Czy droga ekspresowa S1 będzie szersza? Budowa obejścia Węgierskiej Górki i innych odcinków S1 w toku. Trwają analizy
Autor: GDDKiA
Droga ekspresowa S1 istnieje, na razie tylko fragmentarycznie. W budowie jest jej pięć nowych odcinków, w tym budowa obejścia Węgierskiej Górki. To dwupasmówka biegnąca od węzła na A1 w Pyrzowicach do granicy ze Słowacją w Zwardoniu. Tymczasem GDDKiA zastanawia się już, czy kolejnego, odcinka S1 nie należałoby zaprojektować i wybudować jako trzypasowego. Prognozy natężenia ruchu nie pozostawiają wątpliwości, za 20 -30 lat, dwa pasy ruchu do granicy ze Słowacją już nie wystarczą.
Spis treści
- S1 to drogowy kręgosłup województwa śląskiego
- Budowa obejścia Węgierskiej Górki to jeden z najdroższych odcinków drogi ekspresowej w Polsce
- Kiedy będzie gotowa cała droga ekspresowa S1?
- S1: Przebudowa odcinka Dąbrowa Górnicza - Lędziny już z trzema pasami?
- Natężenie ruchu na drodze ekspresowej S1 będzie rosło
- Poszerzenie drogi S1 jest już pewne?
- Budowa S1 obejmuje obecnie kilka ważnych odcinków
- Jednojezdniowa ekspresówka do samej granicy ze Słowacją w Zwardoniu
- S1 to najwygodniejsza trasa ze Śląska w Beskidy
S1 to drogowy kręgosłup województwa śląskiego
Droga ekspresowa S1 to jedna z najważniejszych tras w Śląskiem. Mówi się, że to drogowy kręgosłup województwa śląskiego. Jest ważna jednak nie tylko dla Ślązaków. Ekspresowa S1 łączy się na węźle Pyrzowice z autostradą A1. S1 dojedziemy prosto do Zwardonia, do granicy ze Słowacją i tamtejszą autostradą D3.
Na razie jednak warto zauważyć, ze ekspresówka istnieje dopiero fragmentarycznie. Są to fragmenty w dużej mierze dość wiekowe dawnej DK1, które również wymagają przebudowy i dostosowania do parametrów drogi ekspresowej. Taka przebudowa odbywa się już na 7-kilometrowym odcinku między Dąbrową Górniczą i Podwarpiem. Przebudowywany ma być też odcinek sosnowiecki.
Budowa obejścia Węgierskiej Górki to jeden z najdroższych odcinków drogi ekspresowej w Polsce
Zupełnie nowa droga ekspresowa S1, po całkiem nowym śladzie powstaje natomiast od węzła Mysłowice Kosztowy do węzła Suchy Potok. To cztery nowe odcinki trasy, do tego nieco dalej kolejny będący tzw. obejściem Węgierskiej Górki. To jeden z najdroższych odcinków dróg ekspresowych w Polsce. W momencie podpisania umowy koszt budowy jednego kilometra S1 wyniósł tu prawie 162 mln zł. Jest bardzo prawdopodobne, że koszt ten będzie jeszcze wyższy. Trasa powstaje w trudnym, górskim krajobrazie. Droga pnie się po górskich zboczach i w większości będzie prowadziła po różnego rodzaju obiektach inżynierskich, takich jak mosty, wiadukty, estakady oraz tunele.
Właśnie tunele są jednym z największych wyzwań w tym miejscu. Powstają dwie pary tuneli. To ogromne przedsięwzięcie logistyczne, zresztą jak cała budowa górskiego odcinka tej beskidzkiej ekspresówki. Każdym z czterech tuneli pobiegnie jedna jezdnia S1. Zostały wydrążone pod masywem Białożyński Groń i w południowo-wschodnim stoku wzniesienia Żarek (667 m n.p.m.) oraz pod masywem Barania. Każdym z nich będzie biegła oddzielna nitka jednego kierunku. Odcinek buduje tu konsorcjum Kobylarnia i Mirbud. Ma być gotowy w 2024 roku.
