Metro Ursusowi niepotrzebne? Eksperci krytykują plan budowy metra do Ursusa. Wystarczą pociągi czy budować tramwaj?

2024-06-19 8:58
metro Ursus (stacja Ulrychów)
Autor: Szymon Starnawski/Grupa Murator Na metro Ursus czeka niecierpliwie, ale perspektywa budowy jest bardzo odległa.

Pierwsza obietnica budowy metra do Ursusa padła w 2018 r. Od tamtej pory w temacie nic się nie dzieje, a co więcej, część ekspertów krytykuje ten pomysł. Z prognoz ruchu wynika bowiem, że metro do Ursusa miałoby zbyt mało pasażerów i budowa byłaby nieopłacalna. Czy można by je zastąpić tramwajem do Ursusa? A może dzielnicy wystarczą pociągi?

Spis treści

  1. Co z tym metrem? Ursus wciąż czeka na spełnienie wyborczych obietnic
  2. Metro do Ursusa nie ma uzasadnienia? Eksperci krytycznie o przedłużeniu M2
  3. M5 na Ursus można zastąpić tramwajem w tunelu – sugerują specjaliści
  4. Kiedy będzie metro na Ursusie? Nawet jeśli powstanie, to nieprędko

Co z tym metrem? Ursus wciąż czeka na spełnienie wyborczych obietnic

Ursus jest dziś jedną z gęściej zaludnionych – i stale się dogęszczających – dzielnic Warszawy. Choć do centrum kursują stąd pociągi oraz autobusy, wielu mieszkańców skarży się na słabą ofertę komunikacyjną, zwłaszcza w obliczu licznych remontów na kolei. Zdaniem wielu ten problem mogłoby rozwiązać metro do Ursusa, które w 2018 r. obiecał mieszkańcom w trakcie kampanii wyborczej ówczesny kandydat na prezydenta stolicy Rafał Trzaskowski. Inwestycja wciąż jednak nie ruszyła. Część mieszkańców dawno się już zniecierpliwiła – w czerwcu 2023 r. ponad 1000 osób podpisało petycję, w której domagano się budowy metra w Ursusie.

Sekrety warszawskiego metra. Jak powstało i jak się rozwinie?

– Dlaczego nie pociągnąć metra do Ursusa? Przecież to jest rzut beretem. Tam jest Piastów, Pruszków, Grodzisk niedaleko. Stamtąd ludzie dojeżdżają do pracy w Warszawie. (…) Chodzi mi o decyzję, której nie da się już cofnąć – mówi autor petycji Andrzej Świętochowski cytowany przez Radio Dla Ciebie.

Ze swojej strony władze miasta zapewniają, że metro do Ursusa powstanie. W I kwartale 2023 r. zaprezentowano tzw. masterplan Warszawy, w którym założono m.in. budowę 5 linii metra do 2050 r. Dwie z nich – przedłużona 2. linia metra oraz nowa 5. linia metra – miałyby docierać na Ursus. Nie padły jednak żadne bardziej konkretne terminy, a do tego urzędnicy stale podkreślają, że tempo rozbudowy metra zależy od dostępności unijnego dofinansowania (o które jest dziś trudniej niż kiedyś). Warto dodać, że w budżecie miasta na 2024 r. nie uwzględniono żadnych kwot na przygotowania do rozbudowy M2 do Ursusa. Takie zadanie chcieli dodać do budżetu radni Prawa i Sprawiedliwości, zgłaszając poprawkę, jednak została ona odrzucona w głosowaniu.

– Jeżeli chodzi o plany metra, to mówiłem w samej kampanii, że jest to rozpisane po pierwsze na dwie kadencje, a po drugie, że muszą być na to pieniądze unijne. Bo bez tego go nie wybudujemy – tłumaczył w styczniu 2023 r. prezydent miasta.

Mapa planowanego metra do Ursusa z opisem węzłów przesiadkowych
Autor: ILF Consulting Engineers Polska Mapa planowanego metra do Ursusa. Na czerwono przedłużenie M2, na zielono nowa linia metra M5. Link: Kliknij, aby powiększyć

Metro do Ursusa nie ma uzasadnienia? Eksperci krytycznie o przedłużeniu M2

Niecierpliwość mieszkańców Ursusa w oczekiwaniu na metro łatwo zrozumieć, bo problemy komunikacyjne dzielnicy z każdym rokiem narastają. Eksperci mają jednak wątpliwości, czy budowa metra do Ursusa jest uzasadniona. Trzeba bowiem pamiętać, że metro to najdroższy środek transportu – zarówno w budowie, jak i w utrzymaniu. Bardzo ważne jest zatem oszacowanie, czy prognozowana liczba pasażerów na danej trasie faktycznie uzasadnia wydanie miliardów na metro. Jeśli nie, rozważa się inne opcje, np. mniej pojemny, ale tańszy tramwaj.

