Surowce energetyczne - ustawa o zakazie przywozu do Polski węgla z Rosji z podpisem prezydenta!

2022-04-19 10:11
 Polska jest gotowa na to, żeby przestać kupować rosyjskie węglowodory
Autor: Getty Images Polska jest gotowa na to, żeby przestać kupować rosyjskie węglowodory

Dostawy surowców energetycznych do Polski są zapewnione – przekonuje polski rząd. Na jak długo możemy zrezygnować z rosyjskiej ropy, gazu i węgla? – pytają Polacy. Rząd polski ogłosił, że Polska chce całkowicie zrezygnować z importu surowców energetycznych z Rosji do końca 2022 roku, a 14 kwietnia prezydent podpisał ustawę o zakazie przywozu do Polski rosyjskiego węgla. To niezwykle istotny ruch w kierunku budowania bezpieczeństwa kraju, ale czy jesteśmy gotowi na brak rosyjskiej ropy, gazu ziemnego i węgla? Strach przed odcięciem jest wielki. Na dręczące nas pytania odpowiada ekspert - dr hab. inż. Zbigniew Karaczun, profesor SGGW i ekspert Koalicji Klimatycznej.

14 kwietnia 2022 prezydent RP podpisał ustawę z 13 kwietnia 2022 o szczególnych rozwiązaniach w zakresie przeciwdziałania wspieraniu agresji na Ukrainę oraz służących ochronie bezpieczeństwa narodowego. Ustawa wprowadza zakaz przywozu do Polski i tranzytu przez terytorium naszego kraju węgla i koksu pochodzących z Rosji i Białorusi.

Przypomnijmy, że rząd polski przedstawił 30 marca 2022 najbardziej radykalny w Europie plan odejścia od rosyjskich węglowodorów. Premier Mateusz Morawiecki powiedział - Dzisiaj to narzędzie szantażu Putina przekształciło się w narzędzie wojny. Dlatego wzywamy wszystkich w Europie, aby poszli w nasze ślady. Dla nas ta polityka jest konsekwencją realizowania planów – dodał. Premier zapowiedział plan "derusyfikacji węglowodorów" w polskiej gospodarce.

Zgodnie z założeniami Polska ma zrezygnować z importu węgla z Rosji do maja 2022, a ropy i gazu do końca 2022 roku.

Spis treści

  1. Ile surowców energetycznych potrzebuje Polska?
  2. Pieniądze za rosyjskie surowce energetyczne wspierają reżim Putina
  3. Odcięcie dostaw ropy, gazu i węgla z Rosji jedyną alternatywą
  4. Dekarbonizacja polskiej gospodarki musi przebiegać szybko
  5. Jakie działania zapewnią bezpieczeństwo Polsce?
Ważne

Koalicja Klimatyczna wspólnie z innymi organizacjami od pierwszych dni wojny na Ukrainie apelowała do polskiego rządu o wstrzymanie importu węgla, gazu i ropy z Rosji tak szybko jak to możliwe i bezpieczne dla krajowej gospodarki. W apelu, który podpisały 33 organizacje pozarządowe, eksperci wskazywali, że dalsze importowanie z Rosji surowców energetycznych służyłoby finansowaniu zbrojeń prokremlowskiego reżimu, co ostatecznie może dotknąć nie tylko Ukrainę, ale również Polskę.

Ten węgiel, który od 2014 roku kupowaliśmy podobno od Rosji, był tak naprawdę kopany w Donbasie, czyli w zajętych przez Rosjan republikach ukraińskich – mówi dr hab. inż. Zbigniew Karaczun.

Ile surowców energetycznych potrzebuje Polska?

Polska sprowadza z Rosji bardzo duże ilości surowców energetycznych: aktualnie jest to około 9 mln ton węgla, podobna ilość ropy naftowej i ok. 10 mld m³ gazu ziemnego. To powoduje, że Polska jest w dużym stopniu zakładnikiem dostaw z Rosji, nasze bezpieczeństwo energetyczne zależy od ciągłości dostaw tych surowców – podkreśla dr hab. inż. Zbigniew Karaczun.

Koalicja Klimatyczna wskazuje, że w ostatnich latach Polska kupiła od Rosji ropę i węgiel za ponad 730 mld zł, natomiast wartość kontraktu gazowego na dostawy tego surowca nie jest jawna.

Czytaj też:

Eksport ropy z Rosji

Eksport produktów naftowych z Rosji to około 7,5 mln baryłek dziennie, z czego 5 mln baryłek ropy nieprzetworzonej, a reszta to głównie olej napędowy. Aktualnie światowe wolne moce przerobowe w zakresie ropy naftowej posiada głównie Arabia Saudyjska - około 2,5 mln baryłek dziennie - poinformował prezes PKN Orlen Daniel Obajtek. W momencie wstrzymania dostaw z kierunku wschodniego, dostawy będą realizowane z kierunków alternatywnych - dodał.

Ropa naftowa jest dostarczana do największej rafinerii w Polsce, czyli do zakładów w Płocku, które produkują z tego paliwo. Gaz ziemny jest wprowadzany do systemu rurociągów gazowych i dystrybuowany wśród mieszkańców, ale jest też ważnym czynnikiem energetycznym dla naszego przemysłu, zwłaszcza chemicznego. Natomiast węgiel jest sprowadzany przede wszystkim przez prywatnych właścicieli i sprzedawany prywatnym użytkownikom, ale kupują go także elektrociepłownie i część elektrowni, ponieważ – zdaniem części polskich ekspertów – ma on znacznie lepszą jakość i lepsze parametry niż węgiel, który jest wydobywany u nas. A ponieważ jest tani i jest blisko, to bardzo uzależniliśmy się w Polsce od tego źródła rosyjskiego węgla – mówi ekspert Koalicji Klimatycznej.

