Hiszpania chce zbudować tunel kolejowy do Maroka pod Cieśniną Giblartarską. Rozpoczęły się badania dna morskiego
Hiszpańska spółka zależna niemieckiej firmy Herrenknecht ma opracować studium wykonalności dla budowy tunelu kolejowego pod Cieśniną Giblartarską. Tunel miałby połączyć Hiszpanię z Marokiem. Herrenknecht Iberica dostała zlecenie od hiszpańskiej spółki państwowej, zajmującej się tym projektem od lat 80. minionego wieku. Koszt budowy tunelu szacuje się na około 6 miliardów euro.
Spis treści
- Hiszpania i Maroko przymierzają się do budowy tunelu od lat 80. ub. wieku
- Herrenknecht Iberica dostała kontrakt na studium wykonalności tunelu pod Cieśniną Giblartarską
- Projekt budowy tunelu z Hiszpanii do Maroka
- Tunel pod Cieśniną Giblartarską - tak ma wyglądać
Hiszpania i Maroko przymierzają się do budowy tunelu od lat 80. ub. wieku
Projekt stałego połączenia między Hiszpanią i Marokiem to historia znana od kilkudziesięciu lat. Teraz ta historia ma szansę stać się rzeczywistością. Na razie to dopiero preludium do tej ogromnej inwestycji, które ma dać odpowiedź na pytanie o technicznych uwarunkowaniach dotyczących budowy tunelu pod dnem morskim Cieśniny Gibraltarskiej.
Ze strony Hiszpanii pomysłem, związanym z budową tunelu, zajmuje się państwowa spółka Sociedad Espanaola de Estudios para la Comunicación Fija a trav's del Estrecho de Gibraltar, S.A. (SECEGSA) (Hiszpańskie Towarzystwo Studiów nad Komunikacją Fixed przez Cieśninę Gibraltarską). Powołano ją, do przeprowadzenia badań nad możliwością stałej komunikacji między Europą a Afryką przez Cieśninę Gibraltarską oraz znalezienia najbardziej odpowiednich systemów do jej przeprowadzenia. Pod uwagę brano most lub tunel łączący te dwa kontynenty . Te pomysły znane są od 1979 roku. Z budowy mostu wycofano się ostatecznie w połowie lat 90. minionego wieku. Spółka jest również odpowiedzialna za promowanie projektu i wszelkich operacji sprzyjających jego rozwojowi w Hiszpanii, Maroku lub krajach trzecich.
Polecamy też: Najwyższy wiadukt w Europie: jego ogromne pylony często toną w chmurach
W projekt zaangażowana była marokańska odpowiedniczka hiszpańskiej spółki - Sococite Nationale d’'etude du D'troit de Gibraltar (SNED).
Herrenknecht Iberica dostała kontrakt na studium wykonalności tunelu pod Cieśniną Giblartarską
Dziś wydaje się, że zaczynają nabierać kształtów plany budowy tunelu. Media podgrzały atmosferę wokół niego po tym jak poinformowano o kontrakcie zawartym między SECEG SA i hiszpańską spółką zależną niemieckiej firmy Herrenknecht. To firma prężnie działająca na rynku związanym z drążeniem tuneli. Jest producentem maszyn do drążenia tuneli TBM. Jedna z nich draży np. obecnie tunel na polskiej S19 między Babicą i Rzeszowem.
Kontrakt zawarty z Herrenknecht Iberica ma wartość 296 400 euro i dotyczy opracowania studium wykonalności wiercenia tunelu dla podmorskiej linii kolejowej łączącej Maroko i Hiszpanię.
Czytaj też: Rekordowy podwodny tunel powstaje na Bałtyku. Będzie gotowy za kilka lat
Autor: Femern AS
Budowa tunelu Fehmarnbelt - wizualizacje
Projekt budowy tunelu z Hiszpanii do Maroka
Jak piszą lokalne media w Hiszpanii, projekt budowy tunelu odkurzono w 2003 roku, ale został wstrzymany po kryzysie finansowym w 2008 roku. Przeprowadzono kilka rund studiów wykonalności, ale pozostał on dotąd na etapie raczej rozpoznania tematu, niż jego faktycznej realizacji. Nie ma też jeszcze finansowania, choć media sugerują, że dzięki udziałowi finansowania unijnego projekt mógłby wreszcie naprawdę doczekać się realizacji.
Odległość pomiędzy Hiszpanią i Marokiem w najwęższym punkcie wynosi około 14 kilometrów.
Tunel pod Cieśniną Giblartarską - tak ma wyglądać
Tunel łączący Hiszpanię z Marokiem miałby być czymś w rodzaju tunelu pod Kanałem La Manche. To kanał łączący Francję i Wielką Brytanię. Ma 50 km długości, z czego 38 km znajduje się pod kanałem La Manche. Jego najgłębszy odcinek znajduje się 75 m poniżej poziomu morza.
Tunel pod Cieśniną Giblartarską miałby mieć około 38,5 km długości. Z czego 28 km będzie biegło pod powierzchnią Morza Śródziemnego na głębokości od 175 m do 475 m poniżej poziomu morza.
W Maroku tunel wynurzyłby się w pobliżu miasta portowego Tanger, podczas gdy jego hiszpański terminal znalazłby się na południu kraju, w prowincji Kadyks, w słabo zaludnionym obszarze.
Jak już wspomnieliśmy, szacuje się, że budowa tunelu kosztowałaby około 6 miliardów euro.
Czytaj też:
- Najdłuższy tunel w Polsce wydrążą pod Warszawą. Zacznie się w Warszawie Zachodniej
- Będzie kolejny tunel w Małopolsce, pociągi pomkną też nad autostradą A4. Jest przetarg na linię Podłęże - Gdów
- Budowa terminala Baltic Hub T3 dobiega końca. Do Gdańska płyną kolejne suwnice