Pasywny z certyfikatem
Pierwszy w Europie Środkowo-Wschodniej budynek pasywny z niezbędnymi certyfikatami Instytutu Domów Pasywnych w Darmstadt jest już gotowy. Wzorcowy dom pasywny w Smolcu pod Wrocławiem zaprojektowało i wybudowało biuro "Lipińscy Domy". W porównaniu z tradycyjnymi budynkami, zużywa on tylko 1/8 energii.
Budynek pasywny to budynek bardzo dobrze izolowany z odpowiednim systemem wentylacyjnym. W budownictwie tradycyjnym do ogrzania 1m2 zużywa się w skali roku 35 m3 gazu. Dzięki zastosowanej w budynku pasywnym technologii wystarcza 1,5 m3 na rok. Przy stumetrowym domu może to dać w skali roku oszczędności na poziomie 3350 m3 gazu. Dla oleju opałowego proporcje zużycia są podobne. Według przyjętych w Europie zasad, o budynku pasywnym można mówić wówczas, gdy jego roczne zapotrzebowanie na energię cieplną nie przekracza 15 kWh/m2 rocznie i nie wiąże się z dodatkowym wzrostem zużycia energii na inne cele (np. energia elektryczna). Ponadto całkowita ilość zużywanej energii w budynku pasywnym nie może być większa niż 120 kWh/m2 (ogrzewanie, ciepła woda użytkowa, urządzenia elektryczne, oświetlenie). Energia na dodatkowe zapotrzebowanie powinna pochodzić ze źródeł energii odnawialnej.
Dom w Smolcu zużywa jedynie jedną ósmą energii wykorzystywanej w nowym budynku "nie pasywnym". Jest wyposażony w system wentylacji, który pozwala na wymianę zużytego powietrza z wnętrza domu bez utraty ciepła. Jest to możliwe dzięki specjalnej konstrukcji, której centralny elementem jest wymiennik ciepła (rekuperator). Należy również wspomnieć, że budynek pasywny ma okna wykonane w najnowszej technologii, które umożliwiają przenikanie ciepła z promieni słonecznych do wnętrza domu i nie pozwalają mu uciec na zewnątrz.
Dom pasywny ma grubą i szczelną 30-centymetrową warstwę izolacji. Od fundamentów po dach ocieplony został srebrnoszarym styropianem Termo Organiki o nazwie Platinium Plus, poprawiającym właściwości izolacyjne. Styropian produkowany jest na bazie NEOPOR® firmy BASF (z dodatkiem grafitu). Właśnie dzięki grafitowi po raz pierwszy udało się znacząco wyeliminować oddziaływanie promieniowania cieplnego (grafit pochłania i odbija promieniowanie podczerwone). Wyjściowym założeniem architektów, Ludwiki i Miłosza Lipińskich - autorów projektu domu pasywnego, było przystosowanie wytycznych projektowych dla budownictwa pasywnego do polskiego klimatu i jednocześnie wzniesienie domu z materiałów dostępnych na naszym rynku tak, aby można go było określić mianem racjonalnego. "Bez tradycyjnego ogrzewania dom pasywny zużywa o 84% mniej energii niż potrzebne jest do ogrzania budynku tradycyjnego, a roczny koszt wykorzystanej energii wynosi jedynie ok. 450 zł rocznie. Wobec tego, przestaje dziwić fakt, że w Europie i na świecie budownictwo pasywne staje się wyznacznikiem kierunku rozwoju architektury" - twierdzi dr inż. arch. Miłosz Lipiński.
Prace projektowo-koncepcyjne nad doborem materiałów i technologii niezbędnych do realizacji domu pasywnego trwały ponad pół roku. Twórcy projektu przeprowadzili analizę rynku pod kątem dostępności oraz jakości materiałów. A w oparciu o dostępne na rynku produkty zostały opracowane nowatorskie technologiczne rozwiązanie projektowe, umożliwiające wzniesienie w Polsce certyfikowanego domu pasywnego, który byłby wzorem dla następnych realizacji.
"Zainteresowała nas możliwość tworzenia w Polsce domów, które miałyby bardzo dobry klimat, były tanie w eksploatacji i charakteryzowały się zoptymalizowanym kosztem realizacji w odniesieniu do zakładanych oszczędności - mówi architekt dr Miłosz Lipiński - Skoncentrowaliśmy się zatem na opracowaniu projektu według ścisłych założeń określonych dla budownictwa pasywnego i jednocześnie możliwego do realizacji w warunkach polskich za możliwe najniższą cenę".
Architekci zadbali również o to, by ten wzorcowy dom nie tylko spełniał wysokie standardy budownictwa pasywnego, ale także był ładny i funkcjonalny. "Zaproponowana architektura domu pasywnego nawiązuje do archetypu domu jednorodzinnego. Prosta, zwarta bryła założona na rzucie prostokąta o stromym dwuspadowym dachu, doskonale wpisuje się w polski zurbanizowany krajobraz. Proporcje dachu i ścian niewiele różnią się od tych występujących w tradycyjnych domach. Układ funkcjonalny również, chociaż ma elementy innowacyjne, narzucone choćby przez duże przeszklone płaszczyzny ścian jadalni i pokoju dziennego. Mimo stosunkowo niedużej powierzchni dom jest bardzo przestronny, tworzy przyjazną przestrzeń dla prawdziwie ciepłego domu rodzinnego" - zapewnia dr inż. architekt Ludwika Juchniewicz-Lipińska.
Można się o tym przekonać osobiście. Certyfikowany dom pasywny w Smolcu koło Wrocławia jest obiektem pokazowym, gdzie prezentowane są materiały i rozwiązania technologiczne dla budownictwa energooszczędnego dostępne na rynku polskim. To znakomita "pomoc naukowa" dla upowszechniania idei energooszczędnego projektowania i realizacji budynków. W domu pasywnym zorganizowane zostaną już wkrótce (listopad 2007) szkolenia z udziałem ekspertów z firm wspierających projekt. Kierowane one będą zarówno do firm wykonawczych, architektów, przedstawicieli administracji publicznej, dziennikarzy jak i do osób zainteresowanych po prostu efektywnym zarządzaniem energią w swoim domu. Szczegółowe informacje na stronie www.domy-pasywne.pl Uroczysta prezentacja domu pasywnego zaprojektowanego przez wrocławskich architektów odbyła się 16 października 2007 r. w Warszawskim klubie Platinium. Jest to kolejny etap kampanii społecznej "Ciepły Dom dla Ciebie" BASF, Termo Organiki i Fortis Bank promującej budownictwo energooszczędne.
