Kotły z przyszłością
Rynek firm, działających w zakresie instalacji budowlanych, w perspektywie dwóch, czterech lat czeka konsolidacja. Przedsiębiorstw małych, zatrudniających mniej niż dziewięć osób albo wręcz jednoosobowych jest dziś osiemdziesiąt razy więcej niż przedsiębiorstw dużych, tj. takich, w których pracuje przeszło pięćdziesiąt osób. Proces konsolidacyjny zapowiada Energy Investors (EI), który jeszcze do końca 2007 roku zamierza wejść na giełdę.
Właśnie ta spółka, założona w 2001 roku przez grupę specjalistów związanych z inżynierią budowlaną, planuje przejęcie kilku konkurencyjnych firm. Jej oferta publiczna będzie warta co najmniej 15 mln zł. Niewykluczone, że w emisji zostanie sprzedane nawet 50 proc. własności spółki - mówią obecni udziałowcy. W roku obrachunkowym 2006/2007 (rok finansowy trwa tu od lipca do końca czerwca - przyp. red.) Energy Investors chce zarobić 3,2 mln zł, osiągając przychody rzędu 52 mln.
Według prognoz GUS i PMR Publications wartość rynku instalacji budowlanych w Polsce wzrasta: w 2005 roku wyniosła 6 mld zł, w 2006 roku podskoczyła o blisko 1,8 mld zł, a w 2009 roku sięgnie 11,5 mld zł. - Od 2004 roku nasza firma zwiększyła obroty czterokrotnie - informuje Christopher Jasiak, dyrektor finansowy EI.
Wartość rynku instalacji budowlanych w Polsce
Rozważane miejsca giełdowego debiutu to GPW lub londyński Alternative Investement Market. Spółka pracuje obecnie nad prospektem, dokonując przeglądu ofert biur maklerskich oraz dyskutując nad wyborem oferenta. Pieniądze są potrzebne m.in. na uruchomienie trzech nowych oddziałów w Polsce. Uruchomienie jednego oddziału to koszt rzędu 3 mln zł. - 15 mln zł nie jest dla nas kwotą zamkniętą. Z części pieniędzy chcemy utworzyć filię na Ukrainie. To dla nas ciekawy, pełen zagadek rynek - uważamy, że warto na nim być. Przygotowujemy się finansowo i organizacyjnie do tego, by rozpoznawać teren - mówi Marek Zdanowicz, przewodniczący Rady Nadzorczej EI.
Dlaczego giełda, a nie fundusze inwestycyjne? Bo te nie wiedzą, jak zarządzać aktywami firm inżynieryjnych, nie znają się na budownictwie - twierdzi Marek Zdanowicz. W pierwszej połowie 2006 roku co ósma firma budowlana w Polsce była firmą wykonującą instalacje budowlane. Z rozwiązań HVAC (ang. Heating, Ventilating, Air Conditioning) do ogrzewania pomieszczeń mieszkalnych i użytkowych najczęściej stosuje się kotłownie gazowe i olejowe, do ogrzewania magazynów i hal produkcyjnych promienniki gazowe i nagrzewnice, a centra handlowe korzystają z układów grzewczo-wentylacyjnych. Jednak przedsiębiorstwa, chcące osiągnąć wysoką rentowność, muszą dziś specjalizować swoje usługi - takie wnioski płyną z doświadczeń dojrzałych rynków, w tym szczególnie amerykańskiego. Tam prace związane z HVAC stanowią 25 proc. wartości nowych inwestycji budowlanych.
To, że na giełdzie być się opłaca, potwierdzają przykłady. Takie doświadczenie ma za sobą Instal Kraków (IK), który specjalizuje się w wykonywaniu oraz montażu instalacji w obiektach przemysłowych, komunalnych i ochrony zdrowia. Mimo słabego debiutu w 1999 roku akcje firmy sprzedają się ostatnio bardzo dobrze. W 2006 roku, a więc na bazie boomu w budownictwie, była ona piątą spółką giełdową, która odnotowała największe wzrosty. Sięgnęły one 445,10 proc. (źródło: portal finansowy Money.pl). Udanym posunięciem może się okazać sprzedaż Inwestycji Śliczna w Krakowie. Podpisana jest już umowa przedwstępna w sprawie przejęcia praw i obowiązków, związanych z realizowaną inwestycją. Zakładała ona wybudowanie czterech budynków wielorodzinnych. Na umowie sprzedaży, która ma być zawarta do 31 sierpnia 2007 roku, Instal Kraków zarobi 77,67 mln zł.
Proces konsolidacji rozpoczął się już na rynku materiałów budowlanych i instalacyjnych, czego najlepszym dowodem jest istnienie grup: Polskie Składy Budowlane oraz SBS. W branży HVAC działa obecnie ponad 43 tys. firm. Małe stanowią zdecydowaną większość - jest ich około 40 tys., z czego 90 proc. to firmy jednoosobowe. Z kolei firm, które zatrudniają ponad 50 osób, jest około 500. Spółka EI jest widoczna na polskim rynku dzięki obiektom takim jak Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie czy centrum logistyczne dla Cargoforte w Warszawie. W Zespole Zakładów Opieki Zdrowotnej w Ostrzeszowie, w którym poza budową instalacji grzewczych dokonała termomodernizacji budynku, oszczędność energii cieplnej przekroczyła już 30 proc.