Niestety, w przypadku Ursusa prognozowana liczba pasażerów nie uzasadnia budowy metra. Wynika to przede wszystkim z faktu, że z Ursusa jeżdżą już bezpośrednio do centrum pociągi podmiejskie, a metro jechałoby tam „naokoło”, co jest mniej atrakcyjne. Warto jednak zaznaczyć, że w przypadku metra prognozy ruchu pasażerskiego nieraz już okazywały się niedoszacowane, więc jest możliwe, że i tym razem podróżnych będzie więcej, niż się obecnie zakłada.

Na razie jednak liczby są nieubłagane. Słabe potoki pasażerskie dla metra są szczególnie widoczne wobec planowanego przedłużenia linii M2 od Karolina w kierunku stacji Ursus Niedźwiadek. Choć bemowską końcówkę linii M2 zaprojektowano tak, żeby dało się bez przeszkód technologicznych budować dalej do Ursusa, miejscy eksperci stwierdzili niedawno, że byłoby to nieopłacalne:

– Nie widzi się uzasadnienia ruchowego dla przedłużania II linii metra na południe od planowanej stacji technicznej Mory [obecnie STP Karolin – przyp. red.] w kierunku Ursusa – optymalnym rozwiązaniem wydaje się tutaj pasażerskie wykorzystanie stacji technicznej Mory przy jej odpowiednim skomunikowaniu z obszarem Szamotów za pomocą przejść pieszych przez linie kolejowe nr 3, 19 i 507; w tym kontekście należy także rozważyć budowę nowego przystanku osobowego w okolicach przecięcia linii kolejowych nr 3 i 507 i jej obustronne, piesze skomunikowanie w relacji północ-południe (…) – czytamy w analizach ruchowych stanowiących część projektu nowego studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Warszawy.

Prognozowane potoki pasażerskie w sieci metra warszawskiego w 2050 r. w godzinach szczytu
Autor: ILF Consulting Engineers Polska Prognozowane potoki pasażerskie w sieci metra warszawskiego w 2050 r. w godzinach szczytu Link: Kliknij, aby powiększyć

Innymi słowy, miejscy eksperci sugerują, żeby mieszkańcy Ursusa wsiadali do linii M2 na terenie budowanej obecnie „zajezdni” metra, czyli STP Karolin. Jest ona zlokalizowana na Bemowie, na obszarze ograniczonym ul. Gierdziejewskiego, al. 4 czerwca 1989 r. (ul. Nowolazurową), torami PKP oraz budynkiem Instytutu Energetyki. Z uwagi na specyfikę stacji techniczno-postojowej (znajduje się na zamkniętym, słabo dostępnym terenie) trudno sobie jednak wyobrazić dowożenie tam pasażerów z Ursusa autobusami.

M5 na Ursus można zastąpić tramwajem w tunelu – sugerują specjaliści

A co z planowanym dociągnięciem do Ursusa 5. linii metra? Przypomnijmy, że miałaby ona biec z Gocławka na Szamoty i docierać do stacji kolejowej Ursus. Tu prognozowana liczba pasażerów jest wyższa, ale wciąż dość mała jak na metro, które w ciągu godziny może przewieźć nawet 50 tys. osób. Zwracają na to uwagę eksperci firmy ILF Consulting Engineers Polska. Jak można przeczytać w przygotowanym przez nich studium rozwoju sieci metra, eksperci ILF sugerują, że na odcinku Dworzec Zachodni–Szamoty metro M5 można byłoby zastąpić np. tramwajami.

– W korytarzu Ursus – Włochy – centrum przewozy realizuje także inny środek szybkiego transportu miejskiego – kolej aglomeracyjna / regionalna. (…) Biorąc to pod uwagę, warto wspomnieć o (…) rozważeniu obsługi komunikacyjnej na omawianej trasie za pomocą pojazdów szynowych o mniejszej pojemności, takich jak wieloczłonowe tramwaje lub mniejsze (np. krótsze) pociągi metra. Pojazdy te mogłyby realizować przewozy w tunelach i stanowić funkcjonalnie pełne „lekkie” metro. (…) Dzięki kursowaniu w tunelach opisywane pojazdy szynowe w dalszym ciągu zapewniałyby wysoką prędkość komunikacyjną – piszą eksperci ILF.

