Gwarancje Pochodzenia a rzeczywistość energetyczna - dlaczego potrzebujemy czegoś więcej niż samych certyfikatów?
Z uwagi na projekty Unii Europejskiej, ostatnie lata przyniosły zwiększone zainteresowanie energią odnawialną i zrównoważonym rozwojem. Wśród narzędzi promujących ten trend znajdują się Gwarancje Pochodzenia (GP), które potwierdzają, że określona ilość energii została wyprodukowana z odnawialnych źródeł. Choć GP wydają się być krokiem we właściwym kierunku, to jednak ich skuteczność w długoterminowej perspektywie jest kwestionowana.
Wielu entuzjastów zrównoważonego rozwoju uważa, że GP są kluczowym narzędziem wspierającym transformację energetyczną, jednak czy na pewno? Odpowiedź leży w głębszej analizie tego, co tak naprawdę otrzymujemy, kiedy polegamy wyłącznie na GP.
Pierwszym zauważalnym problemem jest brak długoterminowej stabilności cen energii. Prowadząc standardową kontraktację energii z Towarowej Giełdy Energii S.A i uzupełniając koszt o Gwarancje Pochodzenia pozostajemy narażeni na wahania cen na rynku, a do ceny GP sprzedawcy doliczają dodatkową marżę.
Tego autora: Europejski Zielony Ład szansą na stabilizację
Kolejnym argumentem przeciwko wyłącznemu poleganiu na GP jest wątpliwa wartość dodana. Choć GP mogą potwierdzać produkcję energii odnawialnej, to bez kontraktu w modelu Power Purchase Agreement (PPA) mogą nie przyczyniać się bezpośrednio do wzrostu mocy z odnawialnych źródeł w systemie. W rezultacie często są postrzegane jako mniej oddziałujące na wsparcie rynku OZE.
Dodatkowo, brak bezpośredniego związku z produkcją energii odnawialnej oraz złożoność zarządzania ryzykiem stanowią kolejne wyzwania. Bez PPA, brakuje bezpośredniego połączenia między firmami, a konkretnymi projektami energii odnawialnej, co może być mniej satysfakcjonujące dla tych, którzy chcą mieć pewność co do źródła energii.
Tego autora: Czy zakup energii odnawialnej dla firm to już obowiązek?
W kontekście regulacji i standardów rynkowych, preferowane są długoterminowe kontrakty typu PPA. Dyrektywy dotyczące energii odnawialnej w Unii Europejskiej podkreślają znaczenie dodatkowego wsparcia dla projektów odnawialnych, które można osiągnąć poprzez PPA. To samo dotyczy krajowych standardów oraz regulacji dotyczących raportowania emisji gazów cieplarnianych. Choć GP są ważnym narzędziem w promowaniu energii odnawialnej, to jednak ich skuteczność może być ograniczona. W obliczu transformacji energetycznej, musimy szukać bardziej stabilnych i długoterminowych rozwiązań, które zapewnią wzrost mocy energetycznej z odnawialnych źródeł, zredukują ślad węglowy oraz wesprą przy realizacji polityk ESG.
Czas na bardziej zrównoważoną przyszłość energetyczną, która nie tylko opiera się na certyfikatach, ale również na konkretnych krokach prowadzących do wzrostu produkcji energii odnawialnej.
