Wynajem mieszkania 2022 - z rynku najmu zniknęła większość mieszkań i jest coraz drożej
Ceny za wynajem mieszkań w Polsce skoczyły nawet o jedną trzecią, a właściciele żądają podwójnych kaucji. To wojna napędza rynek najmu w kraju. Napływ uchodźców z Ukrainy, pandemia, inflacja, podwyżki stóp procentowych z dnia na dzień zmieniają rynek najmu mieszkań. W ostatnich tygodniach z rynku najmu zniknęła większość mieszkań, a w niektórych miastach zaczyna ich brakować. Czy to oznacza, że wynajem mieszkania będzie coraz trudniejszy? Jaka przyszłość czeka polski rynek najmu?
Spis treści
- Liczba mieszkań na wynajem maleje - dlaczego?
- Ilu uchodźców zainteresowanych wynajmem mieszkań w Polsce?
- Wynajem mieszkania uchodźcom - warto dbać o formalności
- Jak wynajem mieszkań podrożał w ostatnich tygodniach?
- Trudno kupić, trudno też wynająć - jak zdrożeją mieszkania?
- Rynek najmu w Polsce - prognozy
Liczba mieszkań na wynajem maleje - dlaczego?
Do Polski do 15 marca przybyła ogromna ilość uchodźców z Ukrainy i ciągle ich przybywa. To głównie kobiety i dzieci. Często mieszkają u znajomych i krewnych, w hotelach, czy w prywatnych domach życzliwych Polaków. Prawo budowlane dopuszcza również możliwość tymczasowego zakwaterowania uchodźców w budynkach niemieszkalnych tj. hale sportowe, dworce, szkoły, magazyny. Jednak nie wszyscy uchodźcy chcą tylko przeczekać. Zainteresowanie mieszkaniami na wynajem też jest bardzo duże, a ceny najmu rosną w większości miast.
W dwa tygodnie, od momentu agresji zbrojnej Federacji Rosyjskiej na terytorium Ukrainy, bardzo duża część mieszkań zniknęła z rynku najmu. Poszukujący mieszkania do wynajęcia, nie tylko uchodźcy, zaczynają mieć problem ze znalezieniem lokum.
Wielu Ukraińców z pewnością będzie chciało złożyć wniosek o przyznanie statusu uchodźcy. Ułatwi to uchwalona 12 marca ustawa, która ma na celu stworzenie szczególnej regulacji prawnej zapewniającej doraźną podstawę prawną do legalnego pobytu obywatelom Ukrainy, którzy w wyniku działań wojennych zostali zmuszeni do opuszczenia swojego kraju. Rejestracja uchodźców z Ukrainy, którzy chcą uzyskać PESEL i pozostać w Polsce ruszyła 16 marca 2022.
12 marca 2022 roku Sejm przyjął ustawę „o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa”. Zaczęła ona obowiązywać 13 marca. Ustawa reguluje szereg kluczowych kwestii związanych z pobytem Ukraińców uciekających przed wojną, instrumentami pomocowymi oraz przewiduje ułatwienia w podejmowaniu pracy i legalizacji pobytu. Wśród rozwiązań ujętych w projekcie znajdziemy m.in. szczególne zasady powierzenia pracy obywatelom Ukrainy przebywającym legalnie na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Dowiedz się jak przepisy ustawy regulują również kwestię dalszej legalizacji pobytu obywateli Ukrainy, którzy przybyli na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.
Spadek liczby ofert mieszkań nastąpił miesiąc temu, tuż po przypływie pierwszej fali uchodźców do Polski. Początkowo było to wynikiem przekazania mieszkań bezpłatnie, przez prywatnych właścicieli w odruchu serca. Obecnie zapotrzebowanie jest tak wielkie, że z portali nieruchomościowych z minuty na minutę, lawinowo zniknęło tysiące ofert, a uchodźców szukających u nas dachu nad głową jest z każdym dniem coraz więcej – podkreśla Katarzyna Tworska, dyrektor zarządzająca redNet 24, firmy specjalizującej się w sprzedaży mieszkań deweloperskich.
Ilu uchodźców zainteresowanych wynajmem mieszkań w Polsce?
Na chwilę obecną nie wiadomo jak wielu uchodźców traktuje Polskę, jako bezpieczne miejsce na chwilę, a ilu chce zostać na dłużej i pracować w Polsce.
Uchodźców nie będzie stać na zakup mieszkania, więc swoje potrzeby będą zaspokajać na rynku wynajmu - twierdzi Katarzyna Tworska z firmy redNet 24, specjalizującej się w sprzedaży mieszkań deweloperskich.