Eksperci ILF podsuwają też możliwość budowy zamiast metra nowej odnogi WKD obsługującej Ursus. Zarazem przyznają jednak, że z wielu względów byłoby to rozwiązanie mniej korzystne.

– Opisana „odnoga” mogłaby być wykonana na odcinku pomiędzy stacjami Posag 7 Panien i Prystora wraz z połączeniem torowym pomiędzy stacją Prystora a istniejącą linią WKD – proponują eksperci ILF.

Mapa planowanej sieci metra w Warszawie
Autor: UM Warszawa Mapa planowanej sieci metra w Warszawie Link: Kliknij, aby powiększyć

Kiedy będzie metro na Ursusie? Nawet jeśli powstanie, to nieprędko

Na koniec warto zauważyć, że ogłoszony przez miasto zamiar dociągnięcia na Ursus linii M2 i M5 to na razie jedynie luźne plany. Na żadną z tych inwestycji nie ma obecnie pieniędzy, a nawet gdyby udało się je zdobyć, to perspektywa budowy jest bardzo odległa. Miasto na razie podaje bowiem jedynie, że metro do Ursusa miałoby powstać „do 2050 r.”. Póki co priorytet mają inne odcinki metra.

– Obecnie procedowane przez miasto przedsięwzięcia to: realizacja robót budowlanych dla linii M2 na odc. Lazurowa – Karolin; zamówienie na projekt budowlany dla linii M3 na odc. Stadion Narodowy – Gocław oraz przygotowanie przetargu na prace przedprojektowe dla linii M4 wraz ze stacją techniczno-postojową. Nie podjęto jeszcze decyzji, które odcinki sieci metra będą realizowane w następnej kolejności – przekazało wiosną 2024 r. Biuro Architektury i Planowania Przestrzennego m.st. Warszawy.

Jak długo mieszkańcy Ursusa poczekają na metro? Tego nie wie nikt, ale raczej długo. Budowę każdej linii metra poprzedza wiele lat przygotowań – gromadzenia dokumentów, prowadzenia badań w terenie, prac projektowych itp. W przypadku metra do Ursusa te przygotowania nawet się jeszcze nie rozpoczęły i nie rozpoczną w najbliższych latach. W kolejce czeka bowiem m.in. znacznie bardziej zaawansowana budowa 3. linii metra, a także 4. linia metra, którą miasto chce realizować razem z M3.

– Prace projektowe nad III linią metra już się rozpoczęły. Równocześnie chcemy rozpocząć prace nad czwartą linią. Mam obietnice z Unii Europejskiej, że dostaniemy pieniądze, które są niezbędne w przypadku tak kosztownego przedsięwzięcia – mówił w I kwartale 2023 r. prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski cytowany przez UM Warszawa.

Co zatem z potrzebami transportowymi mieszkańców Ursusa? Niestety, wygląda na to, że na razie nadal będą one zaspokajane głównie przez kolej oraz autobusy. Warto pamiętać, że docelowo podróże koleją z Ursusa do centrum powinny stać się łatwiejsze – po zmodernizowanej linii pociągi będą mogły kursować częściej niż kiedyś. Na razie jednak na przeszkodzie stoi remont Warszawy Zachodniej, który bardzo utrudnia ruch kolejowy z Ursusa. Na horyzoncie majaczy też wielki remont linii średnicowej, jednak nie wiadomo, kiedy on nastąpi – obecnie podawany termin to lata 30.

Warto również dodać, że w 2026 r. powinien zostać otwarty budowany obecnie odcinek II linii metra na Karolin. Pojawi się zatem możliwość dowożenia pasażerów z Ursusa autobusami do stacji M2 Karolin na skrzyżowaniu ul. Połczyńskiej i Sochaczewskiej. Jako sposób na podróż do centrum nie będzie to opcja zbyt szybka (oznacza bowiem jazdę dookoła przez Bemowo i Wolę), ale część osób i tak zapewne chętnie wybierze tę trasę. Na inny dostęp do metra w najbliższej przyszłości Ursus nie ma niestety co liczyć.

– Nie nastawiałbym się na to, że to metro rozwiąże problemy komunikacyjne w przewidywalnej przyszłości, bo jednak na pewno linia M4, która jest bardzo potrzebna w odciążeniu linii M1 (…), powstanie najpierw. I to będą dekady budowy – zaznacza w rozmowie z Radiem Dla Ciebie Jakub Madrjas, ekspert ds. transportu publicznego.

Ile jest w Polsce linii metra? Wykaż się wiedzą w quizie o metrze warszawskim

Pytanie 1 z 10
Ile linii metra ma obecnie Warszawa?
Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Nasi Partnerzy polecają
Czytaj więcej