Plac Defilad w Warszawie z zielenią zamiast parkingu? Miały tu stanąć budynki, będzie trawa i łąka kwietna
Północna część placu Defilad w Warszawie przemienia się właśnie w zielony plac Centralny, jednak długo nic nie działo się z zaniedbaną częścią południową. Teraz miejscy urzędnicy zapowiadają, że na znajdującym się tam parkingu zostanie posadzona zieleń. Planowana jest też wymiana wiat wejściowych do metra i inne drobne zmiany.
Spis treści
- Plac Defilad się zmienia. Miasto zapowiada zieleń w miejscu parkingu
- Wymiana wiat przy metrze, remont pasażu, łąka kwietna i większy park Świętokrzyski
- A co z zabudową południowej części placu Defilad? W temacie cisza
- Miasto czeka na prywatnych inwestorów, ale chętnych brak. Działka jest trudna
Plac Defilad się zmienia. Miasto zapowiada zieleń w miejscu parkingu
Wielka betonowa pustka placu Defilad od lat rozciąga się między Pałacem Kultury, metrem Centrum a ul. Marszałkowską. Trudno powiedzieć, by była to piękna wizytówka miasta. Odkąd w latach 90. plac „tymczasowo” zaadaptowano na parking, działa on nadal, choć zaniedbany i niszczejący (mimo że pod placem znajduje się parking podziemny). Dopiero w ostatniej dekadzie coś zaczęło się zmieniać. W północnej części placu działa już nowa siedziba Muzeum Sztuki Nowoczesnej (w przyszłości obok stanie także nowa siedziba teatru TR Warszawa), a w części środkowej powstaje zielony plac Centralny z drzewami, krzewami i sadzawką.
Teraz miasto zapowiada, że pora na zmiany w południowej części placu (od strony wejść do metra). Choć szczegóły zostaną dopiero opracowane, wyborcza.pl donosi, że w planach jest rozbetonowanie i zazielenienie obszaru naprzeciwko Teatru Dramatycznego (w PKiN). Na ten moment nie jest pewne, czy oznacza to likwidację parkingu na powierzchni, ale wypowiedzi przedstawicieli zarządu PKiN wskazują, że tak. Na razie wiadomo, że tych zmian możemy się spodziewać dopiero po otwarciu placu Centralnego, planowanego na wiosnę 2025 r.
Przypomnijmy, że Plac Defilad, zlokalizowany pod samym Pałacem Kultury i Nauki, zaprojektowano w latach 50. XX w. jako wielką, pustą przestrzeń do organizowania zgromadzeń publicznych. To tu, jak sama nazwa wskazuje, odbywały się wojskowe defilady i inne oficjalne wydarzenia w okresie PRL-u. Później, w latach 90., stały tu Kupieckie Domy Towarowe i wesołe miasteczko Cricoland.
Wymiana wiat przy metrze, remont pasażu, łąka kwietna i większy park Świętokrzyski
Nieco więcej wiadomo o innych zmianach planowanych w otoczeniu Pałacu. Ogółem miasto zamierza poprawić jakość tej przestrzeni tak, żeby lepiej pasowała ona do nowego placu Centralnego oraz innych nowych inwestycji w okolicy. Jeśli chodzi o konkrety, to:
- zapowiedziano wymianę wiat wejściowych przy metrze Centrum (ale tylko od strony MSN),
- ma się pojawić dodatkowa zieleń od strony Parku Świętokrzyskiego (między parkiem a MSN),
- w 2025 r. planowany jest remont chodnika łączącego metro Centrum i dworzec Śródmieście (docelowo pomiędzy tymi obiektami powstanie podziemny łącznik) oraz dalej dworzec Centralny,
- za wejściem do metra od strony MSN już w grudniu 2024 r. zaczęto tworzyć niedużą łąkę kwietną.
– W ramach zakresu robót polegających na likwidacji tunelu, zaplanowaliśmy rozpłytowanie niewielkiego fragmentu terenu, tuż za północnym wyjściem z metra Centrum. Mimo tego, że powstający po tej samej stronie ul. Marszałkowskiej plac Centralny będzie zielony i sprzyjający retencji wody opadowej, chcemy dać miejskiej zieleni jeszcze więcej przestrzeni do życia, a wodzie deszczowej miejsca, w które będzie mogła wsiąkać – podaje miasto.
A co z zabudową południowej części placu Defilad? W temacie cisza
Warto przypomnieć, że zgodnie z planem zagospodarowania w południowej części placu Defilad mogłaby powstać zabudowa symetryczna do Muzeum Sztuki Nowoczesnej i planowanego obok teatru TR Warszawa. Taki budynek (lub dwa budynki) tworzyłby drugą, brakującą pierzeję placu Centralnego, a w środku mogłyby działać np. instytucje kulturalne lub rozmaite usługi.
