Zakończony problem rozliczania usług niezakończonych
Krajowy Standard Rachunkowości nr 3 może mieć kluczowe znaczenie dla przedsiębiorców budowlanych. Bowiem regulować będzie zasady rozliczania długoterminowych usług budowlanych, które wśród robót budowlanych stanowią znaczącą większość. Jak się przewiduje, przyjęty może być już 18 września 2006 roku, czyli na pierwszym po wakacjach posiedzeniu Komitetu Standardów Rachunkowości.
Autorem pierwszego projektu był nieżyjący już Krzysztof Kucharski, który dokument ten tworzył z ramienia Fundacji Rozwoju Standardów Rynku Kapitałowego. - Pierwowzór z obecnym projektem łączyło jednak tylko to, że dotyczył tego samego obszaru, tj. usług budowlanych. Nacisk był w nim położony na rachunkowość finansową spółek, podczas gdy zatwierdzany dziś projekt skupia się na wykorzystaniu informacji z systemu rachunkowości zarządczej dla celów sprawozdawczości finansowej. Jest to o tyle istotne, że informacje o kosztach i przychodach z usług budowlanych, a także o stopniu zaawansowania robót są potrzebne do skutecznego zarządzania firmą. Raport finansowy powstaje dopiero na tej podstawie - komentuje Jacek Kalinowski z Katedry Rachunkowości Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Łódzkiego, autor obecnego projektu Krajowego Standardu Rachunkowości.
Cechą charakterystyczną umów o usługi budowlane jest długotrwałość, rzadko zdarza się, by wykonanie i odbiór prac miało miejsce w tym samym okresie sprawozdawczym co ten, w którym je rozpoczynano. Np. ustawa o rachunkowości z 1994 roku nakłada obowiązek ustalania przychodów i kosztów, ale dotyczy to tylko usług, trwających dłużej niż sześć miesięcy. W opinii specjalistów zapisy ustawy są zbyt ogólne i konieczne byłoby ich uszczegółowienie w odniesieniu do konkretnych realizacji długoterminowych oraz specyfiki prowadzenia tego typu działalności w Polsce.
W przypadku usług długoterminowych, które nie dobiegły końca, nie ma więc przychodów, udokumentowanych fakturami sprzedaży. Wyjątek stanowi sprzedaż etapów prac. Tymczasem określenie przychodów i kosztów z wykonania każdej usługi niezakończonej jest niezbędne do ustalenia bilansu zamknięcia. W dalszej kolejności oblicza się wynik finansowy oraz podatek dochodowy odroczony. W związku z tym przychody ustala się szacunkowo - zgodnie z zasadą współmierności kosztów i przychodów, przyjmując poziom. Przedsiębiorcom i księgowym nie pomaga też Międzynarodowy Standard Rachunkowości nr 11, który reguluje kwestie niedokończonych usług budowlanych, nie wskazując np. źródła informacji do ustalenia stopnia zaawansowania prac (zgodnie z obowiązującym prawem w sprawach nieuregulowanych polską ustawą można stosować standardy międzynarodowe - przyp. red.). - Dla firm wykonawczych brak narzędzi, umożliwiających tworzenie czytelnych i użytecznych sprawozdań finansowych, to poważny problem. Tylko rzetelnie sporządzone sprawozdanie może wzbudzić zaufanie inwestorów, zwiększa też możliwość pozyskania kapitału z różnych źródeł - mówi Jacek Kalinowski.
Krajowy Standard Rachunkowości nr 3 obejmuje wyspecyfikowane usługi, świadczone w ramach usług długoterminowych. W szczególności dotyczy to prac, związanych z "przygotowaniem terenu pod budowę, wznoszeniem kompletnych budynków i budowli lub ich części oraz wykonywaniem robót wchodzących w zakres inżynierii lądowej i wodnej, wykonywaniem instalacji budowlanych, wykonywaniem wykończeniowych robót budowlanych, rekultywacją środowiska po rozbiórce budynków lub budowli" (źródło: Krajowy Standard Rachunkowości "Niezakończone usługi budowlane" - projekt). W standardzie nie tylko zostały określone zasady ustalania kosztów i przychodów z robót niezakończonych, ale daje on wskazówki, jak informacje te ujawniać w sprawozdaniu oraz jak postępować w celu ustalenia wartości odroczonej podatku dochodowego od niezakończonych umów. Nowość - w stosunku do ustawy - stanowią regulacje w zakresie łączenia i dzielenia umów budowlanych oraz ustalania stopnia zaawansowania takich umów. Zdaniem prof. Zbigniewa Lutego, przewodniczącego Rady Naukowej Stowarzyszenia Księgowych w Polsce jest to rozwiązanie trafne, bowiem takie sytuacje bardzo często mają miejsce w praktyce gospodarczej: zawierana jest umowa główna, a do niej sporządzane są umowy dodatkowe i aneksy. Zaś do przetargów zgłaszają się tylko pojedyncze jednostki lub grupy jednostek gospodarczych. W celu określenia stopnia zaawansowania usługi budowlanej standard wskazuje kilka metod pomiaru. Jest uniwersalny, bo zasady ustalania kosztów i przychodów z powodzeniem mogą być stosowane do innych usług o podobnym charakterze, np. informatycznych, konsultingowych, w zakresie ochrony środowiska.
Niewątpliwym atutem jest jednak to, że zawarte w nim przykłady odnoszą się do polskich realiów. - Opracowując dokument, korzystałem z amerykańskich standardów zarządzania projektami, tym niemniej standard pokazuje, jak przepisy ustawy o rachunkowości interpretować na polskim gruncie. Spośród zgłoszonych uwag Komitet Standardów Rachunkowości wybierał właśnie takie rozwiązania - tłumaczy autor projektu.
Przykład? Wycena budowy, realizowanej w ciągu czterech lat, obejmuje cztery okresy sprawozdawcze, zestawienia kosztów i przychodów z usług budowlanych można dokonać na dwa sposoby. Komitet uznał, że prostsze i bardziej praktyczne będzie zrobienie tego w jednym dokumencie, podzielonym na cztery kolumny, zamiast przygotowywania czterech oddzielnych raportów. Takich uwag do projektu - czy technicznych, czy merytorycznych - było jednak niewiele i w ocenie Jacka Kalinowskiego nie były one istotne (termin ich zgłaszania minął 15 maja 2006 roku - przyp. red.). O ile do 18 września komitet upora się z rozpatrzeniem wszystkich, pierwsze powakacyjne posiedzenie będzie oznaczało realną szansę zatwierdzenia nowego standardu.