Sygnalizacja, którą słychać
5 maja 2006 roku ruszyła trzecia edycja konkursu "Warszawa bez barier", który ma na celu promocję obiektów w pełni dostosowanych do potrzeb osób niepełnosprawnych. Szpital ginekologiczno-położniczy św. Zofii, Muzeum Powstania Warszawskiego czy budynek mieszkalno-usługowy Modlińska II - nagrodzone w poprzednich edycjach - to tylko przykłady pokazujące, że w świadomości inwestorów inwalidzi jawią się już jako pełnoprawni użytkownicy.
- Projektowanie, budowanie i utrzymywanie obiektów, na terenie których osoby niepełnosprawne będą mogły poruszać się bez przeszkód, nie wymaga żadnych szczególnych zabiegów ani dodatkowych kosztów - mówi Zenon Tabor, prezes Towarzystwa Budowlanego Probud, które za budynek Modlińska II otrzymało w zeszłym roku nagrodę w kategorii obiekt mieszkalny. - Obowiązek udostępniania budynków, zwłaszcza użyteczności publicznej i mieszkaniowego budownictwa wielorodzinnego, wynika zresztą z zapisów Prawa budowlanego (ustawa z dnia 7 lipca 1994 roku - przyp. red.). Ich pomijanie zazwyczaj mści się na inwestorze, chociażby już na etapie oddawania obiektu do użytku - dodaje.
Jak zapewnia prezes, do potrzeb osób niepełnosprawnych dostosowane są wszystkie obiekty, które buduje firma. Również te nowo projektowane: przy ul. Komorskiej na Pradze Południe oraz na stołecznych Bielanach. Szczegółowe przepisy, regulujące dostosowanie budynków do potrzeb osób niepełnosprawnych, znajdują się w rozporządzeniu ministra infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 roku w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz. U. Nr 75, poz. 690 z 2002 r., z późn. zm.).
Ale dostosowanie nie powinno kojarzyć się tylko z barierą, jaką dla osób poruszających się na wózkach czy też o lasce stanowią schody. Pamiętać trzeba również o niewidomych i głuchoniemych - podkreśla Agata Szczepłek ze Stowarzyszenia Przyjaciół Integracji, współorganizatora konkursu "Warszawa bez barier". Dla tych osób rozwiązaniem ułatwiającym swobodne poruszanie się będą np. specjalne wypustki w powierzchni drogi, a przy zejściu z chodnika, duże i czytelne opisy na tablicach - w tym opisy świetlne (to rozwiązanie zastosowano w Kompleksie Urbanistycznym Wymiaru Sprawiedliwości z siedzibą Sądu Najwyższego przy placu Krasińskch, który w 2005 roku otrzymał nagrodę w kategorii obiekt użyteczności publicznej), komunikaty dźwiękowe w systemie sygnalizacji świetlnej przy przejściu dla pieszych lub w budynkach mieszkalnych w windach.
- Brak barier, a nierzadko nowatorskie rozwiązania architektoniczne to podstawa zgłoszenia do konkursu. Jednak w procesie oceny pod uwagę bierzemy również to, czy w danym miejscu niepełnosprawni dobrze się czują. Takim miejscem jest bez wątpienia basen "Foka" na Woli, który wyróżniliśmy w zeszłym roku. Co wpływa na dobrą atmosferę? Np. przeświadczenie, że nikogo nie dziwi widok odpinanej w szatni protezy - mówi Agata Szczepłek.
W konkursie "Warszawa bez barier" nagrodę można też otrzymać za sam wniosek zgłoszeniowy. W ubiegłym roku nagrodzono m. in. wniosek zgłaszający Muzeum Powstania Warszawskiego. Stylistyką nawiązywał on do broszur powstańczych: na okładce wytłoczony był znak Polski Walczącej, a do zgłoszenia dołączono list jedenastoletniego niewidomego chłopca, napisany językiem Braille'a i zawierający wrażenia z pobytu w muzeum. Jury nagrodziło także wniosek sklepu H&M, który miał postać tablicy z zawieszonymi na niej - w formie ubrań - zdjęciami obiektu. Adres wnioskodawcy umieszczono na dołączonej do zgłoszenia metce.
Wcześniej niż Warszawa bariery dla osób niepełnosprawnych usuwać zaczęła Gdynia - konkurs "Gdynia bez barier" ruszył w 1999 roku. - W konkursie nagradzani są autorzy ciekawych pomysłów, rozwiązań i działań - zarówno tych zrealizowanych, jak i nie. Zgłoszenia przyjmujemy w czterech kategoriach: architektonicznej, komunikacyjnej, społecznej oraz tzw. otwartej. Pomysł może być zupełnie prosty, np. w 2002 roku medal przyznaliśmy wspólnocie mieszkaniowej, której członkowie zrzucili się na podjazd dla osoby niepełnosprawnej (na wózku - przyp. red.), mieszkającej na parterze budynku - mówi Joanna Grajter, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Gdynia.
W ubiegłym roku w gdyńskim konkursie nagrodzono m. in. Przedsiębiorstwo Budowlane Panorama. Władze miasta za godne wyróżnienia uznały zaprojektowany i sfinansowany przez firmę integracyjny plac zabaw dla dzieci. Inwestycja powstała przy ul. Gryfa Pomorskiego na osiedlu Fikakowo, które również budowała Panorama. Przykład rozwiązania, które niepełnosprawnym maluchom umożliwia beztroską zabawę na placu, stanowi piaskownica. Ladę przy niej ustawiono bowiem na wysokości rąk siedzącego na wózku dziecka. - W działkę zainwestowaliśmy ponad 200 tys. zł, przeprowadzając meliorację gruntu, kupując wszystkie urządzenia i ogradzając teren. Działkę tę mieszkańcy dzielnicy Wielki Kack (na terenie tej dzielnicy znajduje się Fikakowo - przyp. red.) otrzymali od miasta - mówi Włodzimierz Bożyk z firmy Panorama.
Z pomysłów przypisywanych Warszawie inspirująca dla innych miast okazuje się natomiast uchwała Rady Warszawy z dnia 28 października 2004 roku, uzupełniona o zarządzenie prezydenta miasta z dnia 20 stycznia 2005 roku, zgodnie z którą najemcy lokali, dostosowujący obiekt do potrzeb osób niepełnosprawnych, otrzymują zwrot poniesionych na ten cel kosztów. - Wiemy, że do podobnych uchwał przymierzają się już samorządy innych miast - potwierdza Agata Szczepłek.
5 maja obchodzony był jako międzynarodowy Dzień Godności Osoby Niepełnosprawnej. Wnioski do tegorocznej edycji konkursu "Warszawa bez barier" można zgłaszać do końca września. Nagrody zostaną przyznane w trzech kategoriach: obiekt użyteczności publicznej, obiekt mieszkalny i obiekt zabytkowy.