Zmowa przetargowa: UOKiK ukarał trzy firmy budowlane
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) zarzucił zmowę w czterech przetargach na roboty budowlane Zakładowi Ogólnobudowlanemu Instalatorstwo Elektryczne Ireneusza Nowoszy, Firmie Produkcyjno-Usługowo Handlowej Roberto oraz Firmie Produkcyjno-Usługowo-Handlowej Elektrobud.
Wszyscy uczestnicy zmowy przetargowej to firmy z województwa dolnośląskiego. UOKiK poinformował, że ich ofiarą padły w 2015 r. Zarząd Dróg Powiatowych w Lwówku Śląskim, powiat lwówecki oraz miasto i gmina Zgorzelec.
Ponad 130 tys. zł kar za zmowę przetargową
- Przedsiębiorcy zastosowali mechanizm rozstawiania i wycofywania ofert – opowiada prezes UOKiK Marek Niechciał. I wyjaśnia, że zmowa przetargowa polegała na tym, że początkowo składali oni kilka niekompletnych ofert. Gdy proponowane przez nich ceny okazywały się najniższymi w przetargu, wówczas zwycięzca z najniższą ceną nie uzupełniał braków w dokumentach, aby umożliwić wybór droższej oferty innego uczestnika zmowy przetargowej. Oczywiście dokumenty były dostarczane w tych przypadkach, kiedy zamówienie mógł zdobyć przedsiębiorca spoza układu.
Według UOKiK, o zmowie przetargowej ma świadczyć również m.in. składanie ofert jednocześnie przez tę sama osobę, posługiwanie się tymi samymi referencjami, czy też występowanie jako podwykonawca zwycięzcy przetargu przez podmiot, który pierwotnie złożył najkorzystniejszą ofertę, ale nie uzupełnił braków w dokumentacji.
- Efektem braku konkurencji pomiędzy przedsiębiorcami jest z reguły podwyższenie ceny. Tym samym niedozwolona praktyka mogła spowodować zwiększenie wydatków z publicznych pieniędzy przez poszkodowane instytucje – tłumaczy Marek Niechciał, który na uczestników zmowy przetargowej nałożył następujące kary pieniężne: na Firmę Produkcyjno-Usługowo Handlowa Roberto – ok. 77 tys. zł, na Firmę Produkcyjno-Usługowo-Handlową Elektrobud – ok. 33 tys. zł, a na Zakład Ogólnobudowlany Instalatorstwo Elektryczne Ireneusza Nowoszy – ok. 23,9 tys. zł.
Dodajmy, że decyzja prezesa UOKiK nie jest ostateczna, bo ukaranym firmom przysługuje od niej odwołanie do sądu.
Zmowy przetargowe coraz trudniej wykryć
Z badania, która dla potrzeb naszej majowej konferencji „Rynek zamówień publicznych dla uczciwych firm” przeprowadziła firma ASM – Centrum Badań i Analiz Rynku wynika, że wśród wykonawców robót budowlanych powszechne są wątpliwości co do uczciwości postępowań przetargowych. Dla ponad połowy (52,9%) nie przebiegają one zgodnie z zasadą uczciwości. Odmienną opinię prezentował niewiele ponad co piąty badany (21,8%).
Przypominamy, że konferencja „Rynek zamówień publicznych dla uczciwych firm” była trzecią z cyklu konferencji, które Muratorplus.pl organizuje w ramach akcji „Chcemy uczciwego budownictwa”. Do naszej koalicj, która ma charakter otwarty, przystąpiły do tej pory cztery redakcje i kilkanaście organizacji branżowych, a honorowy patronat nad tym przedsięwzięciem objęło Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa.
W 2016 r. UOKiK wydał 13 decyzji dotyczących niedozwolonych porozumień przedsiębiorców, np. zmów przetargowych czy cenowych. W czasie pierwszej z naszych konferencji prezes UOKiK zapewniał, że zwiększenie ich wykrywalności jest jednym z najważniejszych zadań urzędu. Dlatego uruchomił on pilotażowy program pozyskiwania informacji o zmowach od tzw. sygnalistów. Tym, którzy zgłoszą ją UOKiK gwarantuje anonimowość. Dodajmy, że sygnalistą może być każdy kto wie o niedozwolonym porozumieniu.
Więcej informacji o programie dla sygnalistów jest na stronie: konkurencja.uokik.gov.pl>>
W przyszłości nieuczciwym firmom grozić będzie dodatkowa kara, jaką jest wypłacenie rekompensat tym, którzy stracili na zmowie przetargowej czy cenowej. Rząd skierował już do Sejmu projekt ustawy „o roszczeniach o naprawienie szkody wyrządzonej przez naruszenie prawa konkurencji”. Pozew mogłyby - za zgodą pokrzywdzonych – złożyć również organizacje zrzeszające przedsiębiorców lub konsumentów. Sprawy rozpatrywane będą przez sądy okręgowe niezależnie od kwoty jakiej będzie domagał się skarżący. Sąd ma być związany ustaleniami zawartymi w prawomocnej decyzji UOKiK dotyczącej np. porozumienia ograniczającego konkurencję czy nadużywania pozycji dominującej.
Dodajmy, że UOKiK prowadzi też prace nad zmianami przepisów, które wprowadzą na trwałe instytucję sygnalistów do prawa antymonopolowego. Takie regulacje istnieją m.in. w Niemczech, na Słowacji i Węgrzech.