Nowa polityka energetyczna Polski do 2040 roku w cieniu skutków wojny na Ukrainie
Nowa polityka energetyczna Polski do 2040 roku to aktualizacja założeń sprzed wojny na Ukrainie. Zgodnie z zapowiedziami rządu Polska już w maju ma zrezygnować z zakupów rosyjskiego węgla, a do końca roku przestanie importować ropę i gaz z Rosji, dlatego też w aktualizacji więcej uwagi poświęcono niezależności energetycznej kraju. Nowa polityka energetyczna Polski zakłada szukanie alternatywnych kierunków dostaw surowców i przyspieszenie rozwoju OZE.
Przypomnijmy, że 29 marca 2022 roku Rada Ministrów przyjęła założenia do aktualizacji „Polityki energetycznej Polski do 2040 r.” (PEP2040). Chodzi o wzmocnienie bezpieczeństwa i niezależności energetycznej, przedłożone przez Ministra Klimatu i Środowiska. Przyjęte założenia zostaną zaimplementowane w pracach nad aktualizacją polityki energetycznej państwa.
Spis treści
- Nowa polityka energetyczna Polski do 2040 - założenia
- Jakie działania najważniejsze w nowej polityce energetycznej Polski?
- Odnawialne źródła energii muszą zastąpić paliwa kopalne z Rosji
- Inflacja to powód żeby przechodzić na OZE
Nowa polityka energetyczna Polski do 2040 - założenia
Nowa polityka energetyczna Polski do 2040 roku przede wszystkim ma się skupiać na suwerenności energetycznej Polski. Chodzi o jak najszybsze uniezależnienie krajowej gospodarki od importowanych surowców energetycznych z Rosji.
Założenia przewidują zwiększenie dywersyfikacji technologicznej i rozbudowę mocy opartych o źródła krajowe, w tym dalszy rozwój odnawialnych źródeł energii i konsekwentne wdrażanie energetyki jądrowej oraz poprawę efektywności energetycznej, ale także dalszą dywersyfikację dostaw i zapewnienie alternatyw dla ropy naftowej i gazu ziemnego.
Dokładne założenia nowej polityki energetycznej Polski do 2040 roku w poniższym dokumencie.
Nowa polityka energetyczna Polski
Polityka energetyczna Polski sprzed wojny zakładała głównie nadrabianie zaległości w polskiej energetyce. Sytuacja na świecie drastycznie zmieniła sposób myślenia o odnawialnych źródłach energii. Czytaj o założeniach polityki energetycznej sprzed 24 lutego>>
Jakie działania najważniejsze w nowej polityce energetycznej Polski?
Najważniejsze działania to te ukierunkowane na rozwój nowych niskoemisyjnych technologii i ich integracji w systemie. Priorytetem będą działania wzmacniające rozwój sieci elektroenergetycznych i magazynowania energii.
Czytaj też:
- Program Mój Prąd będzie finansował domowe magazyny energii i domowe magazyny ciepła
- Magazyny energii, czyli efektywne wykorzystanie energii odnawialnej
Biorąc pod uwagę niepewność na rynku gazu ziemnego, rząd dopuszcza również okresowe zwiększanie wykorzystania węgla.
Polska będzie również podejmować wysiłki negocjacyjne w celu reformy mechanizmów polityki klimatycznej Unii Europejskiej (UE), tak aby możliwe było przeprowadzanie niskoemisyjnej i ambitnej transformacji, przy uwzględnieniu czasowego zwiększonego wykorzystania konwencjonalnych mocy wytwórczych.
Odnawialne źródła energii muszą zastąpić paliwa kopalne z Rosji
Według danych podawanych przez Forum Energii, z Rosji pochodzi obecnie ok. 55% sprowadzanego do Polski gazu, 66% importowanej ropy naftowej i ok. 75% węgla. Analitycy oszacowali, że w ciągu ostatnich 20 lat na zakup rosyjskich surowców energetycznych Polska wydała ponad 900 mld zł. Te pieniądze bezpośrednio finansują reżim Władimira Putina, bo sprzedaż surowców energetycznych stanowi aż 1/3 dochodów rosyjskiego budżetu. Według danych GUS obecnie 46% polskich potrzeb energetycznych jest zaspokajanych przez surowce z importu. Na własne potrzeby Polska produkuje tylko 3% ropy, 20% gazu i 80% węgla.
Koszt wytworzenia energii z wiatru i słońca jest dzisiaj po prostu znacznie niższy niż koszt wytwarzania jej z paliw kopalnych takich jak węgiel czy gaz. Źródła odnawialne – zwłaszcza fotowoltaika i energetyka wiatrowa – w Polsce rozwijają się dynamicznie już od dobrych kilku lat. Szacuje się, że do 2030 roku moce zainstalowane w OZE wzrosną blisko dwukrotnie.
Czytaj też:
- Pompa ciepła - budowa i zasada działania pompy ciepła
- Pompa ciepła w starym domu - czy to działa? Koszt ogrzewania domu pompą ciepła
- Przydomowa elektrownia wiatrowa - dlaczego warto założyć?
- Mała elektrownia wiatrowa - fakty i mity
- Opłacalność fotowoltaiki w nowym systemie rozliczeń od 1 kwietnia 2022
Alternatywą, którą można rozwinąć w krótkim czasie, są odnawialne źródła energii – w polskich warunkach zwłaszcza ze słońca i wiatru. Dlatego teraz transformacja energetyczna, która rozpoczęła się już w Polsce, jak i na całym świecie, będzie postępować jeszcze szybciej aniżeli do tej pory – mówi Zbigniew Prokopowicz, prezes zarządu, współzałożyciel, Luneos. Przy obecnym koszcie energii z paliw kopalnych ceny energii dla przedsiębiorstw i użytkowników końcowych są wręcz astronomiczne w porównaniu do alternatywy ze źródeł odnawialnych - dodaje.
Polskie firmy podejmują działania związane z transformacją energetyczną już od pewnego czasu – mówi Michał Kozłowski, wiceprezes i współzałożyciel Luneos. – Jeszcze przed wybuchem wojny w Ukrainie bazą tych działań był z jednej strony ślad węglowy i czynniki środowiskowe, z drugiej – elementy kosztowe, czyli spadający koszt produkcji energii ze źródeł odnawialnych. Teraz wojna za naszą wschodnią granicą jeszcze bardziej zwiększyła zainteresowanie firm tym obszarem. Doszedł też niezwykle istotny element bezpieczeństwa energetycznego, zarówno w skali kraju, jak i dostępności energii po rozsądnej cenie na poziomie firm.
Inflacja to powód żeby przechodzić na OZE
Analitycy wskazują, że napędzane przez wojnę w Ukrainie wysokie ceny surowców – gazu, ropy i węgla – na światowych rynkach będą też w nadchodzących miesiącach jednym z głównych czynników hamujących wzrost gospodarczy i napędzających inflację. To zaś przełoży się m.in. na spadek siły nabywczej polskich gospodarstw domowych, jak i mniejszą skłonność przedsiębiorstw do inwestycji.
- Inflacja w Polsce 2022 - w marcu prawie 11%
- Podwyżki stóp procentowych i inflacja nie sprzyjają inwestycjom w Polsce
Inflacja utrzyma się z pewnością w dłuższym okresie, być może nawet przez kilka lat. Dlatego ten czynnik inflacyjny jest dziś kolejnym argumentem przemawiającym za tym, żeby przechodzić na źródła odnawialne, bo za promienie słońca i energię kinetyczną wiatru się nie płaci – mówi Zbigniew Prokopowicz.
Źródło: gov.pl, Newseria, redakcja