Przewiduje się, że mieszkania na wynajem na rynku wtórnym, szybko się skończą. Dlatego też na znaczeniu zyska najem instytucjonalny. Oznacza to, że przez najbliższy czas mieszkania na rynku pierwotnym i wtórnym będą kupować inwestorzy i firmy zajmujące się wynajmem. Najem instytucjonalny to bardzo ciekawa alternatywa dla tradycyjnej umowy najmu. Przede wszystkim lepiej chroni właściciela przed nieuczciwymi lokatorami, gdyż najemca podpisuje umowę z firmą, a nie z osobą fizyczną.
Dla uchodźców taka forma wynajmu będzie o tyle bezpieczniejsza, że prywatny właściciel może nagle zmienić zdanie i wypowiedzieć umowę z dnia na dzień, a fundusz już nie, ale to również powoduje podnoszenie stawek i dyktowanie cen na rynku – podkreśla Katarzyna Tworska.
Wynajem mieszkania uchodźcom - warto dbać o formalności
W kontekście napływu uchodźców do Polski i dużego zainteresowania rynkiem najmu, warto przytoczyć słowa prezesa Stowarzyszenia Mieszkanicznik, który zwrócił uwagę na bardzo ważną rzecz - Chęć niesienia pomocy nie wyklucza zdrowego rozsądku. Lepiej wszystko formalnie ustalić, niż doprowadzić do sytuacji, że za ileś miesięcy z naszych ukraińskich przyjaciół zrobią się wrogowie.
Wiadomo, że każdy uchodźca potrzebuje dachu nad głową. Życzliwi Polacy przyjmują bezdomnych pod swoje dachy, ale w tym wszystkim, warto myśleć o tym, co będzie za za kilka miesięcy.
Od 16 marca Polacy, którzy przyjęli pod swój dach obywateli Ukrainy, będą mogli występować o refinansowanie kosztów ich utrzymania. Chodzi o 40 złotych dziennie na osobę. Wsparcie to przewidziane jest na dwa miesiące. Czytaj więcej>>
Jak wynajem mieszkań podrożał w ostatnich tygodniach?
Nigdy wcześniej oferty mieszkań na wynajem nie znikały w tak szybkim tempie jak teraz. Ceny ofertowe, skoczyły nawet o jedną trzecią, a właściciele żądają podwójnych kaucji. Już teraz widać, że nadchodzą spore zmiany.
Trudno kupić, trudno też wynająć - jak zdrożeją mieszkania?
Katarzyna Tworska z firmy redNet 24 twierdzi, że na tę chwilę ciężko oszacować jak dużych podwyżek można się spodziewać, ponieważ sytuacja jest dynamiczna. Niewątpliwie deweloperzy nie mają miejsca na obniżkę cen ze względu na rosnące koszty. Kurs złotego, rosnąca inflacja i stopy procentowe wpływają bezpośrednio na zdolności kredytowe kupujących i na spłatę comiesięcznych rat tych już zaciągniętych. Natomiast jak zachowa się rynek będzie można powiedzieć za kilka miesięcy, teraz za wcześnie na jakieś konkretne diagnozy. Nawet, jeśli w ciągu ostatnich dwóch tygodni spadła liczba wnioskujących o kredyty mieszkaniowe, nie oznacza to już tendencji spadkowej na przyszłość. Ludzie reagują emocjonalnie, co zrozumiałe, jednak wszyscy mamy świadomość, że każdy potrzebuje do swojej egzystencji dachu nad głową i zakup nieruchomości jest wciąż najlepszą ochroną kapitału.
Czytaj też:
- Ceny mieszkań zarówno nowych jak i używanych, utrzymują tendencję wzrostową
- Stopy procentowe NBP mocno w górę! To zła wiadomość dla kredytobiorców
- Inflacja w Polsce 2022 może przekroczyć 12%
Rynek najmu w Polsce - prognozy
Rynek najmu, czeka długofalowy proces zmian, który właśnie nabiera prędkości. Wynajem instytucjonalny ze względu na zmianę nastawienia potencjalnych najemców, staje się coraz bardziej popularny. Nie wiadomo jak długo będzie trwała wojna w Ukrainie. Do naszego kraju przed wojną uciekają często całe rodziny, dlatego rynek najmu stara się odpowiadać na ich potrzeby.
Nawet, jeśli wojna zakończy się szybko, czego wszyscy byśmy sobie życzymy, to wielu uchodźców zostanie u nas na dłużej. Będą uczyć się języka, znajdą pracę i będą szukać mieszkań, głównie na wynajem, tylko nieliczni zdecydują się na zakup. Już teraz widać wyraźnie, że jest zapotrzebowanie na mieszkania 3,4 pokojowe, a także domy na peryferiach miast, gdzie zamieszkają wspólnie spokrewnione ze sobą rodziny na większej przestrzeni – dodaje Katarzyna Tworska.