Tańsze podróże w majówkę 2023! Które stacje paliw zaoferują tańszą benzynę, olej napędowy i gaz LPG
Nawet jeśli aura niekoniecznie sprzyja majówkowemu wypoczynkowi, to z pewnością dobre prognozy są dla Polaków planujących spędzać najbliższe dni aktywnie. Od kilkunastu dni tanieją paliwa na stacjach. ORLEN wprowadza w piątek 28 kwietnia drugą już w krótkim czasie ich obniżkę, w ślad za nim idą inni sprzedawcy paliw, a prognozy cenowe na kolejne tygodnie są równie optymistyczne.
Spis treści
- Ceny paliw w majówkę 2023 - tańsza benzyna, olej napędowy i gaz?
- Ceny paliw - prognozy na kolejne weekendy majowe
Ta ostatnia wiadomość istotna jest dla osób, które pierwszą majówkę spędzą stacjonarnie, ale podróże po kraju planują w kolejne weekendy maja. Na razie najbardziej gorącą informacją w tej materii jest obniżka cen paliw na stacjach koncernu ORLEN.
- Majówka 2023 - kiedy dni wolne w Polsce? Ile trwa majówka?
- Czy 30 kwietnia 2023 jest niedziela handlowa? Sprawdź, kiedy zrobisz zakupy w majówkę?
Ceny paliw w majówkę 2023 - tańsza benzyna, olej napędowy i gaz?
Niezależnie od napędu: benzyna, olej napędowy czy gaz LPG – właściciele samochodów, którymi planują poruszać się na krótszych lub dłuższych dystansach w trzy ostatnie dni kwietnia i na początku maja, mogą liczyć na niższe wydatki.
Od piątku 28 kwietnia ORLEN obniżył cenę benzyny o 8 groszy a oleju napędowego o 12 groszy na litrze. To druga obniżka w wykonaniu koncernu w niespełna dwa tygodnie, dzięki czemu w sumie ceny benzyny obniżono o 20 groszy, a oleju napędowego o 36 groszy.
ORLEN zapowiedział też obniżkę cen gazu dla klientów biznesowych co powinno też spowodować obniżkę LPG na stacjach paliw dla posiadaczy samochodów z napędem gazowym.
Obniżki cen paliw, przynajmniej na czas pierwszej majówki, zapowiedzieli też inni uczestnicy detalicznego rynku paliw w Polsce. Ceny benzyny, oleju napędowego oraz LPG obniżą: Lotos, Moya, BP, Shell, Circle K.
Ponieważ bez specjalnych akcji promocyjnych spadają hurtowe ceny paliw, można oczekiwać, że w najbliższych dniach zarówno konkurencja jak i dostępność tańszych paliw w hurcie przełożą się na niższe ceny paliw przy dystrybutorach dowolnej stacji benzynowej w Polsce.
W czwartek 27 kwietnia, a więc dzień przed drugą obniżką cen ORLEN, według wyliczeń specjalistycznego portalu Relex średnia cena benzyny wynosiła:
- Pb95 6,66 zł,
- benzyny PB98 7,24 zł,
- oleju napędowego 6,41 zł,
- gazu LPG 3,05 zł.
Oczywiście ceny są zróżnicowane regionalnie, o czym decyduje zarówno odległość od hurtowni paliw, liczebność stacji konkurencyjnych sprzedawców detalicznych itp. Z wyliczeń serwisu e-petrol wynika, że najtaniej benzynę i olej napędowy tankuje się na Podlasiu, a gaz LPG w woj. świętokrzyskim.
Ceny paliw - prognozy na kolejne weekendy majowe
Jak wiadomo, ceny paliw w Polsce – poza stałymi kosztami jak podatki i opłaty – zależą od cen ropy na rynkach światowych, notowań na giełdach kształtowanych przez podaż i popyt oraz kursu dolara, który jest główną walutą w rozliczeniach światowych. Dwa te czynniki – ceny ropy oraz kurs dolara sprzyjają spadkom cen paliw. Zwłaszcza trwający już od dłuższego czasu trend zniżkowy kursu dolara, która to waluta według analityków lada moment będzie nawet tańsza niż 4 zł za 1 USD.
Największą niewiadomą stanowią notowania popytu i podaży na paliwa na rynkach, które ostatnio zaczynają odgrywać coraz większą rolę, co mocno utrudnia sporządzanie prognoz cenowych.
Jak jednak mówią analitycy rynku paliw, z dużym prawdopodobieństwem można przewidywać, że trend na obniżkę cen paliw utrzyma się w najbliższych tygodniach, ułatwiając podróżowanie – zarówno w celach biznesowych, rodzinnych czy po prostu dla weekendowego relaksu.