Odcinek autostrady A2 pod Siedlcami będzie wykonany z betonu niskoemisyjnego
Autor: Szymon Starnawski
Budowany przez Strabag blisko 19-kilometrowy odcinek nr VI autostrady A2
Pod Siedlcami powstaje blisko 19-kilometrowy odcinek autostrady A2, którego nawierzchnia jest wykonana z betonu niskoemisyjnego. To pierwsze w Polsce zastosowanie takiego materiału do budowy nawierzchni betonowej na kontrakcie zleconym przez GDDKiA. Wykonawcą jest firma Strabag, a dostawcą cementu Cement Ożarów. Dzięki współpracy obu firm nowy odcinek będzie posiadał jedną z najbardziej innowacyjnych technologicznie nawierzchni na polskich drogach szybkiego ruchu.
Spis treści
- Beton – dobra nawierzchnia na drogi o dużym obciążeniu
- Co to jest beton niskoemisyjny
- Wytwórnia betonu przy autostradzie
- Układanie nawierzchni – cała jezdnia na raz
- Szybko i trwale
Beton – dobra nawierzchnia na drogi o dużym obciążeniu
25 września dziennikarze mieli możliwość odwiedzenia placu budowy odcinka A2 Siedlce Zachód – Malinowiec o długości 18,75 km. Można było zobaczyć pracę wytwórni betonu i maszyny do układania nawierzchni. To technologia XXI w. wykorzystująca dodatkowo beton redukujący ślad węglowy. Jednym z atutów nawierzchni A2 w tym miejscu będzie duża przyczepność oraz jasny kolor, co poprawi znacznie widzialność szczególnie w warunkach nocnych.
Spotkanie prowadzili przedstawiciele wykonawcy, dostawcy cementu oraz Stowarzyszenia Producentów Cementu. Na budowę zapraszał uczestników m.in. Mariusz Adamek, prezes zarządu Cementu Ożarów.
W wizycie przedstawicieli prasy i środowiska branżowego wziął udział profesor Jan Deja dziekan Wydziału Inżynierii Materiałowej i Ceramiki krakowskiej AGH, dyrektor biura Stowarzyszenia Producentów Cementu. Był prekursorem wykorzystywania betonu do wykonywania nawierzchni dróg w Polsce. Jak podkreślił podczas swojego krótkiego wystąpienia poprzedzającego wizytę na placu budowy beton to najlepsze rozwiązanie dla dróg o dużym obciążeniu ruchem, powyżej 5000 samochodów na dobę. Przypomniał swoją historię, kiedy w latach 90. XX w. zaproponował wykorzystywanie betonu na nawierzchnie dróg. Niewielu fachowców z branży drogowej podzielało wówczas jego poglądy.
Ja swoich poglądów nie zmieniłem do tej pory, ale cieszę się, że przez lata zdanie o betonie jako nawierzchni na drogach zmieniło wielu fachowców – mówił na spotkaniu prof. Jan Deja.
Co to jest beton niskoemisyjny
Cement CEMII/B-S 42,5 R-NA Jasny, to innowacyjny produkt laboratoriów Cementu Ożarów. Jego produkcja powoduje zmniejszenie emisji CO2 nawet o 30 procent. Jest to możliwe dzięki zastąpieniu klinkieru zmielonym żużlem wielkopiecowym, ubocznym produktem w procesie stalowniczym. Wykorzystanie materiału z recyclingu wyeliminowało potrzebę dodatkowego wytwarzania klinkieru, co zmniejszyło emisyjność produkcji cementu. Dzięki zmielonemu żużlowi, cement zyskał także o wiele jaśniejszą tonację, co znalazło wyraz w jego handlowej nazwie. Produkowany z niego beton zyskuje dzięki temu status niskoemisyjności. Firma Strabag wybrała ten produkt i przetestowała na odcinku doświadczalnym, na którym uzyskał on wymagane parametry wytrzymałościowe i użytkowe.
Czytaj też: Autostrada A2 już otwarta! GDDKiA zapowiada też otwarcie kolejnego odcinka
Wytwórnia betonu przy autostradzie
Zakład znajduje się w połowie całego budowanego przez Strabag VI odcinka A2, 8 km od jednego a prawie 9 km od drugiego krańca. Chodzi o jak największe skrócenie drogi dostawy betonu na miejsce budowy. Wytwórnia dwumieszalnikowa przygotowująca beton na warstwę konstrukcyjną i wierzchnią. Składa się z czterech zasobników na cement po 100 ton każdy i zbiorników do zasypywania kruszywa o różnej frakcji. Dozowniki dobierają komputerowo składy mieszanek, które są bezpośrednio ładowane na samochody. Porcja betonu na każdy samochód wynosi 10 ton, a dostawy realizuje codzienne 28 pojazdów.
Układanie nawierzchni – cała jezdnia na raz
Beton układany jest na przygotowanej powierzchni pasa autostradowego przez specjalną maszynę obsługiwaną przez jedenastu pracowników. To prawdziwy potwór na gąsienicach, który bezładną szarą masę przerabia na równą jak stół jezdnię. Układa kompletną nawierzchnię, złożoną z dwóch warstw z zatopionymi w nich dyblami i kotwami. Dostarczany z wytwórni beton jest wyładowywany przed czoło maszyny. Jest on równomiernie rozkładany ruchomą zgarniarką i dostaje się pod pierwszy człon, który układa warstwę konstrukcyjną nawierzchni. W tej warstwie w drugiej sekcji maszyny zatapiane są automatycznie w odpowiednim rozstawieniu poprzeczne kotwy i podłużne dyble. Do tej drugiej sekcji, ale na jej koniec trafia również beton o mniejszej gradacji na warstwę wierzchnią jezdni. Dostarcza go podajnik z zasobnika ładowanego koparką, przed czołem maszyny.
W trzeciej sekcji beton jest zacierany automatycznymi ławami, jedną poprzeczną i jedną wzdłużną przemieszczającą na przesuwnym ramieniu.
Podczas cyklu formowania pracownicy na krawędzi jezdni zaznaczają miejsce poprzecznego frezowania, które razem z późniejszym wzdłużnym wyfrezowaniem zmniejsza podczas wiązania naprężenia skurczowe i zapobiega pękaniu warstwy wierzchniej.
Później kiedy beton zaczyna wiązać odbywa się proces szczotkowania, który usuwa z powierzchni mleczko cementowe i uwidacznia ziarno kruszywa.
Szybko i trwale
Nawierzchnia uzyskuje dostateczną ale jeszcze nie docelową wytrzymałość, w ciągu niespełna 48 godzin. Mogą się po niej wówczas poruszać lżejsze pojazdy do 3,5 t. Tajniki układania prezentował podczas wizyty na trasie budowy inżynier Krzysztof Pelc, kierownik robót betonowych nawierzchni firmy Strabag. W ciągu doby powstaje ok. 900 m jasnej, szorstkiej, a jednocześnie równej jezdni o szerokości 11 m z dwoma pasami ruchu i pasem awaryjnym.
Zaawansowanie prac nawierzchniowych wynosi obecnie 46 proc. To jednak szybko ulega zmianie, gdyż zadanie jest podzielone na etapy w odcinkach 5 – 6 kilometrów, na których prace prowadzone są w trybie ciągłym 24 godziny na dobę przez okres od tygodnia do maksymalnie 10 dni.
Listen to "Dach - płaski czy skośny. MUROWANE STARCIE" on Spreaker.Tak się naprawia betonową nawierzchnię autostrady. Przetestowali to na A1 w Łodzi
Autor: GDDKiA