Autor: GDDKiA
Kiedy będzie gotowa cała droga ekspresowa S1?
Założenie jest takie, że całą S1, włącznie z dopiero budowanymi odcinkami pojedziemy w 2025 roku. Wcześniej zakładano, że uda się to już w tym roku. Przedłużające się procedury związane z przetargami, potem wydaniem pozwoleń na budowę, sprawiły, że terminy te przesunięto o dwa lata.
S1: Przebudowa odcinka Dąbrowa Górnicza - Lędziny już z trzema pasami?
Tymczasem Generalna Dyrekcja Dróg i Autostrad (GDDKiA) planuje już przebudowę do parametrów drogi ekspresowej odcinka Dąbrowa Górnicza - Lędziny. Na etapie przygotowania programu tej inwestycji okazało się, że za 20-30 lat droga o obecnym przekroju, czyli dwa razy po dwa pasy ruchu, może tu już nie wystarczyć. GDDKiA analizuje na razie dane, czy już na etapie projektu, nie wdrożyć rozbudowy tego odcinka do przekroju dwa razy po trzy pasy ruchu.
Analizujemy na razie wszystkie dane i rozważamy zasadność budowy szerszej jezdni o przekroju dwa razy po trzy pasy - potwierdza Marek Prusak, rzecznik prasowy katowickiego oddziału GDDKiA.
Natężenie ruchu na drodze ekspresowej S1 będzie rosło
Dlaczego GDDKiA zastanawia się nad poszerzeniem ekspresówki o jeden pas w każdym kierunku? Powodem są pomiary i prognozy natężenia ruchu, jakie przewiduje się w tym miejscu. Granicą dla komfortowego przejazdu drogą ekspresową o dwóch pasach ruchu jest 43 do 53 tysięcy pojazdów na dobę.
Jak policzono, w pierwszym roku pod oddaniu tej planowanej do rozbudowy trasy, będzie nią przejeżdżać około 37 tysięcy pojazdów na dobę. Dziesięć lat później pojazdów będzie już około 46 tysięcy. W tym przypadku droga z dwoma pasami jeszcze będzie spełniać swoje zadanie, choć będzie na niej coraz ciaśniej.
Jak podaje GDDKiA, trzydzieści lat po oddaniu tego odcinka, natężenie ruchu sięgnie już 70 tysięcy pojazdów na dobę, a to już zdecydowanie za dużo, jak na dwa pasy ruchu. Przepustowość ekspresówki spadłaby tu już znacznie.
Bazując na analityce i metodyce założeń, okazuje się, iż według prognoz ruchowych około 2043 r. swoboda ruchu obniży się, jednak wciąż będzie można poruszać się z zadowalającą prędkością po drodze, przy zachowaniu równomierności ruchu. Dopiero około roku 2053 swoboda ruchu obniży się do poziomu skutkującego ograniczoną swobodą prowadzenia pojazdów i na podstawie tych analiz zapadła decyzja, iż droga ekspresowa S1 na odcinku Mysłowice – Bielsko-Biała zostanie zrealizowana w przekroju 2x2 z rezerwą wewnętrzną umożliwiającą rozbudowę S1 o dodatkowe pasy ruchu - informują przedstawiciele GDDKiA.
Poszerzenie drogi S1 jest już pewne?
Czy to oznacza, że będący obecnie w fazie przygotowania, program inwestycji przebudowy S1 między Dąbrową Górniczą a Lędzinami ujmie już projekt tej drogi jako trzypasowej? Tego na razie do końca nie wiadomo, choć zasadnym wydaje się budowa szerszej jezdni, niż potem ewentualne dobudowywanie trzecich pasów na tym odcinku. W GDDKiA decyzja jeszcze nie zapadła.
