Konstruktywny jubileusz
Korzystając z jubileuszu 10-lecia produkcji w Polsce (zaczęła się w 1997 roku w Radziejowicach pod Warszawą) Firma DRYVIT Systems zorganizowała dyskusję panelową - Nowoczesne technologie jako odpowiedź na wyzwania rynku budowlanego w Polsce.
Jednym z wyzwań stojących przed branżą budowlaną są rosnące wymagania w zakresie indywidualizacji i estetyki budynków, bo ludzie chcą mieszkać w domach o wyróżniającym wyglądzie zewnętrznym. Poza tym, od podjęcia decyzji o kupnie nieruchomości chcą szybko zamieszkać na swoim. To oznacza budownictwo z nowoczesnych materiałów budowlanych. Trzecim, coraz bardziej dokuczliwym czynnikiem rynku jest są ograniczenia w podaży materiałów budowlanych oraz siły roboczej. To zdaniem uczestników dyskusji są warunki do poszukiwania alternatyw: nowych rozwiązań technicznych, które zwiększają wydajność pracy, jak również nowych metod organizacji procesu inwestycyjnego. Ma być łatwiej i szybciej dla wykonania budynku, ale bez szkody, a często z pożytkiem, dla efektu końcowego.
Od lewej: Dariusz Adamski, Steven E. Wachtler, Piotr Puchała, Bogdan Mocarski, Zbigniew Gałkowski oraz Zbigniew Koryl
- To co dzisiaj się dzieje, to przedsionek zmian, które nas czekają - twierdzi, Zbigniew Koryl, dyrektor generalny Polskiego Związku Firm Deweloperskich. - Na pewno wygrają najbardziej wydajne nowe techniki budowania, będą konieczne również nowe metod organizacji pracy. Dotyczy to również działań deweloperskich, gdyż powoli zaczyna to być znacząca forma budowy oraz nabywania domów i mieszkań. Z ostatnich danych wynika, że wydano tyle samo pozwoleń na budowę deweloperom i inwestorom indywidualnym. Zatem nie tylko inwestor indywidualny jest zainteresowany zmianami na rynku budowlanym.
- Nowe technologie już wymusza rynek - zauważa Piotr Puchała, prezes zarządu Prestige.pl, członek Polskiego Stowarzyszenia budowniczych domów. - Jeden dom nie może być podobny do drugiego, tak jak każde osiedle musi być inne - to widać zresztą gołym okiem. Drugą sferą są koszty. Podczas realizacji każdej inwestycji, niezależnie czy małej czy dużej, jej wykonawcom bardzo patrzy się na ręce. Ale kosztów, szczególnie robocizny, nie da się obcinać. Już 55% przedsiębiorstw, jak podaje GUS, zgłasza braki w zatrudnieniu, a z kolei zatrzymanie fachowców w firmie oznacza wynagrodzenie na poziomie netto 5000-6000 zł. Dlatego najlepiej wychodzi zmiana procesu budowy - murowanie zastępowane prefabrykacją, eliminacja prac mokrych na rzecz suchych technologii.
- I od razu trzeba dodać, że nasze budownictwo nie jest gorsze niż w każdym innym europejskim kraju, a nawet jest lepsze, chociaż coraz trudniejsze są warunki pracy - podkreślił Bogdan Mocarski, prezes zarządu Budbaum. - Kiedyś w moim regionie (białostockie, siedleckie, podkarpackie) było 14 dużych firm, z których każda mogła realizować duże zadanie. Teraz jest ich najwyżej 4, a i tak do większych kontraktów musiałyby przystępować wspólnie. Największy problem dzisiaj według mnie to brak szkolnictwa zawodowego w budownictwie i jest tak źle, że naukę powinna odbywać się na koszt firm. Inaczej nie doczekamy się młodych kadr.
- Padło tu określenie - prefabrykacja w budownictwie, jednak pamiętajmy, że prefabrykacja o jakości znanej z dawnych lat nie wróci - tłumaczy Zbigniew Gałkowski, kierownik Zakładu Aprobat Technicznych ITB. - Mamy natomiast do czynienia przede wszystkim z tzw. małą prefabrykacją w systemie prowadzenia robót i technologicznym. Co ciekawe - małej prefabrykacji jest najmniej u nas w budownictwie mieszkaniowym.
Wszyscy obecni byli zgodni jeszcze w jednej kwestii - branża stoi również przed koniecznością rozwoju i modernizacji infrastruktury, która jest niezmiernie ważna dla wzrostu pozostałych sektorów budownictwa. Remont i budowa nowych dróg, remont i planowanie sieci kanalizacyjnych są newralgiczne dla powstania nowych, jak również dla podnoszenia atrakcyjności istniejących terenów inwestycyjnych. Jest z tym kłopot i deweloperzy byliby nawet skłonni finansować takie przedsięwzięcia, gdyby zwrot poniesionych nakładów następował w momencie przekazania takich urządzeń miastu czy gminie. Ale oczywiście, z tą drugą częścią nie ma takiej pewności, kiedy i ile byłoby tego zwrotu.
- Mnie Warszawa przypomina dzisiaj Las Vegas w przeszłości - porównywał Steven E. Wachtler, prezes zarządu Dryvit Systems USA (Europe). - Tam też w pewnym momencie było podobne tempo inwestycji. Różnica natomiast polega na tym, że w Las Vegas była wspólna wola i współpraca pomiędzy politykami a deweloperami. Wybudowanie miasta było przecież wspólnym problemem, natomiast infrastruktura nie była problemem deweloperów.
Omawiane w trakcie debaty zagadnienia to tylko część wyzwań stojących przed branżą budowlaną (są jeszcze problemy m.in. z procedurami przetargowymi czy podażą gruntów budowlanych, na które odpowiedzi trzeba szukać w zmianach prawnych). Niemniej jednak nowoczesne technologie, mogą w dużej mierze przyczynić się do szybkiego rozwoju budownictwa. I to jest właśnie misją Dryvit Systems, producenta systemów ociepleń i materiałów elewacyjnych. W ciągu dziesięciu lat firma wyprodukowała w Polsce przeszło milion pojemników wyrobów polimerowych i prawie 3 miliony worków suchych zapraw i tynków. Taka ilość materiałów pozwala na wykonanie ok.10 milionów metrów kwadratowych elewacji. Wartość sprzedaży firmy w ostatnim roku osiągnęła prawie 40 mln zł. Produkty z polskiej fabryki są dopuszczone do obrotu w całej Unii Europejskiej (na podstawie Europejskiej Aprobaty Technicznej), jak również w Rosji, na Ukrainie, w Chorwacji i Kazachstanie.
A jubileuszowa debata stała się miejscem wręczenia Europejskiej Aprobaty Technicznej dla systemu ocieplenia ścian zewnętrznych na styropianie Dryvit Outsulation. - Uzyskanie tak ważnego certyfikatu dla Dryvit Outsulation umożliwi nam rozszerzenie dotychczasowej sprzedaży tego produktu na wszystkie rynki Unii Europejskiej. Fakt ten doskonale wpisuje się w strategię ekspansji Dryvit w Europie Zachodniej - powiedział Dariusz Adamski, wiceprezes ds. sprzedaży i marketingu Dryvit Systems.
Europejską Aprobatę Techniczną otrzymują wyroby budowlane, które pozytywnie przejdą skomplikowane i restrykcyjne testy związane z oceną trwałości i funkcjonalności, wykonywane zgodnie z wymogami ETAG (European Technical Approvals Guideline).