Palenie węglem brunatnym w domach znów dozwolone! Zakaz sprzedaży zawiesił Sejm
Węglem brunatnym znowu można palić w polskich domach. 29 września Sejm przyjął poprawkę o czasowym zniesieniu zakazu sprzedaży węgla brunatnego. Obowiązujące przepisy od dwóch lat zabraniały sprzedaży węgla brunatnego gospodarstwom domowym z uwagi na złą jakość paliwa i zanieczyszczanie powietrza. Możliwość palenia węglem brunatnych w domowych piecach to kolejny pomysł na złagodzenie skutków braku na runku węgla kamiennego.
29 września przyjęto poprawkę PiS, by czasowo (do 30 kwietnia 2023 r.) zawiesić zakaz sprzedaży węgla brunatnego oraz kary za wprowadzanie takiego paliwa do obrotu, jak również znieść kary za łamanie uchwał antysmogowych, paląc w piecu węglem brunatnym. Poprawka wprowadza zmiany do ustawy Prawo ochrony środowiska oraz ustawy o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw. Rząd w ten sposób chce ratować sytuację związaną z deficytem węgla kamiennego na rynku.
Według danych Izby Gospodarczej Sprzedawców Polskiego Węgla zabraknie do końca roku 6 mln ton. Rząd co prawda ma sprowadzić 10 mln ton węgla do kwietnia, ale niekoniecznie całość trafi do gospodarstw domowych. Jaka jest skala problemu, okaże się tej zimy.
Węgiel brunatny zakazany od 2020 już legalny
Zakaz sprzedaży węgla brunatnego gospodarstwom domowym obowiązuje od czerwca 2020 roku. Za złamanie przepisów dotyczących handlu paliwem złej jakości grozi kara od 50 do 500 tys. zł, a nawet kara pozbawienia wolności. Celem wprowadzenia tych przepisów była możliwość kontroli jakości paliw stałych, a tym samym zmniejszenie zanieczyszczenia powietrza. Przepisy te zostają zniesione.
Do 30 kwietnia 2023 sprzedaż nie tylko węgla brunatnego, ale też miału dla gospodarstw domowych jest legalna, zresztą miały węglowe już coraz częściej pojawiają się w sprzedaży węglowych spółek, jak. np. w PGG. Nie będzie też żadnych kar dla osób, które będą nimi palić w tym sezonie grzewczym.
Gdzie będzie można kupić węgiel brunatny?
Sprzedażą węgla brunatnego, ale też miałów węglowych osobom prywatnym ma już wkrótce zająć się Polska Grupa Energetyczna (PGE). Węgiel brunatny i miał do domów będzie można kupić bezpośrednio w kopalniach Bełchatów i Turów. To zresztą pomysł wicepremiera Jacka Sasina - chodzi o to, żeby zasypać lukę po 600 tys. ton węgla, które miała do Polski sprowadzić Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych.
Do końca października PGE ma utworzyć system sprzedaży detalicznej wszystkich rodzajów węgla, które trafią do dystrybucji m.in. do gospodarstw domowych.
Węgiel brunatny to skała pochodzenia roślinnego w fazie przejściowej między torfem a węglem kamiennym energetycznym. Wykorzystywany jest do produkcji energii w elektrowniach. Węgiel brunatny w porównaniu z węglem kamiennym charakteryzuje się niższą kalorycznością, do tego jest bardziej wilgotny i zawiera więcej siarki. Zawartość w nim czystego węgla wynosi średnio 58-75%.
MaB