Niestety, jak dowiedziała się redakcja Muratora Plus, na zabudowanie drugiej połowy placu Defilad na razie się nie zanosi. Choć plany zabudowy miasto snuje od lat, obecnie z cenną działką tuż przy metrze Centrum nic się nie dzieje.
– W miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego w rejonie Pałacu Kultury i Nauki z 2010 roku są jasne ustalenia dla tego terenu po drugiej stronie placu i na wprost MSN i TR Warszawa. Czytamy: „ustala się realizację zabudowy w formie dwóch budynków usytuowanych w ostrej granicy, przy czym dla budynku powstającego jako drugi nakazuje się nawiązanie do pierwszego w zakresie kompozycji elewacji” – podaje Monika Beuth, rzeczniczka prasowa Urzędu m.st. Warszawy. – Podstawowe przeznaczenie terenu to „usługi z zakresu: handlu, administracji i biur, gastronomii, finansów i bankowości, wystawiennictwa, kultury”. Koncepcje zabudowy w tej części placu przygotowywali prywatni deweloperzy. Planowali w tym miejscu między innymi dom towarowy. Do części działek są roszczenia. Prywatni inwestorzy zdecydują, czy, kiedy i co zbudują w tym miejscu. Ich projekt musi być zgodny z wymogami zapisanymi w planie.
Głównym powodem, dla którego zabudowa w tym miejscu nie powstaje, są nieuregulowane kwestie własności części działek. Miejscy urzędnicy tłumaczą, że z tego powodu trudno w tym miejscu coś wybudować. Warto jednak zauważyć, że np. działka symetryczna do MSN jest wolna od roszczeń, a więc teoretycznie miasto mogłoby coś tam planować. W temacie jednak nie dzieje się nic.
Doraźnym rozwiązaniem mogłoby być wzniesienie tymczasowego pawilonu, który wizualnie domknąłby plac Centralny od południa. Kilka lat temu w mediach krążyła nawet informacja, że taki obiekt powstanie. Obecnie jednak miasto zaprzecza, by coś takiego zamierzało zrobić. Zamiast takiego obiektu planowana jest zieleń.
– W Biurze Architektury i Planowania Przestrzennego nie prowadzimy żadnej procedury dotyczącej postawienia tymczasowego pawilonu na południe od placu Centralnego. Dla tego terenu obowiązuje plan miejscowy, który określa możliwości inwestycyjne. Dopuszcza on obiekty tymczasowe, ale wyłącznie niezwiązane trwale z gruntem – podaje BAiPP.
Miasto czeka na prywatnych inwestorów, ale chętnych brak. Działka jest trudna
Jak widać z powyższej wypowiedzi, miasto nie planuje żadnej zabudowy w miejscu parkingu. Urzędnicy nie zaproponowali nawet żadnej koncepcji zmian w tym miejscu, nie pracują nad żadnymi zachętami dla prywatnych inwestorów – czekają po prostu, aż jakaś firma sama zgłosi się z propozycjami.
Oczekiwanie może jednak potrwać długo, na co wskazuje fakt, że od 30 lat nikomu nie udało się nic wybudować w tym miejscu. Obecnie żaden inwestor nie ogłosił publicznie planów budowy czegokolwiek w miejscu parkingu na placu Defilad. Co więcej, nawet gdyby taki chętny się znalazł, napotka wiele przeszkód:
- ta część placu Defilad jest podzielona na kilka mniejszych działek, a niektóre z nich wciąż mają nierozwiązane kwestie własnościowe (a więc nie można na nich budować),
- plan miejscowy dopuszcza w tym miejscu jedynie dwa niskie budynki symetryczne do powstającego muzeum i przyszłego gmachu teatru, co ogranicza opłacalność inwestycji (nie można postawić np. wieżowca),
- działka jest trudna do zabudowy pod względem technicznym z uwagi na znajdujące się pod ziemią tunele metra, stację Centrum i parking podziemny,
- z uwagi na lokalizację są to jedne z najdroższych gruntów w Warszawie.
Wiele wskazuje zatem na to, że mało estetyczny parking naziemny na placu Defilad pozostanie z nami jeszcze na długo – w jednej z najbardziej prestiżowych lokalizacji w stolicy.
- Przejdź do galerii: Budowa placu Centralnego w Warszawie
Autor: Szymon Starnawski/Grupa Murator
Budowa placu Centralnego w Warszawie w grudniu 2024 r.