Wyroby budowlane pod kontrolą – relacja z naszej konferencji
Aż 264 z 442 próbek wyrobów budowlanych nie miało deklarowanych przez ich producentów właściwości użytkowych – wynika z ubiegłorocznych kontroli nadzoru budowlanego. Fatalnie wypadły w tych badaniach folie, papy oraz stolarka budowlana.
W czwartek, 6 kwietnia, odbyła się druga edycja konferencji „Wyroby budowlane pod kontrolą", którą w tym roku Muratorplus.pl zorganizował w ramach akcji „Chcemy uczciwego budownictwa”. Dodajmy, że półtora roku temu zapowiadaliśmy wejście w życie nowelizacji Ustawy o wyrobach budowlanych, a szczególnie zmian w systemie ich kontroli. Teraz postanowiliśmy sprawdzić, czy przepisy dyscyplinują producentów do trzymania parametrów, które deklarują dla swoich wyrobów. Wyniki badania ich próbek, które nadzór budowlany przeprowadził w 2016 r., przedstawił w czasie naszej konferencji główny inspektor nadzoru budowlanego Jacek Szer. Z jego informacji wynika, że nadzór budowlany zlecił zbadanie próbek 442 wyrobów, co do których istniało podejrzenie, że nie spełniają deklarowanych właściwości użytkowych. Potwierdziło się to w sześciu na dziesięć przypadków. Które wyroby wypadły w tych badaniach najgorzej?
Szczegółowe wyniki badań prezentujemy tu >>
W czasie konferencji zapytaliśmy przedstawicieli Polskiego Stowarzyszenia Producentów Styropianu (PSPS), jakie podjęli działania, by poprawiła się jakość sprzedawanego na polskim rynku styropianu. Prezes firmy Austrotherm, a równocześnie szefowa komisji rewizyjnej PSPS Anna Śpiewak przyznała, że wyroby niektórych członków tej organizacji wypadają źle w badaniach nadzoru budowlanego. Władze stowarzyszenia zastanawiają się więc nad wykluczeniem recydywistów z grona członków. Anna Śpiewak podkreślała równocześnie, że PSPS stara się uczulać konsumentów, aby kupując styropian zwracali uwagę na jego parametry oraz kto jest producentem.
Czy konsumenci skarżą się na jakość stolarki budowlanej oraz jej montaż?>>
Podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa Tomasz Żuchowski zwrócił uwagę, że regulacje dotyczące wprowadzania na rynek wyrobów budowlanych w wielu przypadkach nie określają parametrów, które z punktu widzenia nabywcy mają kluczowe znaczenie. Np. w przypadku okien dachowych przepisy budowlano-techniczne nie określają takich parametrów jak: odporność na obciążenie śniegiem, wiatrem i na uderzenia, wodoszczelność czy przepuszczalność powietrza. Z kolei w przypadku papy brakuje wymagań parametrycznych dotyczących m.in. właściwości mechanicznych przy rozciąganiu, odporności na rozdzieranie przez gwódź, wodoszczelności. − Część wiedzy o właściwościach wyrobów jest trudna do porównania bez szczegółowego zapoznania się z deklaracjami podmiotów wprowadzających lub udostępniających wyrób na rynku – mówił Tomasz Żuchowski. – Czy ze względu na szeroko rozumiane bezpieczeństwo użytkowania obiektów budowlanych i ich jakość, a także przejrzystość i konkurencyjność, uczciwość) rynku wyrobów budowlanych należy dążyć do określenia wymagań parametrycznych dla wyrobów budowlanych? Jeśli tak, to czy dla wszystkich wyrobów budowlanych? Jakie korzyści może to przynieść i dla kogo, poza konsumentami? Czy branży powinno na tym zależeć? Czy „uczciwe budowanie” potrzebuje dodatkowych punktów odniesienia? – pytał w swoim wystąpieniu.
Prezentacja min. Tomasza Żuchowskiego >>
Prowadząca debatę „Czy uczciwym będzie lepiej” redaktor Monika Czechowska zapytała uczestników konferencji, czy podoba się im propozycja parametryzacji wyrobów budowlanych. Podniósł się las rąk. Do tej kwestii jeszcze wrócimy w naszych publikacjach. Podzcas dyskusji o uczciwości w biznesie, paneliści (z jednym wyjątkiem) mieli wiele gorzkich uwag. Oszuści generalnie psują rynek i zaufanie do wyrobów, zabierają tym uczciwym zyski, którzy i tak ponoszą wysokie koszty inwerstcyji w urządzenia do badania jakości swoich wyrobów. Dokuczliwe jest fałszowanie dokumentów ceryfikujących (to szczególnie bolączka PSB), niepłacenie za faktury, wadliwy montaż. A tym wyjatkiem jest Drutex, gdyż w pewnym sensie firma odcięła się od oszustwa z zewnątrz − sami produkują komponenty, sami montują, sami się kontrolują na wszystkich frontach, a za okna biorą płatność z góry. Wszyscy jednak zgodnie uważają, że z oszustami trzeba walczyć wszelkimi metodami i liczą, że najlepszym orężem takiej walki będą konsumenci, którzy zaczną bardziej niż niską cenę doceniać jakość oferowanych im wyrobów. I wtedy uczciwym będzie lepiej i warto być uczciwym, bo oszustwo prędzej czy później wyjdzie na jaw.
