Mieszkanie Plus: producenci wyrobów budowlanych i architekci na… giełdzie
Gmach warszawskiej Giełdy Papierów Wartościowych zamienił się 27 kwietnia w centrum budownictwa prefabrykowanego. Przedstawiciele 47 firm oraz przeszło 200 architektów rozmawiało tu, jak budować "dostępne cenowo mieszkania na wynajem" w programie Mieszkanie Plus.
Spotkanie zorganizowała spółka BGK Nieruchomości, która zarządza rządowym programem Mieszkanie Plus. Przez kilka tygodni prowadziła nabór firm oferujących technologie i wyroby, dzięki którym koszt budowy mieszkań mógłby nie przekraczać 2 tys. zł za m2 netto. Zgłosiło się ok. 70 producentów, ale do Warszawy zaproszono 47.
Stawiamy na prefabrykaty - akcja Muratorplus.pl>>
- Wśród firm, które się do nas zgłosiły byli m.in. producenci kolektorów słonecznych czy pojedynczych elementów i urządzeń wykorzystywanych w budownictwie – wyjaśnia nam wiceprezes BGK Nieruchomości Grzegorz Muszyński, który nie kryje, że choć architekci mogą przyjąć dowolną technologię realizacji budynku, to spółkę interesują przede wszystkim rozwiązania wykorzystujące częściową i pełną prefabrykację. W BGK Nieruchomości spodziewają się bowiem exodusu pracowników z budownictwa kubaturowego na kontrakty infrastrukturalne, głównie drogowe i kolejowe. Grzegorz Muszyńsk zwraca uwagę na zaletę technologii prefabrykowanej, jaką jest szybkość budowy – do dziewięciu miesięcy, czyli średnio o jedną trzecią krócej niż budowa mieszkań metodą tradycyjną.
Program Mieszkanie plus sprawdzianem dla architektów
W spotkaniu z producentami technologii wzięło ponad 200 architektów, zainteresowanych udziałem w konkursie architektonicznym, który zorganizowała BGK Nieruchomości. Dowiedzieliśmy się, że uczestnictwo w tym konkursie, którego patronem medialnym jest m.in. serwis Muratorplus.pl, zadeklarowało ponad 340 architektów i pracowni projektowych!
- Konkurs jest trudny, a oczekiwania i wymagania ogromne – przyznaje Ryszard Gruda, prezes Izby Architektów RP, która współpracuje z BGK Nieruchomości przy organizacji konkursu. W tym przedsięwzięciu spółkę wspiera także Stowarzyszenie Architektów Polskich oraz wydział architektury Politechniki Warszawskiej. Konkurs architektoniczny ma wykazać, czy dobrej jakości mieszkania w budynkach wielorodzinnych można wybudować po 2 tys. zł za m2. W BGK Nieruchomości podkreślają, że chodzi o tzw. stan deweloperski. Do kosztu nie jest więc wliczane wykończenie oraz cena działki i jej uzbrojenie. Spółka dopuszcza nieco wyższy koszt budowy, gdyby miały być zastosowane rozwiązania poprawiające znacząco standard energetyczny budynku. Jednak pod warunkiem, że te dodatkowe koszty zwróciłyby się w okresie do 30 lat.
Dodajmy, że konkurs ma przebiegać dwuetapowo. Do 22 czerwca 2017 r. uczestnicy mają zgłosić projekt modelowej zabudowy wielorodzinnej na przykładowej działce wskazanej przez BGK Nieruchomości. Do kolejnego etapu zakwalifikowanych zostanie 12 prac. Ich autorzy stworzą kolejny projekt, tym razem jednak pod konkretną działkę. Bardzo prawdopodobne, że będzie to działka w Katowicach. Pomysły oceniać będzie Sąd Konkursowy. Wyniki konkursu ogłoszone zostaną 12 września 2017 r.
W programie Mieszkanie plus mają powstawać tanie mieszkania
- Chcemy dokonać małego cudu – mówi prezes BGK Nieruchomości Mirosław Barszcz. Ma on na myśli nie tylko koszty budowy, ale także rozmach inwestycji w programie Mieszkanie Plus. Prezes Barszcz przypomniał, że w Polsce na tysiąc mieszkańców przypada 363 mieszkań, a cel programu jest taki, żeby w 2030 r. było ich co najmniej 435. Wtedy osiągniemy przeciętny poziom UE. Wymaga to jednak budowy ok. 2,7 mln mieszkań. Prezes BGK Nieruchomości zastrzegł, że jeśli utrzyma się dobra koniunktura na rynku mieszkaniowym, to ok. 2 mln mieszkań wybudują deweloperzy. Pozostały miałyby powstać m.in. dzięki programowi „Mieszkanie plus”, który zakłada budowę dostępnych cenowo mieszkań na wynajem, z opcją dojścia do własności.
- W kwestii kosztów budowy nie zmieniliśmy zdania. 2 tys. zł za m2 jest realne – zapewnia Grzegorz Muszyński. Ale nie wszyscy podzielają jego entuzjazm.
- Tak niski koszt budowy nie jest łatwo osiągnąć – mówi Robert Janiak z firmy H+H, która jest producentem wyrobów z betonu komórkowego. Podobne obawy ma Mariusz Bangrowski z firmy Precon Polska, która produkuje prefabrykaty głównie na rynek szwedzki. A Jerzy Sadoch z firmy Budo-System zauważa, że bardzo dużo zależy od projektu.
- Jeśli bryła budynku jest prosta, a wiele elementów jest powtarzalnych, można zbudować budynek wielorodzinny poniżej 2 tys. zł za m2. – uważa Jerzy Sadoch. I dodaje, że w takim bloku nie może być garażu podziemnego. W to, że za takie pieniądze można wybudować dobrej jakości mieszkania nie wierzy architekt Kinga Brix-Grobelna, która rozmawiała z producentami technologii.
– Zgłosiłam się do konkursu, ale jeszcze nie wiem, czy przygotuję projekt – stwierdziła. Być może przekona ją rozmowa z Marcinem Kasjanem Landmannem, prezesem Przedsiębiorstwa Produkcyjno-Handlowego Gralbet. Nas zapewniał, że budynki w stanie deweloperskim da się postawić za niespełna 1,9 tys. zł za m2.
Program Mieszkanie Plus ma odczarować wielką płytę
W BGK Nieruchomości liczą, że program Mieszkanie plus spopularyzuje technologię prefabrykowaną, czyli m.in. tzw. wielką płytę, która była powszechnie stosowana w okresie PRL. Tymczasem, z danych GUS wynika, że obecnie w budownictwie wielorodzinnym - podobnie jak w jednorodzinnym - dominuje technologia tradycyjna. W 2016 r. oddano do użytkowania łącznie blisko 7,8 tys. budynków wielorodzinnych z blisko 82,9 tys. mieszkań. W tym w technologii wielkopłytowej i wielkoblokowej powstało zaledwie siedem budynków z 247 mieszkaniami. Deweloperzy tłumaczą, że kierują się preferencjami klientów.
Dlaczego w Polsce boimy się budowy z prefabrykatów? >>
Budownictwo z prefabrykatów wcale nie musi kojarzyć się z blokami z wielkiej płyty >>
Sprzeczna 4 – nowoczesny blok z prefabrykatów >>