Otwierany dach poznańskiego stadionu

2009-07-08 15:00

Na poznańskim stadionie trwa właśnie budowa dachu, który zaprojektowali architekci z biura MCS. Najciekawszą część montażu pokaże stacja telewizyjna Discovery Channel. Dzięki temu poznańską inwestycję zobaczą widzowie na całym świecie.

Na  zbudowanych już czterech 30-metrowych żelbetowych trzonach umieszczona zostanie stalowa konstrukcja o masie ok. 7000 ton. To nie jest dużo, bo masa dachów nad podobnymi stadionami europejskimi wynosi około 12 000 ton. Dach nad stadionem w Gdańsku ma zaś ważyć tyle, co poznański. Obecnie na płycie boiska, przykrytej betonowymi płytami dla ochrony urządzeń do podgrzewania i nawadniania, trwa montaż stalowych elementów dachu. Po jego zakończeniu będzie można przeprowadzić najbardziej spektakularną część inwestycji - podnoszenie na trzony potężnych dźwigarów. Zajmie się tym firma ze Szwajcarii, a całą operację sfilmuje ekipa telewizji Discovery.

Obok trzonów staną tymczasowe wieże. Pomogą w podnoszeniu i nasuwaniu dwóch dźwigarów o wadze po ok. 1300 ton.

"Dźwigary te będą przypominać łuk połączony cięciwą o wytrzymałości sześciokrotnie przewyższającej zwykłą stal. Umieszczone zostaną równolegle do trybun nr II i IV. Do nich zostaną zamontowane dwa poprzeczne mniejsze dźwigary." - opowiada Andrzej Dahlke, który projektował konstrukcje stalowe.

Bezpieczeństwo obiektu zapewnią urządzenia, takie jak system monitoringu zachowania konstrukcji stalowej. Na dachu znajdzie się kilkaset czujników pomiarowych wykonanych w Laboratorium Inżynierii Wiatrowej Politechniki Krakowskiej. Będą one prowadzić monitoring, a także przygotowywać raporty. Laboratorium sprawdziło również wcześniej makietę stadionu w tunelu aerodynamicznym. Wówczas zbadano wpływ silnego wiatru i dużych opadów śniegu.

Politechnika Krakowska zaopatrzy stadion w tzw. tłumiki masowe do redukcji drgań zadaszenia. Takie urządzenia po raz pierwszy znajdą zastosowanie na tak potężnej konstrukcji.

"Pierwotnie planowano, by wiosną nastąpiło naciąganie membrany. Ale być może uda się to zrobić jeszcze w tym roku" - mówi Janusz Rajewski, dyrektor Poznańskich Ośrodków Sportów i Rekreacji.

Czynności tej nie można wykonywać w niskiej temperaturze. Membrana nad I i III trybuną ma sięgać prawie do ziemi. Nie zasłoni natomiast boku trybuny II, gdyż znajdzie się tam hotel z oknami wychodzącymi na Fort VIII.

Zasłonięcie niemal całego stadionu nie sprzyjałoby wegetacji boiskowej trawy, gdyby nie jeszcze jedno rozwiązanie.
Dach nad II trybuną stadionu w Poznaniu, od strony południowej, będzie częściowo otwierany. Pozwoli to doświetlić murawę. Otwierane będą pojedyncze pola, niezależnie od siebie, w sposób zautomatyzowany. Nad projektem stadionu pracowało około 30 konstruktorów. Głównym architektem jest Wojciech Ryżyński. Budowę prowadzi zaś konsorcjum pod przewodnictwem Hydrobudowy Polska.

Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Czytaj więcej