Empik w dawnej Cepelii Warszawa gotowy. Otwarcie 13 grudnia. Zobacz go już dzisiaj
Autor: Szymon Starnawski
Budynek dawnej Cepelii na rogu Marszałkowskiej i Alej Jerozolimskich w Warszawie jest gotowy. W nim najnowocześniejszy salon Empiku zlokalizowany na trzech poziomach. Wielkie otwarcie kultowego pawilonu w piątek 13 grudnia. My zobaczyliśmy salon od środka już dzisiaj. Tak wygląda Empik Marszałkowska w pawilonie warszawskiej Cepelii po remoncie.
Spis treści
- Pawilon Cepelii – nieco historii
- Wspomnienie dawnych zakupów
- Gasnąca gwiazda pawilonu Cepelii
- Pawilon Cepelii - reaktywacja
- Była Cepelia, jest Empik Marszałkowska
- Ikona modernizmu – dzisiaj trzy poziomy kultury
- Umarł król, niech żyje król
Kiedyś był to ważny punkt w pejzażu ścisłego centrum Warszawy, dzisiaj to świadek historii i zmian w architekturze, a także obiekt sentymentalnych wzruszeń starszych mieszkańców. Dobrze, że Cepelia nie podzieliła losu podobnych wybudowanych w epoce socjalizmu pawilonów w centrum stolicy, na miejscu których stoją już inne nowsze obiekty. Pawilon Cepelii został zrewitalizowany z wielką dbałością o szczegóły. Odtworzono załamującą się uskokowo witrynę parteru, schody, ceramiczną okładzinę i otoczenie. Starsi już od wejścia poczują nostalgię, młodsi zachwycą się architekturą, przestronnym jasnym wnętrzem.
Pawilon Cepelii – nieco historii
Powstanie przeszklonego gmachu to dzieło trójki inżynierów: architektów Zygmunta Stępińskiego i Andrzeja Milewskiego oraz Aleksandra Hawemana. Jej wygląd i styl był uzupełnieniem szklanych fasad Ściany Wschodniej i położonych po przeciwnej stronie ulicy również przeszklonych pawilonów, na miejscu których wyrósł kilka lat później w epoce I sekretarza PZPR Edwarda Gierka Hotel Forum, obecny Novotel.
Była wówczas jednym z elementów nowoczesnej architektury powojennego centrum stolicy w sąsiedztwie pl. Defilad i Pałacu Kultury i Nauki. Od momentu powstania w 1966 r. aż do 2019 r. w budynku mieścił się salon sprzedaży Cepelii. Po 1990 r. gmach był własnością Fundacji Cepelia Polska Sztuka i Rękodzieło, jednej z czterech spółek powołanych po likwidacji dawnej Cepelii.
Wspomnienie dawnych zakupów
Pawilon Cepelii był miejscem, gdzie można było kupić wyroby rękodzieła ludowego z całej Polski. Miał doskonałe położenie, gdyż do jego klienteli w okresie PRL należeli zagraniczni goście trzech pobliskich hoteli Metropolu, Polonia i Forum. Oprócz wyrobów typowo ludowych można tu było kupić stylizowane folklorem dziewiarstwo, obuwie, ceramikę czy odzież. Szczególnie popularny był w latach 80. XX w., kiedy sklepy świeciły pustymi półkami, ale tutaj można było kupić bardzo oryginalne rzeczy, niekoniecznie tylko na prezent.
Gasnąca gwiazda pawilonu Cepelii
W XXI w. pawilon zasłynął z „licznika Balcerowicza”, umieszczonego w 2010 r. na narożniku wychodzącym na rondo Dmowskiego, na którym szybko zmieniające się cyfry dokumentowały powiększającą się kwotę długu publicznego Polski. Była też stelażem wielkopowierzchniowych reklam. Budynek oszpecały też coraz liczniejsze bazgroły pseudo-grafficiarzy oraz naklejane ulotki i ogłoszenia. Nieremontowany i prowizorycznie naprawiany popadał w coraz większą ruinę. Jego wygląd całkowicie odstawał od wielkomiejskiego szyku otoczenia.
Po sprzedaży prywatnemu inwestorowi kontrowersję wywołała głęboka przebudowa, która miała dostosować budynek do pełnienia funkcji gastronomicznych. Budynek był już od 2017 r. wpisany do gminnej ewidencji zabytków, a od 2019 r. do rejestru zabytków. Wojewódzki konserwator nie uzgodnił projektu adaptacji do nowej funkcji dla sieci restauracji McDonald`s. Opuszczony, pomazany przez grafficiarzy-wandali, oklejony reklamami i banerami budynek doczekał się lepszych czasów, kiedy w 2022 r. zostały dopuszczone zmiany, ale jedynie do spełniania wymogów handlowych.
Autor: Szymon Starnawski
Pawilon Cepelii - reaktywacja
Być może do dzisiaj nie rozpocząłby się remont, gdyby nie decyzja konserwatora z 2023 r. nakazująca inwestorowi i właścicielowi spółce Sienna 111 rozpoczęcie remontu z rygorem natychmiastowej wykonalności. Cepelię otoczył blaszany płot, za którym od lutego 2024 r. trwały intensywne roboty budowlane.
Po ich zdjęciu warszawiakom ukazał się odnowiony szklany gmach, który szczególnie pięknie prezentuje się oświetlony wieczorem. Zwracają uwagę stożkowate lampy w podcieniach parteru. Pojawiły się szklane gabloty, które stanęły jak dawniej w otoczeniu budynku. Jak nowe wygląda również mieniąca się różnymi odcieniami turkusu, wyczyszczona okładzina ceramiczna od strony hotelu Metropol. To ceramiczne rękodzieło z elementów wykonanych i zdobionych ręcznie.