Warto też wspomnieć o planach rozbudowy tej drogi na tzw. odcinku sosnowieckim. Tu GDDKiA porozumiała się z miastem Sosnowiec w kwestii rozbudowy. Miasto opracowało projekt budowy na tej trasie nowego węzła Klimontów, za który samo zapłaci. GDDKiA przebudowuje odcinek drogi w tym miejscu i dostosuje go do standardów drogi ekspresowej. W tym przypadku mówiło się o trasie z dwoma pasami ruchu w każdym kierunku. Gdyby zapadła inna decyzja, zarówno plany miasta jak i GDDKiA trzeba by było zweryfikować. To ważne m.in ze względu na obiekty inżynierskie, wiadukty węzły, które muszą być szerokością dostosowane do ruchu na trzech pasach w danym kierunku.
Budowa S1 obejmuje obecnie kilka ważnych odcinków
Tymczasem budowane obecnie po nowym śladzie odcinki S1 (ponad 39 km) od Mysłowic do Bielska-Białej będą miały po dwa pasy ruchu w każdym kierunku. Czy to wystarczy?
Są jednak budowane z rezerwą na trzeci pas ruchu, gdyby zaszła potrzeba rozbudowy - zaznacza Marek Prusak z GDDKiA.
Jednojezdniowa ekspresówka do samej granicy ze Słowacją w Zwardoniu
Najwęższa droga do granicy ze Słowacją czeka kierowców za Węgierską Górką, istniejącym już odcinkiem do Zwardonia. To trasa jednojezdniowa i na razie raczej nie przewiduje się jej poszerzenia. Prognozy natężenia ruchu nie przewidują jego nagłego wzrostu w najbliższych dziesięcioleciach.
Jak informuje GDDKiA, słowacki odcinek przygraniczny autostrady D3 Svrčinovec – Skalite (zawierający tunele i estakady) wybudowano w przekroju jednojezdniowym, a ewentualna rozbudowa tego odcinka uzależniona jest od znaczącego wzrostu ruchu. Dlatego też w bezpośrednim sąsiedztwie granicy konieczna będzie równoległa rozbudowa drogi S1 i D3, co po stronie polskiej może wiązać się z koniecznością budowy drugiej nawy tunelu w Lalikach. Na razie jednak to dopiero ewentualna melodia przyszłości. Ma ją zweryfikować Generalny Pomiar Ruchu w 2040 roku.
S1 to najwygodniejsza trasa ze Śląska w Beskidy
Dzięki temu, że nowe odcinki ominą istniejącą dziś DK1 biegnącą przez m.in. Pszczynę, czy Tychy, unikniemy potem na trasie uciążliwych i niebezpiecznych skrzyżowań jednopoziomowych, sygnalizacji świetlnej, które znacznie spowalniają ruch. W godzinach szczytu tworzą się tam ogromne korki.
Obecnie budowanych lub przebudowywanych jest obecnie sześć odcinków drogi ekspresowej S1 w województwie śląskim.S1 - Dąbrowa Górnicza - Podwarpie. To nieco ponad siedmiokilometrowy odcinek dawnej DK1, przebudowywany przez Budimex do parametrów drogi ekspresowej. Umowę podpisano w 2020 roku. Budowa miała się zakończyć w listopadzie tego roku, ale prawdopodobnie prace przedłużą się jeszcze do przyszłego roku. Budimex buduje trasę w systemie "projektuj i buduj".
Jak informuje GDDKiA łączna wartość umów na budowę czterech odcinków S1 od Mysłowic do Bielska-Białej to niemalże 2,3 mld zł. Umowny termin zakończenia budowy S1 na odcinku Mysłowice - Bieruń (Budimex) przypada w październiku 2025 r., a Bieruń - Oświęcim (Strabag) wraz z obwodnicą Bierunia przypada w grudniu 2024 r. Odcinek Oświęcim - Dankowice (konsorcjum firm: PORR i Mota-Engil Central Europe) powinien zostać ukończony w III kwartale 2024 r., a odcinek Dankowice - Bielsko-Biała Hałcnów pod koniec 2024 r. (wykonawca Mirbud i Kobylarnia)
Autor: GDDKiA
Trwa budowa pierwszej części obwodnicy Zawiercia