Rondo de Gaulle'a i dwa inne ronda w Warszawie do likwidacji. Znikną przez remont kolei i budowę metra

2024-08-27 12:00

Likwidacja ronda de Gaulle'a w Warszawie i zastąpienie go zwykłym skrzyżowaniem jest już pewne. To samo stanie się z dwoma innymi rondami – jednym po prawej oraz jednym po lewej stronie Wisły. Planowanych zmian jest zresztą więcej. Zniknięcie rond wiąże się z remontem linii średnicowej oraz budową 3. linii metra.

Spis treści

  1. Rondo Dmowskiego do likwidacji przez remont linii średnicowej
  2. Rondo de Gaulle’a z nowym przystankiem PKP. Co ze słynną palmą?
  3. Jak likwidacja dwóch dużych rond w centrum wpłynie na ruch?
  4. Rondo Wiatraczna przejdzie przemianę po budowie 3. linii metra

Rondo Dmowskiego do likwidacji przez remont linii średnicowej

Rondo Dmowskiego kojarzy chyba każdy, kto odwiedził kiedyś centrum Warszawy, ale jego dni są już policzone. Charakterystyczny punkt Śródmieścia zmieni się w związku z planowanym przez PKP S.A. remontem linii średnicowej – podziemnej linii kolejowej łączącej Dworzec Wschodni z Zachodnim. W trakcie prac nad modernizacją tunelu kolejarze rozkopią całe centrum miasta, w tym właśnie rondo Dmowskiego. Obecny, wielokrotnie zmieniany harmonogram przewiduje remont kolejowej „średnicy” w latach 30. (nie licząc już trwającego remontu Warszawy Zachodniej, który ma zakończyć się w 2024 r.).

Sekrety warszawskiego metra. Jak powstało i jak się rozwinie?

Ze swojej strony miasto postanowiło, że po zakończeniu kolejowego remontu nie należy odbudowywać ronda Dmowskiego w dawnym kształcie. Zamiast tego w miejscu ronda po 2030 r. powstanie zwykłe skrzyżowanie ul. Marszałkowskiej i al. Jerozolimskich. Przy okazji powstaną naziemne przejścia dla pieszych przy samym nowym skrzyżowaniu.

– Skrzyżowania pozwolą „odzyskać” bardzo dużo przestrzeni, która zostanie przeznaczona na infrastrukturę pieszą, rowerową czy zieleń. Dziś wystarczy spojrzeć, jak rozległe są oba ronda. Np. na „skrzyżowaniu Dmowskiego” będzie możliwe wyznaczenie przejść dla pieszych, które sprawią, że obejście tego miejsca nie będzie „wycieczką krajoznawczą na pół dnia”. Co oczywiste, w sposób jakościowy poprawi to przesiadki, bo po prostu znacznie skróci przejście między przystankami. Zawsze zaznaczaliśmy, że zmiany, które przeszło rondo Dmowskiego przed dwoma laty są dopiero pierwszym etapem – tłumaczy miasto.

Nowe przejścia m.in. ułatwią dostęp do przystanków tramwajowych (które zostaną poszerzone) i przyspieszą przesiadki. Są też potrzebne, gdyż w trakcie remontu linii średnicowej zlikwidowane zostanie okrążające rondo Dmowskiego przejście podziemne. Stanie się tak, ponieważ obecne przejście podziemne jest niezgodne ze współczesnymi przepisami i nie da się go odbudować w takim samym kształcie (nad nowym tunelem kolejowym zabraknie miejsca – już dziś tunel jest w wielu miejscach za niski). Po remoncie możliwość przejścia pod ziemią zostanie zachowana tylko w niektórych relacjach (m.in. z okolic metra Centrum w kierunku Rotundy).

Warto dodać, że posadzona kilka lat temu na rondzie Dmowskiego zieleń w większości nie przepadnie – drzewa, krzewy i byliny zostaną przeniesione na czas przebudowy, ale później powrócą.

Rondo de Gaulle’a z nowym przystankiem PKP. Co ze słynną palmą?

Kolejnym rondem, które zniknie w związku z modernizacją linii średnicowej, będzie rondo de Gaulle’a. Ono również zmieni się w zwyczajne skrzyżowanie ulic, co oznacza konieczność przesunięcia stojącej tu od lat palmy – rzeźby Joanny Rajkowskiej. Przemieści się ona jednak tylko nieznacznie: znajdzie się po południowej stronie torów tramwajowych, w obrębie przyszłego skrzyżowania. Przypomnijmy, że likwidacja ronda de Gaulla nastąpi po 2030 r., po zakończeniu remontu kolejowej „średnicy”.

Na tym jednak nie koniec zmian w tym miejscu, gdyż pod rondem de Gaulle’a (a raczej przyszłym skrzyżowaniem) powstanie nowy przystanek PKP. Kolejny nowy przystanek powstanie na Solcu, w pobliżu Wybrzeża Kościuszkowskiego. Dwa nowe przystanki zastąpią istniejącą dziś, a zlokalizowaną raczej na uboczu Warszawę Powiśle. W efekcie poprawi się dostęp do kolei w centrum miasta, a pasażerowie pociągów zmierzający np. na Nowy Świat będą mogli wysiąść bliżej celu podróży. Wyjścia z podziemnej stacji pod dzisiejszą palmą znajdą się pomiędzy jezdniami, obok torów tramwajowych. Projektu ani wizualizacji jak dotąd nie ujawniono.

