Rozbudowa wrocławskiej kanalizacji
W ramach projektu "Poprawa jakości wody we Wrocławiu" na rozbudowę kanalizacji mogą liczyć mieszkańcy 11 wrocławskich osiedli. Oznacza to budowę ponad 200 km sieci kanalizacyjnej i 90 km wodociągowej. Po kolejnych dzielnicach przyszedł czas na Ołtaszyn, Brochów i Jagodno.
Stolica Dolnego Śląska jest jednym z najbardziej skanalizowanych miast w Polsce, bo aż w 97 proc. Współfinansowany z unijnej kasy projekt obejmuje rozbudowę sieci kanalizacyjnej w południowo-zachodniej części Wrocławia. W jego ramach ma zostać zmodernizowany Zakład Produkcji Wody na Grobli, który obejmie swoim zasięgiem 80 proc. mieszkańców miasta. Ponadto wybudowane będą kolektory ściekowe, kanalizacja oraz przebudowane sieć wodociągowa i drogi. W sumie dzięki inwestycji ma się poprawić sytuacja około 40 tys. mieszkańców stolicy Dolnego Śląska, którzy będą mogli wreszcie korzystać z miejskiej sieci kanalizacji sanitarnej.
Realizacja projektu rozpoczęła się na przełomie lat 2000/2001. Do tej pory udało się już sporo zrobić. W 2002 roku zakończono budowę jednego z głównych kolektorów ściekowych Bystrzyca i dwa lata później - Ślęza, dzięki czemu możliwe jest podłączenie do sieci osiedli. Wybudowano sieć kanalizacyjną i wodociągową, a na części ulic Muchoboru Wielkiego, Oporowa i Stabłowic odbudowano nawierzchnie dróg. Obecnie trwa modernizacja wspomnianego Zakładu Produkcji Wody "Na Grobli" oraz rozbudowa kanalizacji na ośmiu wrocławskich osiedlach: Stabłowice, Złotniki, Wojszyce, Partynice, Krzyki Południe, Klecina i Oporów. Kolejnym krokiem będzie rozbudowa kanalizacji na Ołtaszynie, Brochowie i Jagodnie. W marcu miasto ogłosiło przetargi nieograniczone, jesienią tego roku planowane jest podpisanie kontraktów.
Inaczej przedstawia się sytuacja na północy miasta. Kiedy w 2003 roku przeprowadzano analizę opłacalności inwestycji w tym zakresie, okazało się, że koszty jej realizacji są zbyt wysokie w stosunku do uzyskanych później przychodów. Z kanalizacji korzystałoby bowiem zbyt mało osób. W związku z tym rozbudowa jej będzie tutaj zrealizowana tylko częściowo. Zdecydowano się na budowę sieci wodociągowej i kanalizacyjnej na osiedlu Strachocin-Wojnów oraz sześciu odcinków magistralnej sieci wodociągowej. Jednym z ważniejszych zadań w części północnej miasta będzie rozwiązanie kwestii Pól Osobowickich. Do 2009 roku Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji planuje rozbudować oddaną do użytku w 2001 roku Wrocławską Oczyszczalnię Ścieków tak, by mogła ona przejąć nieczystości odprowadzane dotąd na Pola Osobowickie. Część przestrzeni natomiast zostanie przeznaczona do oczyszczania ścieków pogody deszczowej pochodzących z kanalizacji ogólnospławnej.
O tym, że rozbudowa kanalizacji nie należy do prostych inwestycji, Wrocław przekonuje się od lat. Jolanta Szczepańska, dyrektor Biura Funduszu Spójności, zwraca uwagę w szczególności na nierozwiązane i ciągnące się w czasie sprawy terenowo-prawne. Część przedsięwzięć znacznie się opóźnia z powodu długich negocjacji z właścicielami terenów, na których będzie realizowana sieć. Często trudności nastręczają samo skontaktowanie się z właścicielem, odnalezienie go czy procedury spadkowe. W przypadku rozbudowy kanalizacji na Ołtaszynie obszary w większości objęte są nowymi miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego, w związku z czym konieczne jest wykupienie przez miasto terenów przeznaczonych pod nowo projektowane ciągi komunikacyjne. Rozmowy z właścicielami trwają. A im bardziej długotrwałe będą, tym bardziej oddalą nie tylko inwestycję, ale i korzyści z niej płynące.
Przykład Muchoboru Wielkiego i Oporowa, gdzie w ramach projektu już wybudowano kanalizację na 31 ulicach, świadczy, że na tego typu przedsięwzięciach zyskują nie tylko mieszkańcy. Rozbudowa infrastruktury spowodowała tutaj intensywny rozwój budownictwa mieszkaniowego. W miejscach tych już powstały i są nowo budowane osiedla mieszkaniowe. Ale wśród korzyści wynikających z projektu znajdują się te trudniejsze do zmierzenia, np. poprawa stanu środowiska naturalnego, a co za tym idzie bezpieczeństwa sanitarnego, i jak najbardziej odczuwalne: lepsza jakość wody w kranach, poprawa jakości życia.
Koszty przedsięwzięcia w ponad 50 proc. pokrywa Unia Europejska (dotacja z Funduszu Spójności wynosi blisko 61 mln euro). Pozostała część będzie sfinansowana przez budżet miasta, kredyt z Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju oraz ze środków Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji we Wrocławiu. Wartość całej inwestycji to 108 mln euro.