Była Cepelia, jest Empik Marszałkowska
Zniknęły neony Cepelia, pojawiły się za to firmowe „Empiku”. Jest jednak wewnątrz na pierwszym piętrze "kącik historyczny", zachowano fragment metalowej okładziny z falistej blachy aluminiowej z charakterystycznym neonem w formie kogucika z migającym oczkiem. Jest także dobrze widoczny z zewnątrz od strony ul. Nowogrodzkiej przez duże przeszklenie.
Salon w pawilonie Cepelii zastąpi flagowy lokal sieci, który Empik zajmował w wybudowanej po II wojnie światowej kamienicy na rogu Nowego Światu i Alei Jerozolimskich do 2022 r.
"Będzie to najnowocześniejszy flagowy salon o powierzchni 1300 m², zlokalizowany na trzech poziomach. Empik Marszałkowska wyróżni się strefą muzyki z gadżetami dla fanów, najszerszym wyborem płyt winylowych - również w kolekcjonerskich, unikatowych wydaniach, a także zagranicznymi edycjami książek i albumów, niedostępnymi w innych lokalizacjach. Odwiedzający będą tu mogli ponadto korzystać z czytelni z wyjątkowym widokiem na centrum Warszawy oraz z Klubu Empik - miejsca wydarzeń kulturalnych: spotkań autorskich, sesji autografów czy koncertów."
Ikona modernizmu – dzisiaj trzy poziomy kultury
Pawilon Cepelii błyszczący świeżością jak w 1969 r., kiedy otwierał swoje podwoje pierwszy raz. Jest też charakterystyczny balkonik na piętrze, który był zdemontowany i charakterystyczna wytłaczana blacha na fragmentach elewacji niepokrytych szkłem.
Nowa konstrukcja ram okiennych i nowoczesne szyby przeszklenia wyglądają jak dawniej. W szybach odbija się jak kiedyś PKiN, ale to jedyny z dawnych elementów okolicznej przestrzeni, która znacznie zmieniła się w ciągu ostatnich 35 lat.
Przez lata niebytu i zaniedbania zapomnieliśmy jak efektownie prezentowały się jego fasady w 80% wypełnione szkłem. To one sprawiają, że z zewnątrz wydaje się lekki a z wewnątrz jasny i przestronny, a jego przestrzeń ograniczają dopiero położone w oddali budynki. Tę cechę wykorzystano i dzisiaj aranżując salę sprzedaży na piętrze. Regały nie są wysokie i ustawione są równolegle z przejściami otwartymi na widok ul. Marszałkowskiej. To północna wystawa, ale światło słoneczne będzie tu docierać odbite i rozproszone na jasnej potężnej fasadzie Novotelu. Małe regały przy końcu rzędów odwrócone w kierunku okien będą bezpośrednio zalane światłem wpadającym przez wielką szklaną ścianę. Wzdłuż przeszklonej fasady pozostawione zostało przejście, które powala na podziwianie widoków. Po zmroku budynek rozświetla poprzez swoje przezroczyste fasady pobliski chodnik. Obfite oświetlenie wewnątrz jest bogatsze niż kiedyś. Ledowa technologia daje większe możliwości oświetlenia.
Przestronności i światła nie zabierają szerokie schody o delikatnej ażurowej, choć mocnej stalowej konstrukcji. Pomiędzy parterem a pierwszym piętrem są odtworzone w swym pierwotnym kształcie. Ich przedłużenie na kondygnację podziemną powstało już podczas modernizacji. Pod parterem była kiedyś niska część magazynowa. Konserwator zezwolił na obniżenie o 58 cm, dzięki któremu powstała w pełni użytkowa trzecia kondygnacja. Jest tu dział muzyczny obok którego za szklanymi drzwiami znajduje się klub na ok. 100 miejsc ze sceną i wyposażeniem, które pozwala na organizację koncertów i innych imprez kulturalnych z możliwością ich transmisji online.
W salonie pojawi się także specjalna strefa umożliwiająca organizację wydarzeń z udziałem twórców, z których marka znana jest od dekad.
- To nowy rozdział w historii kulturalnych spotkań w Empiku. Stale unowocześniamy formułę wydarzeń, aby angażować i docierać do coraz szerszego grona widzów, zainteresowanych nie tylko tradycyjną kulturą, ale też nowymi formami jej doświadczania. Dzięki otwarciu flagowego Empiku w Cepelii z przestrzenią dedykowaną wydarzeniom, Warszawa zyska ważny punkt na swojej kulturalnej mapie. Wyjątkowe premiery książek, płyt czy produkcji audio, sesje autografów, podcasty na żywo, ale też nowe autorskie cykle wydarzeń - te unikalne doświadczenia już wkrótce będą dostępne dla odwiedzających nowy Empik w Śródmieściu oraz odbiorców w całej Polsce, dzięki hybrydowej formule spotkań i popularnym transmisjom online.
Jakub Piotrkowicz, Director of Entertainment & Digital Content w Grupie Empik.
Umarł król, niech żyje król
Zaczyna się nowa era dla kultowego obiektu, który uciekł spod spawarki, młota i buldożera. Ma szansę przebić popularnością swojego poprzednika, którego era skończyła się jeszcze w latach 90. poprzedniego stulecia. Nie nowy, ale ma szansę na wzbudzenie sensacji, jak w 1966 r. kiedy oddano go do użytku. Z pewnością nie zabraknie tu w pierwszych tygodniach po otwarciu zwykłych gapiów, którzy będą wchodzić, żeby zobaczyć jak wygląda wyremontowany budynek. Warszawiacy 50+ będą go porównywać do tego jak wyglądał kiedyś, a w okresie PRL był to prawdziwy salon, może będzie nim i teraz. To prestiżowe miejsce zasługuje na to.