Księga elektroniczna nową jakością w obrocie nieruchomościami
Kiedy wprowadzano elektroniczną księgę wieczystą, w wersji papierowej krążyło ich około 14 milionów, a liczba ta systematycznie rosła. Dzisiaj jest ich ponad 18 milionów. Nic więc dziwnego, że dla tak wielkiego przedsięwzięcia logistycznego trzeba było przygotować specjalną procedurę, którą określono migracją ksiąg. I choć wiąże się ona z pewnymi niedogodnościami, to wydają się one bez znaczenia, jeśli weźmie się pod uwagę przyszłe udogodnienia w obrocie nieruchomościami.
Przeniesienie treści ksiąg wieczystych do komputerowej bazy jest zadaniem niełatwym i to nie tylko z powodu ogromnej ilości wolumenów. Utrudnienia spowodowane są często choćby niewyraźnym zapisem.
Migracja do bazy
Cały proces przebiega w 10 specjalnie utworzonych do tego celu ośrodkach migracyjnych. Harmonogram przedsięwzięcia określa Minister Sprawiedliwości, a jej rozpoczęcie ogłasza w drodze obwieszczenia prezes sądu okręgowego właściwy dla ośrodka migracyjnego ksiąg wieczystych. Wszystko dzieje się sukcesywnie - księgi przekazywane są etapowo. Pierwszeństwo ma ta, w której nie rozpoznano wniosku o wpis, dopiero później migrowane są wszystkie niewykreślone wpisy, wzmianki lub adnotacje, z wyłączeniem podpisów, wpisów wykreśleń, zmian wpisów wykreślonych oraz wpisów dotyczących wydzielenia części nieruchomości gruntowych. W ośrodku migracyjnym, pracownicy wprowadzają treść księgi wieczystej do systemu informatycznego. Jeżeli okaże się, że jest nieczytelna, to wówczas konsultują się z sędzim lub referendarzem sądowym. Ci po przeniesieniu informacji do systemu zatwierdzają ją i wprowadzają drogą elektroniczną do centralnej bazy danych. Całą operację trzeba wykonać, nie tylko precyzyjnie, ale również dosyć szybko, ponieważ księga może gościć w ośrodku tylko 10 dni. Po wprowadzeniu jej treści do centralnej bazy danych, księga wraca do sądu rejonowego i staje się częścią akt księgi wieczystej. Na razie przeniesiono ponad 2,5 mln z 18 mln ksiąg wieczystych, toteż proces ten potrwa jeszcze wiele lat. A ksiąg wciąż przybywa.
Dostęp za opłatą
Niewątpliwie przełomem po wprowadzeniu systemu informatycznego jest stworzenie centralnej bazy danych. W tradycyjnej metodzie prowadzenia ksiąg wieczystych informacje są gromadzone w każdym sądzie osobno (obecnie jest to 337 wydziałów ksiąg wieczystych). Jeżeli chcemy uzyskać informacje o określonej nieruchomości, musimy udać się do odpowiedniego wydziału według właściwości miejscowej sądu. Jeżeli potrzebujemy danych o konkretnej nieruchomości sytuacja nie jest aż tak skomplikowana. Gorzej, gdy potrzebne są nam informacje na temat majątku dłużnika. Wtedy znacznie trudniej jest ustalić, czy nie jest on przypadkiem właścicielem obiektu poza miejscem zamieszkania, np. nad morzem czy też w górach.
Również z myślą o tych właśnie kwestiach stworzono Centralną Informację z ekspozyturami przy wydziałach ksiąg wieczystych. Przyjęte regulacje prawne umożliwiają w dowolnej ekspozyturze zapoznanie się z treścią każdej księgi wieczystej prowadzonej w systemie informatycznym. Co więcej, dzięki komputerowemu przetwarzaniu danych do historii przechodzi powoli konieczność podawania numeru księgi wieczystej w celu uzyskania informacji.
Informatyzacja idzie oczywiście znacznie dalej. W planach jest stworzenie komercyjnego dostępu on-line. Zapewnić go mają dystrybutorzy, którzy za odpowiednią opłatą będą udostępniać podmiotom zawodowo uczestniczącym w obrocie nieruchomościami dane zawarte w bazie centralnej. Jak jednak wykorzystają oni te informacje, jaki będzie zakres ich odpowiedzialności? Zapewnienie uczciwej konkurencji i treść przekazywanych danych to podstawowe zasady związane z przekazywaniem informacji.
Co się zmieni?
W przypadku tradycyjnych ksiąg wieczystych można uzyskać dwa rodzaje odpisów: obejmujący wpisy już wykreślone oraz aktualny. Ten drugi wydawany jest na żądanie osób zainteresowanych, sądu, prokuratora, notariusza, organu administracji rządowej oraz jednostki samorządu terytorialnego. Odpis obejmujący wpisy już wykreślone można uzyskać tylko na żądanie sądu, prokuratora, notariusza, organu administracji rządowej oraz jednostki samorządu terytorialnego, a w wypadkach uzasadnionych - również na żądanie osoby, której wykreślony wpis dotyczył.
W systemie informatycznym poszerzono krąg podmiotów uprawnionych do złożenia wniosku o wydanie odpisu. A będzie można uzyskać ich dwa rodzaje: zwykły, przedstawiający ostatni stan wpisów i wzmianek oraz zupełny, obejmujący wszystkie wpisy i wzmianki ujawnione w księdze od momentu wprowadzenia jej do systemu informatycznego (również te wykreślone). Regulacja dotycząca ksiąg wieczystych nie ogranicza grupy podmiotów, które mogą otrzymać odpis. Różnica dotyczy jedynie opłat: zwykły kosztuje 30 zł, natomiast zupełny dwa razy więcej.
Stworzenie centralnej bazy danych ksiąg wieczystych pomoże łatwiej uzyskać konieczne informacje. W przyszłości umożliwi także komercyjny dostęp on-line, co będzie dużym udogodnieniem dla podmiotów zawodowo zajmujących się obrotem nieruchomościami, nie wspominając już o możliwości uzyskania natychmiastowego odpisu.
Na podstawie wykładu Piotra Mysiaka "Elektroniczna księga wieczysta - nowa jakość w obrocie?".
Foto: Siemens