Firma Roto rzuciła wyzwanie Veluksowi i Fakro
Firma Roto Frank wprowadziła na rynek okna dachowe z PVC, które mają konkurować głównie z oknami potentata, jakim w Niemczech jest firma Velux.
Mówił o tym w czasie międzynarodowej konferencji prasowej w Leinfelden koło Stuttgartu prezes Roto Okna dachowe i systemy solarne Christoph Hugenberg. Przyznał, że Roto nie miała do tej pory w ofercie okien dachowych z PVC w średnim i niskim segmencie cen, a właśnie na takie okna jest obecnie w Niemczech największy popyt.
Patrz także: okno RotoQ z lepszym współczynnikiem Uw>>
– Nowe okno RotoQ wypełnia tę lukę – przekonywał Hugenberg. I pochwalił się, że łatwość montażu oraz wysoką jakość i efektywność energetyczną okien RotoQ i Designo R8 w wersji z PVC potwierdzili naukowcy z TÜV Rheinland. W 2018 r. ten niemiecki producent wprowadzi na rynek okno Roto Designo R8 Quadro, którego montaż będzie szybszy i bezpieczniejszy.
Roto od marca 2017 r. prowadzi w Niemczech i Austrii nietypową promocję swoich okien. A mianowicie wozi je od miasta do miasta specjalną ciężarówką, a eksperci Roto pokazują lokalnym dystrybutorom, rzemieślnikom i dekarzom ich zalety i przewagi konkurencyjne, np. że montaż jest intuicyjny. Dyrektor ds. klientów i rynków w Roto Okna Dachowe Stephan Hettwer zapewniał, że „stoisko na kołach” wzbudza ogromne zainteresowanie. Do końca listopada odbędzie się ok. 100 imprez prezentacyjnych.
– Taką formę popularyzacji produktów Roto podpowiedzieli tej firmie jej partnerzy handlowi. W ten sposób budowane jest przywiązanie do marki, a także więź między dystrybutorami i wykonawcami – przyznaje prezes Centrum Analiz Branżowych Robert Klos. A to przywiązanie w ostatnich latach wyraźnie słabło w całej branży okiennej, o czym świadczy kurczący się udział w niemieckim rynku stolarki budowlanej lokalnych producentów. W Roto oceniają, że już co piąte okno montowane w Niemczech pochodzi z importu, m.in. z Polski. Niemieccy dziennikarze pytali Prezesa Roto Eckharda Keilla o przyczyny tego zjawiska. Eckhard Keill zwrócił uwagę, że niska cena nie jest najważniejsza. Z punktu widzenia handlowców kluczowy jest termin dostaw, a w tym niemieccy producenci często przegrywają z zagranicznymi konkurentami.
Patrz także: eksport okien i drzwi polską specjalnością w UE>>
Dodajmy, że – według Centrum Analiz Branżowych - w pierwszym półroczu 2017 r. polscy producenci stolarki budowlanej sprzedali na rynkach zagranicznych 9,5 mln okien i drzwi o łącznej wartości 871 mln euro. W ujęciu ilościowym eksport wzrósł o 8,7%, a w wartościowym aż o 11%. Jest to więc kolejny sezon, który zakończy się wzrostem eksportu. Z prognozy CAB wynika, że w 2017 r. wielkość eksportu stolarki budowlanej z Polski wzrośnie ogółem o 6-9% i przekroczy 10 mln sztuk okien i drzwi.