Klimatyzacja w mieszkaniu? Już w 150 tys. polskich mieszkań i domów jest klimatyzacja
Popularność klimatyzacji w mieszkaniach w naszym kraju szybko rośnie. W ostatnich trzech lat Polacy kupili ponad 86 tys. klimatyzatorów – szacuje firma Open Finance na podstawie danych GUS.
– W 2012 r. mieszkań i domów wyposażonych w klimatyzację było tylko 48 tys. W tym roku ich liczba mogła przekroczyć 150 tys. – mówi Bartosz Turek z Open Finance. I dodaje, że ubiegłoroczne dane GUS sugerowały, że takich nieruchomości było 134 tys.
– Są dwa powody rosnącej popularności klimatyzacji w mieszkaniu. Polacy są coraz bardziej zamożni, a poza tym upały stają się coraz dotkliwsze – wyjaśnia Bartosz Turek.
Jaka klimatyzacja w mieszkaniu wybierana najczęściej
Ponieważ upały w Polsce trwają dość krótko, najlepiej sprzedają się klimatyzatory przenośne (60% przypadków wg GUS). Analityk Open Finance zwraca uwagę, że ich atutem jest relatywnie niska cena (1-2 tys. zł) oraz fakt, że można je schować, gdy skończy się lato. Niestety, przenośne klimatyzatory są głośne, są w stanie chłodzić powierzchnię od 15 do 35 m2, a do tego są mało efektywne, czyli potrzebują sporo energii elektrycznej. Ponadto ciepłe powietrze z urządzenia jest odprowadzane na zewnątrz sporych rozmiarów rurą, którą przeważnie wystawia się przez otwarte okno.
Nieco ponad jedna piąta posiadaczy klimatyzacji w mieszkaniu zdecydowała się na klimatyzator typu „split”. Bartosz Turek podkreśla, że zużywa on nawet 2-3 razy mniej prądu. W tym przypadku klimatyzator składa się z dwóch urządzeń – skraplacz, czyli najgłośniejsza część oddająca ciepło montowana jest na zewnątrz budynku, a parownik, z którego wieje przyjemny chłód znajduje się w mieszkaniu.
Z kolei klimatyzacja centralna w mieszkaniu, w której jeden skraplacz służy więcej niż jednemu parownikowi (część chłodząca), to najrzadziej spotykany przypadek. Z danych GUS wynika, że na tego typu klimatyzator zdecydowało się 24 tys. gospodarstw domowych. Koszt instalacji klimatyzacji dobrej jakości wraz z montażem dla 2-pokojowego mieszkania to ok. 5-10 tys. zł.
Do kosztów instalacji klimatyzacji do mieszkania trzeba też dodać wyższe rachunki za prąd, np. w przypadku 2-pokojowego mieszkania trzeba się liczyć z dodatkowym wydatkiem rzędu 100-200 zł miesięcznie. Analityk dodaje, że trzeba się też przygotować na wydatki związane z regularnym serwisowaniem urządzenia, aby nie pozwolić na rozwój szkodliwych drobnoustrojów. Raz do roku oznacza to przeważnie koszt od 150 do 250 zł. W przypadku klimatyzatorów przenośnych koszt powinien być niższy, o ile użytkownik sam zawiezie je do punktu serwisowego.
Klimatyzacja w mieszkaniu wymagane formalności
Prawidłowo dobrana i zamontowana klimatyzacja do mieszkania obniży temperaturę powietrza i zapewni komfort cieplny mieszkańcom. Jednak nie w każdym przypadku zainstalowanie klimatyzacji jest możliwe. Np. mieszkańcy zabytkowych kamienic, którzy chcieliby zamontować skraplacz na zewnątrz elewacji, mogą nie dostać na to zgody konserwatora.
– Przeważnie na pozytywną decyzję można mieć nadzieję, gdy skraplacz nie będzie oszpecał elewacji, czyli na przykład nie będzie zamontowany na froncie elewacji, tylko od strony podwórza – informuje analityk Open Finance. I uprzedza, że wniosek do konserwatora podlega opłacie w wysokości 82 zł. Na wydanie decyzji czeka się miesiąc, a w przypadku spraw skomplikowanych do dwóch miesięcy.
Na montaż czegokolwiek na elewacji musi się też zgodzić wspólnota lub spółdzielnia mieszkaniowa. Niestety część z nich nie zgadza się na zawieszenie zewnętrznego elementu klimatyzacji typu „split”. Trudno też o zgodę na montaż skraplacza na dachu. Najpewniej dlatego często skraplacz stawia się na płycie balkonowej.
– Za każdym razem zanim podejmie się decyzję o zakupie klimatyzacji w mieszkaniu należy najpierw sprawdzić czy coś do powiedzenia ma konserwator zabytków oraz spółdzielnia lub wspólnota – radzi Bartosz Turek. Zapewnia, że nie trzeba mieć żadnych zezwoleń na urządzenie przenośne. Zwraca on jednak uwagę, że nie wolno odprowadzać ciepłego powietrza z klimatyzatora do kratki wentylacyjnej, bo ciepłe powietrze trafiałoby do lokali sąsiadów.