„Dziura” w największym projekcie tramwajowym w Polsce. Warszawa dopiero projektuje kluczowy odcinek
Autor: Szymon Starnawski/Grupa Murator
Docelowo tramwajem z Wilanowa będzie można dojechać aż na Wolę.
Tramwaj do Wilanowa, uruchomiony 29 października 2024 r., to dopiero początek blisko 19-kilometrowej trasy nazywanej największym projektem tramwajowym w Polsce. Docelowo Warszawa chce połączyć szynami Wilanów, Mokotów, Ochotę i Wolę. Jest tylko jeden problem: brakujący odcinek w samym środku trasy.
Spis treści
- Tramwaj do Wilanowa to tylko część największego projektu tramwajowego w Polsce
- „Dziura” w ambitnym projekcie. Tramwaj wzdłuż Pola Mokotowskiego dopiero w planach
Tramwaj do Wilanowa to tylko część największego projektu tramwajowego w Polsce
29 października 2024 r. Warszawa oddała do użytku trasę tramwajową do Wilanowa: ok. 8 kilometrów nowych szyn z Miasteczka Wilanów do centrum. Dla miasta to jednak dopiero początek. W ramach realizowanej od kilku lat ogromnej inwestycji, nazywanej przez Tramwaje Warszawskie „największym projektem tramwajowym w Polsce”, ma powstać nowa trasa mierząca aż ok. 19 km i łącząca ze sobą 4 duże dzielnice: Wolę, Ochotę, Mokotów oraz Wilanów.
To będzie prawdziwa rewolucja w podróżowaniu po mieście: dziś większość szynowych połączeń między tymi dzielnicami prowadzi przez Śródmieście, przez co pasażerowie niepotrzebnie nadkładają drogi. Nowa linia tramwajowa pozwoli na szybkie i wygodne podróże międzydzielnicowe z pominięciem centrum. Co więcej, dostęp do komunikacji szynowej zyskają liczne osiedla, które obecnie są go pozbawione.
Z uwagi na skalę inwestycji została ona podzielona na kilka etapów, realizowanych niezależnie od siebie. Część tych odcinków została już zrealizowana i służy pasażerom, inne są w trakcie budowy lub w przygotowaniu. Idąc od strony Woli w kierunku Wilanowa, są to:
- tramwaj Kasprzaka – Dworzec Zachodni (start budowy planowany na początek lat 30.)
- tramwaj do Dworca Zachodniego od strony Ochoty (w budowie, planowane zakończenie w kwietniu 2026 r.),
- tramwaj wzdłuż Pola Mokotowskiego (w projektowaniu, start budowy planowany na początek lat 30.),
- tramwaj na Rakowieckiej (w budowie, planowane zakończenie w sierpniu 2025 r.),
- tramwaj do Wilanowa (gotowy), z dwiema odnogami: tramwajem na Gagarina (gotowy) i tramwajem na Stegny (w budowie, planowane zakończenie latem 2025 r.).
Zdjęcia, mapy i wizualizacje wszystkich tych odcinków można zobaczyć w poniższej galerii.
Autor: Szymon Starnawski/Grupa Murator
Docelowo tramwajem z Wilanowa będzie można dojechać aż na Wolę.
„Dziura” w ambitnym projekcie. Tramwaj wzdłuż Pola Mokotowskiego dopiero w planach
Żeby nowa trasa tramwajowa między Wilanowem a Wolą mogła faktycznie zrewolucjonizować podróże po mieście, musi powstać w całości – dopiero wtedy zrealizuje swój pełny potencjał. Niestety, jest z tym problem. Na trasie pomiędzy Wolą a Wilanowem przez wiele lat będzie ziała „dziura” wzdłuż Pola Mokotowskiego. Chodzi o brakujący odcinek szyn między ul. Banacha a ul. Rakowiecką.
Choć ten odcinek, nazywany tramwajem wzdłuż Pola Mokotowskiego, jest w planach (odcinek „C” na poniższej mapie), to powstanie później niż odcinki sąsiednie. Jego budowa wystartuje dopiero na początku lat 30., a zatem realnie pasażerowie skorzystają z niej w pierwszej połowie przyszłej dekady. Tymczasem „sąsiedzi” tego odcinka będą gotowi już w latach 2025–2026.
Dlaczego kluczowy odcinek jest tak opóźniony w stosunku do pozostałych? Po pierwsze problemy finansowe miasta (spowodowane m.in. przez pandemię) wymusiły przesunięcie części inwestycji na później. Jedną z nich był właśnie tramwaj wzdłuż Pola Mokotowskiego, który pierwotnie miał być budowany w latach 2028–2030 – gdyby ten termin pozostał w mocy, „dziura” w 19-kilometrowej trasie z Wilanowa na Wolę istniałaby znacznie krócej.
Po drugie ten konkretny odcinek okazał się trudniejszy do zaprojektowania, niż się spodziewano. Jak dowiedział się serwis transport-publiczny.pl, problemem było m.in. to, jak połączyć nowy odcinek z istniejącymi szynami na ul. Banacha na Ochocie. Ostatecznie konieczna będzie spora przebudowa, w tym przesunięcie i zwężenie jezdni ul. Banacha, żeby po południowej stronie ulicy zmieściło się także torowisko tramwajowe. Warto dodać, że projekt tej inwestycji przygotowuje od 2022 r. firma Databout.
Warto dodać, że podobnie opóźniony (i podobnie trudny technicznie) będzie końcowy odcinek trasy po stronie Woli, czyli tramwaj Kasprzaka – Dworzec Zachodni, który również zacznie powstawać dopiero w latach 30. Tu trudność sprawia m.in. kolektor ściekowy na trasie planowanej inwestycji. Ponieważ jednak mowa o odcinku końcowym, a nie środkowym, opóźnienie tej konkretnej budowy nie wpłynie na pozostałe odcinki 19-kilometrowej trasy.
- Przejdź do galerii: Tramwaj do Wilanowa w Warszawie
Autor: Szymon Starnawski/Grupa Murator
Tramwaj do Wilanowa w Warszawie