Zamki i pałace Warszawy. 31 najpiękniejszych rezydencji magnackich w stolicy Polski
Autor: Szymon Starnawski, Grupa Murator
Gdyby nie kolejne wojny, które jedna po drugiej równały dokonania pokoleń architektów i budowniczych z poziomem brukowanego chodnika, Warszawa byłaby dzisiaj najpiękniejszym miastem nowoczesnej Europy. Z Paryżem w tle, zdziwionym pozycją metropolii, która łączy od wieków kultury Wschodu i Zachodu. Także na poziomie murarskiej kielni.
Kolejne pokolenia warszawiaków żyją zresztą w przekonaniu o wyjątkowości tego miasta na mapie Europy. Pewnie dlatego, że model, w którym go odbudowano na przedwojennej siatce ulic, a następnie - daleko poza jej pierwotnymi granicami był i jest procesem o unikalnym charakterze w historii cywilizacji. Nikt na taką skalę nie podnosił z ruin wielkiej stolicy europejskiego państwa...
Tu skupimy się na drobnej części tej fascynującej rekonstrukcji, u której źródeł stoją w komplecie najzamożniejsze rody XVII- i XVIII-wiecznej Europy.
Spis treści
- Warszawskie zamki i pałace. Budowniczowie i inwestorzy ściągnęli tu za królem
- Zamki i pałace Warszawy na obrazach Canaletta
- Warszawa. Zamki i pałace stolicy. Galeria pejzaży
- Nie ostał się kamień na kamieniu. Pałace Warszawy wskrzeszone od zera
Warszawskie zamki i pałace. Budowniczowie i inwestorzy ściągnęli tu za królem
Warszawa stała się pod koniec XVI wieku beneficjentem znakomitego położenia geograficznego. Nad największą spławną rzeką królestwa, w "sprawiedliwym" dla obu koronnych narodów położeniu pomiędzy Wilnem a Krakowem. Jej znaczenie rosło wraz z organizowaniem sejmów walnych oraz królewskich elekcji. Zygmunt III Waza przeniósł tutaj rezydencję królewską po pożarze zamku na Wawelu, w ślad za monarchą podążyły najważniejsze urzędy królewskie oraz najzamożniejsi i najbardziej wpływowi ludzie Rzeczypospolitej. Polityczne i gospodarcze znaczenie Warszawy rosło z dekady na dekadę i choć Kraków długo jeszcze formalnie dzierżył miano stolicy państwa, życie tegoż faktycznie koncentrowało się w Warszawie. Po potopie szwedzkim w latach 1655–1658 miasto zostało splądrowane i zrównane z ziemią. A chwilę potem rozpoczęło błyskotliwą odbudowę, której zawdzięczamy najbardziej okazałe pałace, z których wiele prezentujemy w galerii powyżej.
Zamki i pałace Warszawy na obrazach Canaletta
To pierwsze, bezcenne dla współczesnych źródło wiedzy na temat tego, jak wyglądały warszawskie zamki i pałace tuż po lub niedługo po tym, jak z placu ich budowy zeszli murarze i architekci. Bernardo Bellotto, bardziej znany jako Canaletto był nadwornym malarzem na dworze króla Stanisława Augusta Poniatowskiego i od 1767 roku do śmierci (1780) słynął jako malarz, którego niewielkie pejzaże cechowały się niespotykaną precyzją w przedstawianiu architektury stanisławowskiej Warszawy i życia na ulicach miasta. Dzięki temu stały się w większości przypadków bezcenną dokumentacją, na podstawie której powojenni architekci prowadzili mozolną pracę odbudowy zniszczonego przez nazistów miasta.
Warszawa. Zamki i pałace stolicy. Galeria pejzaży
Autor: Bernardo Bellotto/Wikimedia Commons/domena publiczna
Pałac w Wilanowie zbudowano w latach 1681–1696 na zlecenie króla Jana III Sobieskiego, zaś rozbudowano o boczne skrzydła w latach 1723–1729. Pałac dotrwał do naszych czasów w niezmienionej formie. Obrazy Canaletta przedstawiające Warszawę powstały na zlecenie króla Stanisława Augusta Poniatowskiego.
Nie ostał się kamień na kamieniu. Pałace Warszawy wskrzeszone od zera
Pierwsza fala zniszczeń przyszła we wrześniu 1939 roku. Stare Miasto, gdzie skupionych było najwięcej magnackich rezydencji (wzdłuż Krakowskiego Przedmieścia, Senatorskiej, Miodowej, Podwale...) przestało jednak w swoim przedwojennym kształcie istnieć dopiero po zniszczeniach w czasie Powstania Warszawskiego, a następnie - w efekcie planowego wyburzania miasta przez hitlerowców. Po wojnie nieliczne szkielety konstrukcji trzeba było rozbierać. Co ciekawe, wojnę przetrwał królewski Pałac w Wilanowie oraz Pałac Prezydencki przy Krakowskim Przedmieściu oraz Belweder i Pałac na Wyspie w Łazienkach, które Niemcy zaminowali, ale zabrakło im czasu, by je wysadzić. Stopniowa odbudowa dziesiątek warszawskich pałaców jest - ze względu na nieprawdopodobny wysiłek powojennych pokoleń - materiałem na dużo większy artykuł. Z przedwojennej substancji nie podniesiono z gruzów z różnych powodów co najmniej kilkunastu stolicznych rezydencji. Najbardziej znaną z nich jest oczywiście Pałac Saski, ale tu mamy akurat dobre wieści. W 2021 roku zapadła decyzja o jego odbudowie. Ten proces już się rozpoczął.