Co poszło nie tak? Plac defilad w miejscu rynku. Po 10 latach znów będzie przebudowa placu Biegańskiego w Częstochowie
Autor: Dorota Niećko
Plac Biegańskiego w Częstochowie. Tak wygląda obecnie
Plac Biegańskiego w Częstochowie w ostatnich dziesięciu latach nie dość, że przeszedł kosztowny remont, to jeszcze potem przyozdobiono go drzewami w donicach i miejskimi meblami. To nie pomogło. Betonowa pustynia wcale nie przyciąga ludzi, a wandale poniszczyli miejskie meble. To taką Częstochowę oglądają pielgrzymi idący na Jasną Górę. Będzie kolejna modernizacja. A tak plac wygląda teraz.
Spis treści
- Plac Biegańskiego. Po 10 latach trzeba znów robić remont
- Co zmieniło się w 2011 roku?
- Poprawki w 2018. Pojawia się zieleń
- Rok 2024. Nowy projekt
Plac Biegańskiego. Po 10 latach trzeba znów robić remont
Plac Biegańskiego to jedno z najważniejszych miejsc w tym mieście. W zasadzie każdy pielgrzym, który z dworca idzie w stronę Jasnej Góry, musi przez niego przejść. To miejsce, które wcale nie tak dawno, bo zaledwie 10 lat temu, przeszło metamorfozę. A jednak już wiadomo, że czeka go kolejna przebudowa. Dlatego? Bo choć w remont wpakowano 24 miliony złotych, to w efekcie powstała betonowa pustynia i "plac defilad", jak mówią mieszkańcy. Powodem było to, że projekt nie przetrwał próby czasu, a na dodatek z uwagi na ograniczone fundusze nie wszystko z pierwotnego projektu udało się zrealizować. Zabrało m.in. planowanej zieleni. Nie pomogły posadzone kilka lat później drzewka w donicach, ławki - miejskie meble, ustawione na środku, donice z roślinami, kwietniki, trawniki ani organizowane tu imprezy czy zloty foodtrucków. Ani widok na ogromny, bajkowy mural Tomasza Sętkowskiego. Zobaczcie, jak wygląda plac Biegańskiego w Częstochowie i czytajcie dalej historię złej przebudowy.
Co zmieniło się w 2011 roku?
Plac Biegańskiego, pierwotnie zwany Rynkiem św. Jakuba, później placem magistrackim,Najważniejsza zmiana była taka, że zniknęły stąd samochody. Bo do 2011 roku plac na osi wschód - zachód przecinały dwie jezdnie z przystankami autobusowymi. Malkontenci po przebudowie ocenili: w zasadzie nic się nie zmieniło. Bo plac jak był, tak został betonową pustynią. A przecież przed wojną plac był częściowo zadrzewiony. Od strony Ratusza był ogród, a przy kościele park.
Przebudowa placu w Częstochowie z początku XXI wieku już przed startem miała opóźnienie. Najpierw miała ruszyć w sierpniu 2009, potem we wrześniu 2010, w końcu - w grudniu 2011. Zakończył się dwa lata później. Plac zyskał nową granitową nawierzchnię, zlikwidowano podziemną toaletę. "Biegan" został wyłączony z ruchu samochodowego.
Kiedy zamykam oczy, widzę tu dożo zieleni, troche wody, miejsce, gdzie można usiąść, odpocząć, napić się - to marzenie łukasza Kota, naczelnika Centrum Usług Komunalnych
Poprawki w 2018. Pojawia się zieleń
Kilka lat po przebudowie, w 2018, na placu pojawiło się 15 brzóz ze zwisającymi koronami i 9 leżaków oraz 18 ławek. Donice, w których zostaną zasadzone drzewa zostały wykonane ze stali nierdzewnej, a leżaki i ławki wykonano z desek z drewna. Pojawiły się skrzynki i doniczki.
Betonoza na rynku. Drzewka w donicach nie pomogły
Rok 2024. Nowy projekt
Po 10 latach, wraz z końcem trwałości projektu, dofinansowanego z środków unijnych, pojawiła się możliwość wprowadzenia zmian. Dlatego w styczniu 2024 r. miasto zaprezentowało kolejną wizję przebudowy opracowaną przez architektów z Verso Group. Na reprezentacyjnym placu w planach jest:
- odbudowa historycznego Odwachu bis w pierwotnej formie – w budynku działać będą kawiarnie i lokale gastronomiczne,
- wprowadzenie na plac dodatkowej zieleni, w tym drzew,
- budowa altany,
- budowa fontann i kurtyn wodnych,
- ustawienie nowych ławek,
- modernizację oświetlenia placu
Tak będzie wyglądać plac Biegańskiego w Częstochowie po kolejnej modernizacji
Autor: Verso Group/UM Częstochowa
Wizualizacja placu Biegańskiego w Częstochowie po przebudowie