– Podobne korzyści [jak w przypadku likwidacji ronda Dmowskiego – przyp. red.] da zamiana na skrzyżowanie ronda de Gaulle’a. Warto pamiętać o planowanej przez kolejarzy stacji podziemnej, która tam się znajdzie i też potrzebuje miejsca dla części nadziemnej – podkreśla miasto.

Warto przypomnieć, że po przebudowie linii średnicowej, czyli najwcześniej w latach 30. również Aleje Jerozolimskie powrócą w nowym kształcie. Ulica w centrum zostanie zwężona i zazieleniona, a priorytet uzyska tu transport publiczny oraz ruch pieszy i rowerowy.

– Zgodnie z założeniami, w obu kierunkach ruch samochodowy będzie się odbywał dwoma pasami ruchu, z czego jeden będzie ogólny, a drugi przeznaczony dla komunikacji miejskiej. Trzeci zewnętrzy pas będzie służył do parkowania. Po obu stronach ulicy znajdą się drogi rowerowe, zadrzewione pasy zieleni i szersze niż dziś chodniki z wyznaczonymi miejscami dla ogródków restauracyjnych. Taki układ jest zgodny z przekrojem ulicy na moście Poniatowskiego i ustaleniami miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego – podaje Zarząd Dróg Miejskich m.st. Warszawy.

Jak likwidacja dwóch dużych rond w centrum wpłynie na ruch?

Omawiając plany przebudowy dwóch rond w centrum na zwyczajne skrzyżowania, urzędnicy skupiają się przede wszystkim na korzyściach dla pieszych i rowerzystów. Otwarte pozostaje jednak pytanie, czy likwidacja rond nie utrudni życia samochodom i autobusom. W odpowiedzi na nasze pytania miasto nie podaje konkretów.

– Tutaj trzeba pamiętać, że zanim jakiś ruch tam się będzie odbywał, przez dwa lata w miejscu Alej Jerozolimskich będzie dziura w ziemi i nie będzie tam ruchu. Być może nawyki transportowe warszawiaków się zmienią. Co więcej, przebudowywane będą okoliczne ulice – Marszałkowska czy Krucza. Więc trudno mówić o zmianach, bo po oddaniu do użytku Alej ruch będzie się tam układał zupełnie od nowa wyjaśnia miasto.

Wizualizacja zmian na rondzie Wiatraczna w Warszawie po wybudowaniu 3. linii metra
Autor: UM Warszawa Wizualizacja zmian na rondzie Wiatraczna w Warszawie po wybudowaniu 3. linii metra

Rondo Wiatraczna przejdzie przemianę po budowie 3. linii metra

Do likwidacji przeznaczone jest również ważne rondo na Pradze-Południe: rondo Wiatraczna. Tu przyczyną będzie nie remont linii średnicowej, a budowa praskiego odcinka 3. linii metra w Warszawie, obecnie planowana na lata 2028–2031. Jedna ze stacji M3 powstanie właśnie pośrodku ronda. Żeby lepiej zintegrować nowy środek transportu z autobusami i tramwajami, miasto planuje po 2031 r. przekształcić rondo w skrzyżowanie oraz przesunąć pętlę tramwajową na wschód. Zdaniem urzędników pozwoli to usprawnić przesiadki na metro oraz zwolni przestrzeń w miejscu dzisiejszej pętli – planowany jest tu nowy plac. Zostaną przy nim zgrupowane nowe przystanki autobusowe.

Po zmianach w tym rejonie al. Stanów Zjednoczonych nie będzie już okrążała pętli tramwajowej od południa, tylko pobiegnie po zachodniej stronie dzisiejszego ronda. Z kolei al. Grochowska zostanie przebudowana tak, żeby biec w całości po północnej stronie obecnego ronda. W efekcie al. Grochowska i Stanów Zjednoczonych będą się krzyżować po północno-zachodniej stronie dzisiejszego ronda. Warto przypomnieć, że docelowo pod tą okolicą będzie też biegł tunel obwodnicy śródmiejskiej.

– W miejscu przeniesionej pętli tramwajowej powstanie wielofunkcyjny plac miejski, który będzie stanowił atrakcyjną przestrzeń służącą wszystkim mieszkańcom. W rejonie stacji pojawi się dużo zieleni, sieć dróg dla rowerów, elementy małej architektury oraz zadaszenie nad kluczową częścią węzła przesiadkowego – podaje miasto.

Ile jest w Polsce linii metra? Wykaż się wiedzą w quizie o metrze warszawskim

Pytanie 1 z 10
Ile linii metra ma obecnie Warszawa?
Listen to "Murowane starcie" on Spreaker.
Czy artykuł był przydatny?
Przykro nam, że artykuł nie spełnił twoich oczekiwań.
Czytaj więcej