i czas najwyższy w sposób nowoczesny wdrożyć zasady, które sprawdziły się gdzie indziej. Jednak nadal pozostaje nierozwiązana kwestia, jak to zrobić.

Na początek warto przypomnieć, że zapotrzebowanie na standaryzację procesu inwestycyjnego pojawiło się w latach 50. , a pierwsze wydanie "Standardowych warunków Kontraktu" ukazało się w roku 1957. Już wówczas był to zbiór wieloletnich doświadczeń, gdyż FIDIC został utworzony w roku 1913, jako Międzynarodowa Federacja (Niezależnych) Inżynierów Konsultantów (Fédération Internationale Des Ingénieurs-Conseils). Już w kongresie założycielskim brali udział dwaj polscy inżynierowie, choć jeszcze wtedy nie reprezentowali żadnej organizacji. Członkiem FIDIC Polska została w 1914 roku i należała do tej organizacji do 1939 roku. Do FIDIC może należeć tylko jedna organizacja krajowa, dlatego od 1990 roku Polskę reprezentuje Stowarzyszenie Inżynierów Doradców i Rzeczoznawców (SIDiR). Warunki kontraktowe FIDIC są stosowane u nas od roku 1985 (budowa hotelu Marriott w Warszawie), a na język polski zostały przetłumaczone 10 lat później.

- Sejm czuje się odpowiedzialny za nadzór wydawania środków publicznych. Jestem usatysfakcjonowany, że środowisko tak ważne myślące o ważnych sprawach, przyjęło moje zaproszenie by właśnie w Sejmie dyskutować, jak w sposób nowoczesny można wdrożyć zasady, które sprawdziły się gdzie indziej - tymi m.in. słowami przywitał zebranych Marszałek RP Bronisław Komorowski.

- W trakcie tej debaty będziemy kładli główny nacisk na "katalog dobrych praktyk", które są dużo starsze od formalnie obowiązującego w Polsce Prawa zamówień publicznych. FIDIC to taki szczególny instrument, który uwzględnia doświadczenia zgromadzone podczas realizacji wielu kontraktów, doświadczenia wielu pokoleń inżynierów i prawników, którzy w procesie realizacji inwestycji mają dużą rolę do spełnienia - powiedział Cezary Grabarczyk, minister Infrastruktury. - Nasza debata odbywa się w dniu szczególnym - właśnie dzisiaj na Sejmowej Komisji Gospodarki odbywa się pierwsze czytanie nowelizacji Prawa zamówień publicznych. Jest więc szansa, że wkrótce odejdą na przykład do lamusa absurdalne przepisy, które powodują odrzucanie dobrych ofert z powodów omyłek rachunkowych czy językowych. A warunki kontraktowe FIDIC mogą wspomagać proces realizacji inwestycji w ramach Prawa zamówień publicznych. Katalog dobrych praktyk FIDIC w połączeniu z powszechnie obowiązującym prawem, wyrażonym w formie ustawy, tworzy podstawę do sprawnego realizowania inwestycji. Chodzi nie tylko o te inwestycje, na które wszyscy Polacy dziś czekają, czyli na inwestycje drogowe, na dobre autostrady, drogi ekspresowe i mosty, ale także o wszystkie inwestycje o mniejszym zakresie, których realizatorami są polskie samorządy, gminy, powiaty - wszystkie instytucje, które zobowiązane są do przestrzegania prawa zamówień publicznych - mówił minister.

Konferencja w Sejmie RP odbyła się 16 maja. Do udziału w niej zostały zaproszone osoby, których wiedza, kwalifikacje i dotychczasowa działalność są szczególnie cenne dla wypracowania modelu optymalnych rozwiązań, służących wykorzystaniu zasad FIDIC w realizacji inwestycji finansowanych z budżetu państwa.
Prelegenci wygłosili referaty dotyczące m.in.:
- korzyści wynikających z implementacji zasad FIDIC do zamówień publicznych (Krzysztof Woźnicki, prezes SIDiR);
- procedur i dokumentów stosowanych przy zarządzaniu budową według warunków kontraktowych FIDIC
(Zbigniew Boczek, wiceprezes SIDiR);
- stosowania FIDIC - przykłady dobrych praktyk
(Jan Kosiedowski, wiceprezes Izby Projektowania Budowlanego);
- najpoważniejszych nieprawidłowości i błędów popełnionych w kontraktach wg FIDIC (K. Woźnicki);
- ograniczeń prawnych dotyczących wykorzystania warunków kontraktowych FIDIC w procedurze udzielania zamówień publicznych
(Janusz Dolecki, ekspert w zakresie zamówień publicznych, trener i wykładowca, autor programów szkoleniowych oraz kilkudziesięciu publikacji z zakresu zamówień publicznych, wiceprezes UZP 2004-2007).

Po wszystkich wystąpieniach, które nie pozostawiały żadnych wątpliwości, że Warunki kontraktowe FIDIC (do wyboru tzw. czerwony FIDIC - zamówienie na projekt, żółty - projektowanie i wykonanie oraz srebrny - zamówienie pod klucz) są niezwykle pomocnym narzędziem do sprawnej, a więc oszczędniej i szybciej realizowanej inwestycji, nieźle zabezpieczającym interesy wszystkich stron uczestniczących w kontrakcie. Padło jednak z sali kluczowe pytanie - FIDIC w Polsce obowiązuje czy nie obowiązuje? Z doświadczeń większości wynika bowiem, że skoro nie ma zapisanego w prawie obowiązku stosowania takich wzorów postępowania to one nie obowiązują. Jednak UZP twierdzi, że nie musi to być zapisane w prawie wprost, a warunki współpracy zależą od uzgodnień miedzy stronami.
Przy okazji sporo żalów uczestnicy konferencji kierowali i do Urzędu Zamówień Publicznych, jak i do Ministerstw Infrastruktury, Finansów oraz Gospodarki. Generalnie dało się odczuć, że to, jak go nazwał Marszałek RP - ważne środowisko czuje się pomijane w konsultacjach, ma poczucie niesłuchania go przez decydentów.

Już wkrótce przekonamy się też, jaki wpływ miała ta nietypowa sejmowa debata na kształt nowelizacji Prawa zamówień publicznych.

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Czytaj więcej

Materiał sponsorowany