Pieniądze za rosyjskie surowce energetyczne wspierają reżim Putina

Pieniądze za dostawy surowców energetycznych wspierają reżim Władimira Putina, który od 24 lutego prowadzi atak na terytorium Ukrainy, wywołując kryzys rosyjsko-ukraiński, największy w Europie od czasów II wojny światowej. Dlatego też eksperci zrzeszeni w Kolacji Klimatycznej zaapelowali do polskiego rządu o podjęcie odważnych działań politycznych i gospodarczych, czyli wstrzymanie importu węgla, gazu i ropy z Rosji tak szybko jak to możliwe i bezpieczne dla polskiej gospodarki.

Czytaj też:

Pod apelem do polskiego rządu podpisały się w sumie 33 organizacje rządowe, które wskazują, że mimo tego znaczącego uzależnienia od surowców energetycznych z Rosji, Polska będzie w stanie w niedługim czasie się bez nich obejść, o ile przyspieszy proces dekarbonizacji. Trwanie przy paliwach kopalnych w obecnej sytuacji będzie oznaczać brak suwerenności energetycznej i dalsze finansowanie zbrojeń prokremlowskiego reżimu.

Odcięcie dostaw ropy, gazu i węgla z Rosji jedyną alternatywą

W obliczu tego, co dzieje się za wschodnią granicą, nie mamy innej alternatywy. To jest element budowy bezpieczeństwa Polski. Dzisiaj już nikt nie ma wątpliwości, że jeżeli nie powstrzymamy Putina i rosyjskiego rządu przed tym, co robi na Ukrainie, jeżeli będziemy dalej finansować jego zbrojenia, a temu właśnie służą środki ze sprzedaży zasobów energetycznych, to Putin nie zatrzyma się na Ukrainie. Będzie chciał iść dalej i Polska będzie również w orbicie jego zainteresowania, będziemy następnym celem. Więc naszym obowiązkiem jest dzisiaj szukać alternatyw – podkreśla profesor SGGW.

Dekarbonizacja polskiej gospodarki musi przebiegać szybko

Sygnatariusze apelu Koalicji Klimatycznej wskazują, że w obliczu rosyjskiej agresji na Ukrainę dekarbonizacja polskiej gospodarki nie może być rozłożona w czasie na wiele lat do przodu, ale musi się rozpocząć już teraz, w nadchodzących dniach, tygodniach i miesiącach. Wśród najpilniejszych, koniecznych do podjęcia działań eksperci wymieniają: budowę własnych, niezależnych i odnawialnych źródeł energii, modernizację przestarzałych sieci energetycznych, zwiększenie skali inwestycji w efektywność energetyczną oraz finansowanie własnych źródeł energii w przedsiębiorstwach i przemyśle. Równie ważna i pilna jest elektryfikacja transportu publicznego i towarowego, który nie może dłużej opierać się na silnikach spalinowych.

Wiadomo, że to nie jest możliwe do zrobienia w krótkim terminie, ale powinniśmy szukać już „na teraz” innych kierunków zaopatrywania Polski w surowce energetyczne. Ten węgiel, który od około 2014 roku kupowaliśmy podobno od Rosji, był tak naprawdę kopany w Donbasie, czyli w zajętych przez Rosję republikach ukraińskich. Nie powinniśmy też kupować od Rosji ropy naftowej, bo dzisiaj nie mamy problemu z kupowaniem jej od innych państw. Dalej, powinniśmy także przestawić naszą sieć gazową. Mamy połączenie z Norwegią i gazoport w Świnoujściu i możemy odejść od tego, żeby kupować gaz z Rosji – mówi dr hab. inż. Zbigniew Karaczun.

Ważne

Eksperci podkreślają, że wszystkie te działania nie będą możliwe bez wsparcia Unii Europejskiej. Dlatego Polska musi zakończyć konflikty z UE i przeznaczyć pieniądze z Funduszu Odbudowy na transformację energetyki i transportu.

Jakie działania zapewnią bezpieczeństwo Polsce?

Europa dostrzegła już zagrożenie, jakim jest uzależnienie od surowców pochodzących z państw, które niekoniecznie podzielają europejskie wartości. I nie chodzi tylko o Rosję, ale także o wiele innych krajów, z których Unia pozyskuje gaz, ropę naftową czy inne surowce energetyczne. Dlatego tak ważnym elementem polityki unijnej jest właśnie dekarbonizacja i transformacja w stronę energetyki odnawialnej. Te lokalne, odnawialne zasoby energetyczne są czymś, co zapewni nam 100% bezpieczeństwa, bo tego nikt nam nie zabierze. Nikt nie zabierze nam słońca, wiatru, rzek czy ewentualnych odpadów z rolnictwa, z których możemy produkować biogaz – podkreśla ekspert Koalicji Klimatycznej.

Europie potrzebny jest powrót do idei europejskiej solidarności energetycznej. Ta idea polega na tym, żeby kraje sąsiadujące wspólnie budowały swoje bezpieczeństwo, służąc jako tzw. backupy. Czyli w momencie, kiedy w Polsce nie będzie świeciło słońce albo nie będzie wiatru, to moglibyśmy liczyć na Czechy, Słowację i Niemcy, że zasilą one nasz system i zapobiegną zagrożeniom dla sieci energetycznej 

Redakcja, Newseria

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Nasi Partnerzy polecają
Czytaj więcej

Materiał sponsorowany